Jest takie miejsce - cz.1

[jowka]

Przepięknie w tym Twoim ogrodzie, wszystko jest na swoim miejscu

[Padawan]

Oooooooooooooooj, pięknie, Elu, pięknie!
Chryzantemowa kępa strzela kolorami jak sylwestrowe fajerwerki. A skalniak też marzenie. I ta sosna kolumnowa... (oj, ta moja słabość do drzew!) Miodzio!

[Elzbieta M]

Dziewczyny, dzięki za odwiedziny. Ja również odwiedziłam moja działeczkę, ale nadal nie zabezpieczyłam roślin przed zimowymi mrozami - ciągle jest ciepło, było aż 15 stopni! A więc będę musiała jeszcze raz (co najmniej ) pojechać, bo te prace czekają.
Wczoraj posadziłam zamówioną sosenkę Moseri - Danusiu, zaraz pospieszę dać Ci plusika, tak jak obiecałam: sosenka pojawiła się u mnie dzięki Tobie, bo bardzo podobała mi się na Twoich zdjęciach. Moja co prawda jeszcze maleńka i nie tak śliczna jak Twoja, mam jednakże nadzieję, że po roku nabierze kształtu i wypięknieje.

[Małgorzata124]

Witaj Elu, kącik z iglaczkami śliczny, też pomalutku taki zakładam. Mam parę miniaturek z ubiegłych lat, postaram się kiedyś je przedstawić, jak będzie więcej czasu, w co wątpię, bo nawet w Sylwestra do pracy pójdę na inwentaryzację. Rok skończy się u mnie pracowicie

[Roma]

Elu! Czy ta sosenka to miniaturka? Nadawałaby się na moje wrzosowisko ?

[Elzbieta M]

Małgosiu - dziękuję.
Romo, wydaje mi się, że pinus sylvestris Moseri pięknie by wyglądała na Twoim wrzosowisku. Ja moją właśnie wśród wrzosów posadziłam. Jest to miniaturka, owszem, ale nie taka całkiem malusia, jak np. pokazywany przeze mnie świerk kaukaski Tom Thumb Gold, nie zginie więc wśród wrzosów. Dorasta do około 1.5 m, ma ciekawy pokrój - jak mini kopka siana, wypiętrzona i zaokrąglona górą. Igiełki długie, młode przyrosty w fajnych pędzelkach, latem zielone, później wybarwiają się na żółto.

[Zenia]

Elu... widzę, że ty jeszcze sezonu ogródkowego w tym roku nie zakończyłaś. Ciągle coś wsadzasz, przerabiasz... pozazdrościć. Szybciej ci przeleci ten martwy sezon, który u mnie już jest. Ładną sosenkę wsadziłaś. Skalniaczek bardzo ładny, a będzie jeszcze ładniejszy. Także w tym roku wsadziłam jakąś sosenkę, niestety bez nazwy.

[Elzbieta M]

Masz rację, Zeniu. Mimo iż letni domek opuściłam, to na działkę jeszcze powracam, dopóki ciepło. Czeka mnie jeszcze zabezpieczenie oczka no i roślinek. Mnie też martwi ten martwy zimowy sezon i staram się, aby jak najpóźniej się rozpoczął, bo tak ciężko wytrzymać do wiosny!
A na takie jesienne czy zimowe dni przygotuj nam zdjęcie Twojej nowej sosenki do identyfikacji, może ktoś będzie w stanie Ci coś podpowiedzieć?

[majka]

Elu widzę, że nie skończyłaś sezonu na nowe nasadzenia, pogoda sprzyja, sosenka ładna.

[Roma]

Elu! Dziękuję sosenka zapisana w kajeciku zakupowym. Może spróbuję jeszcze w tym roku.

[Zenia]

A na takie jesienne czy zimowe dni przygotuj nam zdjęcie Twojej nowej sosenki do identyfikacji, może ktoś będzie w stanie Ci coś podpowiedzieć?

Elu... ja już mam zdjęcie. Znalazło się... . Co do działeczki... po mojej dość długiej niebytności na działce jutro mam zamiar jechać. Choć liście pograbimy, oczywiście już któryś tam raz. I pewnie będzie jeszcze następny, sporo ich jeszcze na drzewach.

[wasilewska101]

Ale piękne chryzantemy, moje są dużo większe. Na drugi rok też je ukorzenię w doniczkach, może będą niższe i wcześniej będą kwitły.
Jestem zauroczona twoim oczkiem wodnym, może wreszcie i ja na drugi rok jakieś sklecę.
Przygotowuję również leśny skalniak, wypisałam sobie wszystkie twoje iglaki, teraz tylko muszę je znaleźć w szkółkach.
Róże śliczne, też powiększam swą kolekcję, zrobiłam nową różankę... na wiosnę już doczekam się pewnie pierwszych kwiatów.

[Elzbieta M]

Jestem zauroczona twoim oczkiem wodnym, może wreszcie i ja na drugi rok jakieś sklecę.
Przygotowuję również leśny skalniak, wypisałam sobie wszystkie twoje iglaki, teraz tylko muszę je znaleźć w szkółkach.

Dziękuję, Janinko za miłe słowa. Cieszę się, że moje iglaki wpadły Ci w oko i że w jakiś sposób jestem Ci pomocna w wyborze.

[Małgorzata124]

Elu ten cyprysik Boulevard, troszeczkę mi pomarzł, ciekawa jestem czy mi przeżyje zimę. Musiałam mu ściąć czubek, bo był cały suchy i chyba przesadzę go w inne miejsce, bo najprawdopodobniej pomału rośnie i zagłuszy mi go budleja różowa.

[Danka]

A mi wpadł w oko jałowiec łuskowaty Flourent