Ogródek na północ Loli
Re: Ogródek na północ Loli
Sporo już masz kwitnących roślin. Całkiem kolorowo się robi.
Tak to jest jak się ma dużo roślin, a ja lubię jeszcze je przemieszczać po ogrodzie, no i potem o czymś zapomnę. Jak się niedelikatnie łopatką czy pazurkami "zajedzie", to aż "zaboli". Dlatego w zasadzie nie daję nikomu przy rabatach pracować. Troszkę Tadziu zaczyna się uaktywniać, ale najpierw ma lekcję rozpoznawczą gatunków , dopiero potem może wkraczać i popielić. Wolę jednak jak on buduje.
Tak to jest jak się ma dużo roślin, a ja lubię jeszcze je przemieszczać po ogrodzie, no i potem o czymś zapomnę. Jak się niedelikatnie łopatką czy pazurkami "zajedzie", to aż "zaboli". Dlatego w zasadzie nie daję nikomu przy rabatach pracować. Troszkę Tadziu zaczyna się uaktywniać, ale najpierw ma lekcję rozpoznawczą gatunków , dopiero potem może wkraczać i popielić. Wolę jednak jak on buduje.
Re: Ogródek na północ Loli
Witaj Kasiu, u mnie przez te 3 ciepłe dni trochę się ruszyło, widać jednak, że prawie wszystko poprzemarzane, pokulone jakieś i kwiecia będzie mało. Dziś w nocy na pewno będzie mróz i jeszcze dokończy swojej roboty. Czyżby przeraziły cię moje wykopaliska? Postaram się dziś wstawić trochę wiosny.
Re: Ogródek na północ Loli
Witajcie!
Po śniegu padającego rano, nie ma śladu, ale czeka noc z przymrozkiem -1*, przy gruncie -4*, i znowu ogródki trafiły pod osłony... Bryy, strasznie zimno na zewnątrz dziś było... Godzinę spędziłam na robieniu zdjęć. Czas nie pomaga mi w pokazaniu większej ilości. Zdjęcia najpierw z Ogrodu Klimatycznego (2), z Ogródka na Północ (2) i babcine Szafirki:
Ah... ta wiosna, mogła by się zdecydować...
Jak krokusy się otworzą to zrobię więcej zdjęć .
Danka, dziękuję za wszelkie informacje .
Ela SZ, nie za bardzo słoneczne zdjęcia, mnie cieszą z powodu Tulipanków w pączkach.
Merghen, akurat te pokazane wcześniej, może mają takie być, bo to grupka różnych, mogły się tam trafić mniejsze wysokościowo, a skarłowaciałego mam przy jednej grupce z tamtego roku, mam nadzieję. że wyrośnie po deszczach i śniegu w słońcu. Tak, rzeczywiście, jest jakiś brak w równowadze...
Daniela, Ty masz więcej , znam ten ból, kiedy się okazuje gdzie się wbiło narzędzie do gleby ...yy... nieprzyjemnie. Oby to się zdarzało jak najrzadziej.
Klamber, raczej wszystko na raz: wykopaliska, ocean a może bajoro, i wjazd od bramy..., czy punkt kulminacyjny będzie jesienią?
Pozdrawiam ciepło .
Bywajcie!
Po śniegu padającego rano, nie ma śladu, ale czeka noc z przymrozkiem -1*, przy gruncie -4*, i znowu ogródki trafiły pod osłony... Bryy, strasznie zimno na zewnątrz dziś było... Godzinę spędziłam na robieniu zdjęć. Czas nie pomaga mi w pokazaniu większej ilości. Zdjęcia najpierw z Ogrodu Klimatycznego (2), z Ogródka na Północ (2) i babcine Szafirki:
Ah... ta wiosna, mogła by się zdecydować...
Jak krokusy się otworzą to zrobię więcej zdjęć .
Danka, dziękuję za wszelkie informacje .
Ela SZ, nie za bardzo słoneczne zdjęcia, mnie cieszą z powodu Tulipanków w pączkach.
