ogród wokół domu

[wasilewska101]

Ja tydzień temu złamałam rękę i z gipsem poczekam do wiosennych siewów .. Na oknie mam posiane begonie,niecierpki , szałwia,hizotop oraz trochę dali ,które już są na wierzchu ,, Niech wiosna przychodzi już po 15 abym mogła ich po flancować w szklarni ,,A gdy będzie już ciepło można będzie już posiać resztę nasionek . Muszę po świętach kupić sobie aparat bo stary już wysiadł i nie mogę robić zdjęć .....U mnie dzisiaj było ciepło ale pochmurno jeszcze leży sporo śniegu m tylko w ogródku przy domowym widać już wychylające się cebulowe..

[Zenia]

Janinko...przykre to złamać rękę a jeszcze na przedwiośniu to bardziej boli. . Oby tylko powikłań nie było jak u mnie. Dobrze że już co nieco posiałaś. Ja w większości z jednorocznych zdam się na gotowe sadzonki. U mnie w mieście śniegu zero..poza miastem jeszcze ciągle zima. Wierzę że to już jej końcówka i nastąpi błogie ciepełko.

[Danka]

To bardzo przykre zdarzenie Cię spotkało Janinko. Miejmy nadzieję, że jednak wszystko dobrze się zagoi i będziesz mogła znowu szaleć w ogrodzie. A czytam, że czeka Cię sporo pracy

[wasilewska101]

Aby tylko była pogoda to i praca będzie ubywać .. już nie mogę się doczekać kiedy przebiśniegi się u mnie pokażą to i z jedną ręką złapię się za robotę .. dobrze że mam złamaną lewą to prawą zawsze lepiej się pracuje ..

[lilia0405]

Jaki nieszczęśliwy traf. Ale miałam okazje spotkać Janinkę w realu i już ją widzę buszującą po swoim ogrodzie z ręką w gipsie Janinko życzę szybkiego powrotu do pełnej sprawności.

[Elzbieta M]

Janinko , myśl teraz przede wszystkim o swoim zdrowiu, bo jak ładnie i szybko ręka się zrośnie , to wiosną pracy będzie szybko ubywać

[wasilewska101]

Dziękuję za odwiedziny , wiosna już pomalutku się zbliża , i myślę że 12 marca gdy zdejmę gips będę już mogła popracować w szklarni ,, jeszcze tylko dokupię ziemi aby mieć w co siać ..
Mam patent na ładne okrywanie doniczek włókniną podpatrzony u znajomej ,, Ona na nie zakłada takie czapeczki jak mają na głowach w szpitalach lub zakładach produkcyjnych , muszę tylko powiedzieć córce aby mi kilka przywiozła ..

[lilia0405]

Janinko dobry pomysł z tymi czepkami

[Bettiw]

Janinko tyle wysiewów to ja lubię, tylko niech Cie coś nie podkusi żeby forsować się, na rękę musisz uważać, pewnie po zdjęciu gipsu będzie jeszcze mocno boleć, do zimnych ogrodników pewnie już będzie wszystko dobrze, dużo galaretki trzeba jeść (żelatyna pomaga). Pozdrawiam

[wasilewska101]

To już wolę gotowane nóżki , też mają żelatynę ale są nie słodkie .. Będę uważać [jak nie zapomnę się ] dobrze że na wiosnę nie mam cięższych prac a w szklarni to i jedną ręką pomalutku zrobię.. Gorzej mnie boli stłuczone udo , lekarz kazał nie forsować nogi ale trudno łazić po ogrodzie o lasce .. Do świąt wszystko powinno wrócić do normy ..
Dzisiaj wylazłam no podwórko popatrzeć na przebiśniegi które próbują pokazać już swoje kwiaty .. Wiosna już zawitała i do mnie ;;

[Bettiw]

No tak galaretka mięsna czy owocowa dobrze zrobi na zrastanie kości naturalny kolagen. Ten weekend we Wrocławiu zimny, nawet posypało śnieżkiem, mam nadzieję że to już ostatnie podrygi tej zimy. U mnie z wysiewów nie wszystko wzeszło, z papryk to ostra ładnie rośnie, a z pomidorów wszystko ładnie rośnie oprócz bawolego serca, bakłażany nie wzeszły, zawsze coś nawali, ale dobrze że na osiedlowym placyku mogę dokupić sadzonki domowej produkcji i po dobrej cenie. Janinko a Ty co już wysiałaś, powstawiaj zdjęcia jak teraz wyglądają siewki.

[wasilewska101]

W tamtym roku nawalił mi komputer i aparat fotograficzny , komputer kupiłam nowy a aparat kupię w tym roku bo krucho z forsą ,nawet telefony córki i zięcia nie robią zdjęć i zawsze czekam na wnuka gdy przyjedzie to zawsze mi trochę zdjęć zrobi..
Mnie wzeszły dalie i szałwia, pokazują się niecierpki i gazania aby im tylko jakaś zaraza nie zaszkodziła ,myślałam że będzie cieplej i przeniosę ich do zimnej szklarni a tak pewnie dopiero w kwietniu będzie ich można hartować i pikować w szklarni .. ..

[Bettiw]

Ja kłącza dalii wykopuję na zimę i w wiadrze razem z gladiolami przechowuję w piwnicy, jeszcze mam dalię którą wysiałam na początku moich prób ogródkowych, chociaż na opakowaniu było napisane roślina jednoroczna - ale tylko jak zostawisz na zimę w glebie, bo przemarznie a jak wykopiesz to i kilka lat może cieszyć oko i z roku na rok coraz większa.

[wasilewska101]

Też swoje karpy przechowuję w piwnicy jednak aby powiększyć swoją kolekcję posiałam karłowe dalie ,miałam ładną kolekcję i dwa lata temu dużo mi wygniło a teraz znowu odbudowuję swoją kolekcję ..Zawsze to wychodzi taniej niż kupowanie nowych karp no i można zostawić takie kolory jakie się chce ..

[Fredzimierz]

Cudownie było spacerować po Twoim ogrodzie . Ślicznie są w nim rośliny .Zachwycam się Niedźwiedzim futrem takie zielone kępy, moje to zaczeły żółknąc jesieną