Ogród z pięknym widokiem

[użytkownik usunięty]

Bardzo ładne dalie, no i oczywiście lilie.

[edyta_mi]

Lilu, jak u Ciebie pięknie, kolorowo . Po prostu kwiatowy zawrót głowy .

[JaDorka]

Te dalie mnie powaliły na kolana. Chylę czoło, są takie śliczne, Lilu

[Danka]

Faktycznie zachwycające dalie

[edulkot]

Piękne widoki na ogród i roślinki. A roślinki wspaniałe. Mnie zauroczyła ta ostatnia dalia.

A co do cebulek lilii to chyba też będę kupować wiosną.

[klamber]

Dalie po prostu cudowne, wielkie, gęste i te kolory Odętka wielka i dorodna, moje największe dorastały do kolan.

[smigu-s303]

Pięknie kwitną Ci dalie, a lilie cudowne. Jedna z dali taka jak u mnie, z taką różnicą, że na moim krzaczku są dwa różne kwiatki w dwóch kolorach, a karpa była jedna. Zdzisia

[tresaa]

Lilu piękne dalie

[Ewaa]

A ja pomijając inne piękności wpadłam w zachwyt nad... osteospermum
Czy mocno je dokarmiasz, że takie piękne ?

[Elzbieta M]

W tym roku nie sadziłam dalii (brak miejsca, zmieniłam "dekoracje" kwiatowe), ale patrząc na Twoje kwitnące piękności wiem, że za rok znowu do nich powrócę. Dzięki nim jest tak kolorowo przez cały sezon, aż do jesieni.

[Lila]

Znowu przez dwa tygodnie nie miałam czasu na odwiedzenie forum, bo oprócz odchwaszczania ogrodów dołożyłam sobie jeszcze malowanie w domu
i... znowu powiększyłam nieco swój areał usuwając darń, chwasty, kamienie...

Dziękuję za tyle miłych wizyt w moim ogrodzie i tyle zachwytów głównie nad daliami. Też z zachwytem patrzę na nie codziennie, ale wyobraźcie sobie, że z dziewięciu kupionych w tym roku odmian tylko 3 okazały się tymi, które kupowałam. Może kiedyś w długie zimowe wieczory zgromadzę zdjęcia porównawcze i pokażę, co kupowałam, a co tak naprawdę wyrosło

Waldku, tak specjalnie to ich nie dokarmiam, dbam tylko, żeby zawsze miały wodę do picia a z tym porównaniem do lodów, to mnie naprawdę zaskoczyłeś, chyba jesteś niezłym łasuchem

Piotrze, miło mi, że podobają ci się moje kwiaty, a kleoma rozrosła się jeszcze bardziej, muszę zrobić pięknotce kolejne zdjęcia Dziękuję za nazwanie moich pomarańczowych

Lilu, moje lilie tak późno kwitły nie z uwagi na region, tylko z powodu bardzo późnego posadzenia A w sprawie dalii, to mów, które chcesz widzieć w swoim ogrodzie i zaraz po wykopaniu posyłam bulwy, będzie mi bardzo miło móc się zrewanżować za tyle pięknych bylin, które od Ciebie dostałam

Danielo, bardzo cieszy mnie Twoje uznanie dla moich kwiatów

Edytko, pięknie określiłaś moje kwiatowe bogactwo

Dorotko i Danusiu, piszcie szczerze, które z dalii pragniecie mieć w swoim ogrodzie

Maju, ta ostatnia dalia to Avignon, też się nią zachwycam

Klamber, bardzo cieszą mnie twoje zachwyty nad moimi daliami, ale ja mam stale przed oczami twoje liliowce, może się wymienimy

Zdzisiu, to nie są te same dalie, chociaż bardzo podobne, moje mają więcej białego koloru i cały krzew nieco inaczej wygląda

Tresaa, dalie uwielbiam od zawsze i polecam je każdemu, kto jesienią chce mieć kolorowo w ogrodzie

Ewaa, nie dokarmiam osteospermum w jakiś szczególny sposób, dostają EM, jak wszystkie inne moje rośliny, jednak bardzo dużo je podlewam

Elu, właśnie to jest najwspanialsze w daliach, że kwitną do późnej jesieni, jeśli oczywiście nie przyjdą przymrozki, ale już opracowuje taktykę okrywania, gdyby takie zdarzenie miało miejsce.

Och, to nie jest dobre, zniknąć na tak długo z forum, ale już jestem prawie na bieżąco, no może jednak nie całkiem, bo przecież stale coś nowego u mnie kwitnie, więc muszę przedstawić nowe zestawy kolorystyczne i jeszcze zamierzam powrócić do trochę porzuconego wątku o EM, gdzie pokażę moje tegoroczne doświadczenia z pomidorkami

[Elzbieta M]

Lilu, jak jesteś na miejscu, to można okrywać. Gorzej mają Ci, co jeżdżą na działeczki - i nie zawsze mogą być tam na czas.

[Lila]

Tak Elu, masz rację, że dojeżdżający mają pod tym wzglądem gorzej dlatego tak bardzo cenię sobie zamieszkiwanie obok ogrodu, bo przez wiele lat jeździałm na działkę 7 km, co w zatłoczonym mieście dawało czasem 30-40 minut podróży w jedną stronę

Teraz przejdę do kolejnych sierpniowych kwiatów. Zacznę od kwitnących po raz drugi ostróżek i towarzyszącego im pachnącego groszku










Obok groszku, też pod płotem, rozrosły się różnokolorowe nasturcje

[Elzbieta M]

Tak Elu, masz rację, że dojeżdżający mają pod tym względem gorzej dlatego tak bardzo cenię sobie zamieszkiwanie obok ogrodu, bo przez wiele lat jeździłam na działkę 7 km, co w zatłoczonym mieście dawało czasem 30-40 minut podróży w jedną stronę

Ja też Lilu jestem szczęśliwa, że od wiosny do jesieni mogę mieszkać w letnim domku i cieszyć się obcowaniem z przyrodą. Niestety, jak zrobi się zimno, trzeba stamtąd uciekać do miasta. I znów - oby do wiosny

[klamber]

Ale masz super nasturcje, nawet nie wiedziałem, że bywają takie kolorki. Możesz pozbierać nasionka, ja mam tylko czerwone i pomarańczowe. Ja cały czas się wymieniam, jak tylko nadarzy się okazja. Nie widzę problemu.