Merghen, akurat te pokazane wcześniej, może mają takie być, bo to grupka różnych, mogły się tam trafić mniejsze wysokościowo, a skarłowaciałego mam przy jednej grupce z tamtego roku, mam nadzieję. że wyrośnie po deszczach i śniegu w słońcu. Tak, rzeczywiście, jest jakiś brak w równowadze...
Daniela, Ty masz więcej , znam ten ból, kiedy się okazuje gdzie się wbiło narzędzie do gleby ...yy... nieprzyjemnie. Oby to się zdarzało jak najrzadziej.
Klamber, raczej wszystko na raz: wykopaliska, ocean a może bajoro, i wjazd od bramy..., czy punkt kulminacyjny będzie jesienią?
Pozdrawiam ciepło .
Bywajcie!
Uwielbiam Tulipany, a Ty?
Forumka Kasia
Forumka Kasia
Re: Ogródek na północ Loli
Kasiu, nie wiem czy będzie jesienią, ale wiem że moje szafirki dogonią babcine chyba za miesiąc.
Re: Ogródek na północ Loli
Witajcie!
Kolejne zdjęcia z Ogrodu Klimatycznego:
Ogródek na Północ
Dziś posadziłam Liliowce i wygraną Funkię, zrobiłam sadzonki z Turzycy, Floksa, Chryzantemy i Irgi. Dodatkowo, do tej pory wsadziłam do gruntu Przetacznika kłosowatego, Irysa z wygranej i Lilie też, oraz dwie Jeżówki. Nowych nasion do gruntu nie siałam.
Może mam zwidy, ale w moich ogródkach wszystko rośnie z dnia na dzień . Niewiarygodnie szybko postępuje teraz wiosna. Ptaki latają nad głową, ćwierkają, jeden nawet śpiewa "widzi widzi" . Także dzieje się, mimo, że nowych rabatek nie tworzę .
Klamber, moje Szafirki też jakieś wolniejsze od babcinych .
Pozdrawiam was słonecznie
Bywajcie!
Kolejne zdjęcia z Ogrodu Klimatycznego:
Ogródek na Północ
Dziś posadziłam Liliowce i wygraną Funkię, zrobiłam sadzonki z Turzycy, Floksa, Chryzantemy i Irgi. Dodatkowo, do tej pory wsadziłam do gruntu Przetacznika kłosowatego, Irysa z wygranej i Lilie też, oraz dwie Jeżówki. Nowych nasion do gruntu nie siałam.
Może mam zwidy, ale w moich ogródkach wszystko rośnie z dnia na dzień . Niewiarygodnie szybko postępuje teraz wiosna. Ptaki latają nad głową, ćwierkają, jeden nawet śpiewa "widzi widzi" . Także dzieje się, mimo, że nowych rabatek nie tworzę .
Klamber, moje Szafirki też jakieś wolniejsze od babcinych .
Pozdrawiam was słonecznie
Bywajcie!
Uwielbiam Tulipany, a Ty?
Forumka Kasia
Forumka Kasia
Re: Ogródek na północ Loli
U mnie też się ruszyło, ale jest taka nędza że nawet nic fotek nie robię, do kitu z taką wiosną.
Re: Ogródek na północ Loli
Kasiu - prawdziwie wiosennie i kolorowo jest w Twoim ogrodzie, mam nadzieję, że już w przyszłym roku też będę u siebie podziwiać takie widoki.
Re: Ogródek na północ Loli
Co do przypadkowego wyniszczania swoich roślin to ja też tak mam Łaziłam sobie bezczelnie i bez oporów na tej rabacie otoczonej orlikami i dopiero jak wylazły lilie (z cebulek przybyszowych zgarniętych w ogródku mojej mamy w zeszłym roku) to się okazało, że łaziłam po nich aż miło Na szczęście nie uszkodziłam ich, bo były jeszcze pod ziemią W innym miejscu dziabnęłam w cebulkę tulipana, aż se zaklęłam pod nosem
Re: Ogródek na północ Loli
Witajcie!
