Działeczka Basi T
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 351
- Rejestracja: 2010-04-17, 19:53
Basiu piękny ogród, urzekła mnie jodła koreańska, marzę o niej, ciekawa jestem ile masz ją u siebie?
Mój ogród - moje hobby
Majka
Majka
- smigu-s303
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 439
- Rejestracja: 2010-06-13, 20:33
powitanie
Basiu! masz piękny ogródek i wielkie bogactwo roślin, o niektórych ja marzę np. ramonda, ciemny orlik,biały bodziszek.Muszę Cie zapytać o doświadczenia w uprawie lewizji. Interesuje mnie to, w jakiej posadziłaś ją glebie i jak zabezpieczasz na zimę.Ja przyznam się, że nie mam sukcesów z tym kwiatkiem(chociaż bardzo mi się podoba), staram się postępować zgodnie z zaleceniami książkowymi i nić mi nie wychodzi. Ostatnio przesadziłam je do dużych pojemników i przeniosłam na balkon a tam zmarzły mimo zabezpieczeń. W tym roku znów kupiłam dwie nowe- zobaczymy co będzie. A teraz pochwalę się moim posłonkiem. Pozdrawiam Zdzisia
Zielony Listek
Wszystkim bardzo dziękuję i zapraszam
Padawan...Tak , na kratownicy jest Hortensja pnąca , każdego roku była przesuwana do tyłu , jako że małżonek buduje w tym miejscu zachowanko , na hydrofon....podziwiam ją , zniosła 3 przesuwania i zakwitła za każdym razem , ale odbiło to , na jej wzroście ,
smigu-s303 Lewizje , uprawia się tak jak skalniki , na dodatek daję się kamyki , by korzenie nie przemarzły , najlepiej , by była na pochyłej powierzchni , w miejscach suchszych, i zakrywało ją coś , np , jakieś drzewo , ja swoją mam pod zadaszeniem , nie dużym , inni proponują na zimę , butelkę , z otwartą szyjką ku górze , jednego roku tak zrobiłam , nie kwitła specjalnie .Jeszcze jedno , różne są lewizje, mam przywiezioną z gór , kwitnie już 5 lat , inna , kupiona w mojej okolicy , , po 2 latach ,w tym samym miejscu padła latem ...
Padawan...Tak , na kratownicy jest Hortensja pnąca , każdego roku była przesuwana do tyłu , jako że małżonek buduje w tym miejscu zachowanko , na hydrofon....podziwiam ją , zniosła 3 przesuwania i zakwitła za każdym razem , ale odbiło to , na jej wzroście ,
smigu-s303 Lewizje , uprawia się tak jak skalniki , na dodatek daję się kamyki , by korzenie nie przemarzły , najlepiej , by była na pochyłej powierzchni , w miejscach suchszych, i zakrywało ją coś , np , jakieś drzewo , ja swoją mam pod zadaszeniem , nie dużym , inni proponują na zimę , butelkę , z otwartą szyjką ku górze , jednego roku tak zrobiłam , nie kwitła specjalnie .Jeszcze jedno , różne są lewizje, mam przywiezioną z gór , kwitnie już 5 lat , inna , kupiona w mojej okolicy , , po 2 latach ,w tym samym miejscu padła latem ...
Pozdrawiam!