Mój ogród
Witam wszystkich
Obuwik już przekwitł...niestety kwitnie nie długo... teraz ta kępa ma nie bardzo ładny wygląd, będę czekać następnego roka
Ale mam jeszcze dużo czego do oglądania
Zacznę od lilii, którą kupiłam w tym roku:
A to taki narcyz (nie wiem nazwę). Kwitnie o tej porze. Jest mały, niski, pachnący...i bardzo kapryśny: rzadko kwitnie
Ostatnie tulipany:
A to hosty
Obuwik już przekwitł...niestety kwitnie nie długo... teraz ta kępa ma nie bardzo ładny wygląd, będę czekać następnego roka
Ale mam jeszcze dużo czego do oglądania
Zacznę od lilii, którą kupiłam w tym roku:
A to taki narcyz (nie wiem nazwę). Kwitnie o tej porze. Jest mały, niski, pachnący...i bardzo kapryśny: rzadko kwitnie
Ostatnie tulipany:
A to hosty
Pozdrawiam Olga
Bardzo mi się podoba ta zacieniona część Twojego ogródka. Hosty bardzo okazałe. A co rośnie na drugim zdjęciu pod drzewem? Takie wysokie, wygląda jak orlik. I ciekawa jestem co posadziłaś za hostami, widzę sporo kępek liści przewieszających się, takich liliowcowych. Co to za roślinki?
U nas Geranium nazywamy Bodziszkiem
U nas Geranium nazywamy Bodziszkiem
Zobacz Moj skrawek zieleni
Piękne widoki, ciekawe roślinki masz Olgo. Uważam, że Twój ogród jest bardzo krajobrazowy. Właściwie sprawia wrażenie jakby był tam od setek lat. Jeśli rozumiesz co mam na myśli. (skoro taki naturalny, to pewnie ogrodniczka ma niewiele pracy - oczywiście żartuję). Chyba najtrudniej taki efekt osiągnąć i z tego powodu nieustająco Cię podziwiam. O znajomości roślin to nawet nie wspominam. Czy łaciną, czy po polsku, widać, że się dogadujemy i to dodatkowy powód, by się Twoją obecnością na Forum cieszyć, jak widać nie ma barier.
Piękne zdjęcie mokrej lilii i sama lilia bardzo malownicza.
Piękne zdjęcie mokrej lilii i sama lilia bardzo malownicza.
Edyta, Katy, Joanna, dziękuję za miłe słowa
Anja, tam rosną orlik, liliowce, irys, narcyzy (ale trzeba ich przesadzić, już 2 lata nie kwitną tu)
Daniela, bardzo dziękuję Cieszę się, że wydaje się mój ogród naturalnym...Właśnie takim i chciała jego zrobić Najbardziej roboty mam w ogródku wiosną. Kiedy wieloletnie kwiaty sa małe trzeba wyrwać chwasty. A kiedy moje roślinki już są duże (od czerwca), to chwastam nie ma miejsca dla życia Wtedy już mogę troche odpoczywać, ale trzeda doglądać, żeby rośliny nie przeszkadżali sobie, tych, kto przeszkadza innym, oczekuje obcinanie
Anja, tam rosną orlik, liliowce, irys, narcyzy (ale trzeba ich przesadzić, już 2 lata nie kwitną tu)
Daniela, bardzo dziękuję Cieszę się, że wydaje się mój ogród naturalnym...Właśnie takim i chciała jego zrobić Najbardziej roboty mam w ogródku wiosną. Kiedy wieloletnie kwiaty sa małe trzeba wyrwać chwasty. A kiedy moje roślinki już są duże (od czerwca), to chwastam nie ma miejsca dla życia Wtedy już mogę troche odpoczywać, ale trzeda doglądać, żeby rośliny nie przeszkadżali sobie, tych, kto przeszkadza innym, oczekuje obcinanie
Pozdrawiam Olga