Mam przygotowane jedno zdjęcie . Mówi więcej niż ja bym tu napisała .
Następnym razem pokażę więcej .
Dziękuję za odpowiedzi, odniosę się do nich później.
Pozdrawiam serdecznie
Bywajcie!
Mam przygotowane jedno zdjęcie . Mówi więcej niż ja bym tu napisała .
Następnym razem pokażę więcej .
Dziękuję za odpowiedzi, odniosę się do nich później.
Pozdrawiam serdecznie
Bywajcie!
Uwielbiam Tulipany, a Ty?
Forumka Kasia
Forumka Kasia
Re: Ogródek na północ Loli
Witajcie!
Dziś zdjęcia . Mam nadzieję, że będą się podobały.
Ogródek na Północ
Ogród Klimatyczny
Uff... Tu jestem już "do przodu" .
Klamber, dziś pewnie się wszystko pozmieniało .
Roma, też mam taką nadzieję .
Agnes, jak te Lilie zakwitną, to proszę pokazać .
Bywajcie!
Dziś zdjęcia . Mam nadzieję, że będą się podobały.
Ogródek na Północ
Ogród Klimatyczny
Uff... Tu jestem już "do przodu" .
Klamber, dziś pewnie się wszystko pozmieniało .
Roma, też mam taką nadzieję .
Agnes, jak te Lilie zakwitną, to proszę pokazać .
Bywajcie!
Uwielbiam Tulipany, a Ty?
Forumka Kasia
Forumka Kasia
Re: Ogródek na północ Loli
No, no Kasiu długo miałaś zimę i śnieg zalegał, ale jak wystartowały Twoje roślinki to z kopyta . Tulipany śliczne, lilie zasuwają w górę i coś już wysiane ? też rośnie ładnie. Kasiu, a ten kwiatek bez doniczki na parapecie jaki kochany
Pozdrawiam Jola
Re: Ogródek na północ Loli
I zdecydowała się wreszcie wiosna także u Ciebie Kasiu. Rośliny wystrzeliły tak pięknie, że aż miło popatrzeć. I kwiatów masz już dużo. Kolorowo u Ciebie.
Re: Ogródek na północ Loli
Mamina, hehe, roślinki pogalopowały ostro w górę, szczególnie Serduszki i Floksy. Te wysiane roślinki to Astry 'Anielka', tak na pamięć o prababci . A ten kwiatek, wspomniany, to nie lubi być fotografowany (co ujawnia tym, że odwraca głowę, gdy obiektyw skieruję na niego), ale i tak ma dużo zdjęć .
JaDorka, oj tak, może do idealnej wiosny jeszcze brakuje, ale to co jest, to przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Jakże się cieszę, z tych kolorów .
Ahh..., i ja dołączam się do grupy strat pozimowych. U mnie nie przezimowała jedna z Jeżówek .
JaDorka, oj tak, może do idealnej wiosny jeszcze brakuje, ale to co jest, to przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Jakże się cieszę, z tych kolorów .
Ahh..., i ja dołączam się do grupy strat pozimowych. U mnie nie przezimowała jedna z Jeżówek .
Uwielbiam Tulipany, a Ty?
Forumka Kasia
Forumka Kasia
Re: Ogródek na północ Loli
Kasiu, śliczne zdjęcia kolorowej wiosny. Znasz może nazwę tej kwtnącej trawki o liściach variegata na zdjęciu poniżej żonkili?
Re: Ogródek na północ Loli
Kasiu ale się naoglądałam wiosennych cudności. Hiacynty to chyba mamy z jednego źródła, pewnie zakupione jesienią, pięknie zakwitły a zapach cudo. Czy tylko jedna jeżówka u Ciebie nie przezimowała, czy coś przeoczyłam, jeśli tak to tylko się cieszyć. Ja wykopałam 7 krzaków róż wielkokwiatowych to największa strata po trytomie, hebe, o wrzoścach tylko wspomnę.
Mój ogród - moje hobby
Majka
Majka