Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .

Tu pochwal się Twoim ogrodem! Fotografie i opisy co u Ciebie rośnie - mile widziane!
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
anna1946
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 316
Rejestracja: 2020-08-22, 15:42

Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .

Post autor: anna1946 »

Elzbieta M pisze: 2020-09-26, 19:21 Witaj Aniu. U mnie dzisiaj padało z przerwami, właściwie przerwy były dłuższe niż deszcz. Wczoraj nadeszły zamówione truskawki, więc dziś było sadzenie.
[/quote

Dzień dobry Elu - widziałam te skrzynie przygotowane do sadzenia truskawek, fajnie to wygląda i są pewnie wygodniejsze do obsługi . Ja mam trzy takie małe ( z braku miejsca ) w których rosły bratki a później posadziłam seler i porę . Wyrosły też w nich ziemniaki ponieważ wypełniłam je ziemią kompostową a na spód dałam taką jeszcze nieprzerobioną, w której były obierki . Masz zachwycający zestaw mieczyków, żurawek i moich ulubionych funkii . U mnie też coś nie coś jeszcze kwitnie . Moje powojniki mimo podlewania wyglądały okropnie . Liście zasychały ( może dlatego, że rosną w skrzynkach ?)więc je obcięłam bardzo nisko . Teraz widzę, że mają sporo paków kwiatowych, może temp. jeszcze podskoczy to się otworzą . U nas padało ciurkiem cały dzień, dzisiaj chłodno tylko 8 st . ale zieleń nabrała soczystości . Pokażesz te swoje truskaweczki :-) :-) :-) .
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7916
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .

Post autor: Elzbieta M »

Aniu , ja podobnie jak Ty wypełniłam moje podwyższone grządki - na spód nie całkiem rozłożonym kompostem , a wyżej super ziemią kompostową.
Co się tyczy powojników , to one często chorują na uwiąd. Ja w razie konieczności opryskuję Topsinem , można też podlewać Switchem. Poczytaj tutaj
https://www.clematis.com.pl/informacje- ... 4-choroby/
Awatar użytkownika
anna1946
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 316
Rejestracja: 2020-08-22, 15:42

Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .

Post autor: anna1946 »

Dzięki Elu za linka :-) . Dbałam o nie , nie miały mszyc ani grzybów . Pryskałam profilaktycznie i zasilałam specjalnym nawozem . Po prostu uschły i już . Teraz odbiły i maja pąki kwiatowe . Chyba za dużo słońca i za małe skrzynki .
19 lipca 2016 w domu i 20 lipca w pracy 025.JPG
takie skrzyneczki .
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7916
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .

Post autor: Elzbieta M »

Pięknie to zrobiłaś. Co oprócz powojników rośnie w tych skrzyneczkach?
Bettiw
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2408
Rejestracja: 2008-07-21, 11:37

Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .

Post autor: Bettiw »

Aniu korcisz tymi ciasteczkami, to rogaliki nadziewane? Mamy na forum kącik smakosza z fajnymi przepisami, na słodkości też jest miejsce ciasta-ciasteczka-i-inne-slodkosci-t1090.html chętnie skorzystamy.
Ja też lubię mieć na działce wszystkiego po trosze, bo miejsca nie za dużo a chciałoby się poskubać za każdym pobytem i coś do domu z warzyw i owoców przywieźć.
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
Awatar użytkownika
anna1946
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 316
Rejestracja: 2020-08-22, 15:42

Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .

Post autor: anna1946 »

Elzbieta M pisze: 2020-09-27, 21:14 Pięknie to zrobiłaś. Co oprócz powojników rośnie w tych skrzyneczkach?


Dzień dobry - rosły petunie, teraz płotek pomalowany tzn. zabezpieczony bejcą i oprócz powojników rosną portulaki . Przed płotkiem cały rząd funkii ,czekam aż się rozrosną .
19 lipca 2016 w domu i 20 lipca w pracy 019.JPG
19 lipca 2016 w domu i 20 lipca w pracy 022.JPG
19 lipca 2016 w domu i 20 lipca w pracy 019.JPG
Awatar użytkownika
anna1946
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 316
Rejestracja: 2020-08-22, 15:42

Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .

Post autor: anna1946 »

Bettiw pisze: 2020-09-28, 11:26 Aniu korcisz tymi ciasteczkami, to rogaliki nadziewane? Mamy na forum kącik smakosza z fajnymi przepisami, na słodkości też jest miejsce ciasta-ciasteczka-i-inne-slodkosci-t1090.html chętnie skorzystamy.
Ja też lubię mieć na działce wszystkiego po trosze, bo miejsca nie za dużo a chciałoby się poskubać za każdym pobytem i coś do domu z warzyw i owoców przywieźć.
To są rogaliki waniliowe . Mimo deszczu pomidory dojrzewają, a krzaczki :-) są zielone i zdrowe . Jeszcze jest sporo niedojrzałych a na tych które wyrosły samoistnie są przecudne . Pewnie w przyszłym roku też tak zrobię , bo w tym roku to wyszło jakoś po drodze . Rozłożyłam trochę kompostu i okazało się, że z zawartością .Wczoraj pogoda typowo złotojesienna :-) a dzisiaj pada deszcz na mój poplon, który rośnie jak ta lala :-) . Wszystko pięknie podskoczyło :-) szkoda tylko, że to nie wiosna . Szczypior zazielenił się , sałata rośnie i mam jeszcze ogóreczki na krzaczkach . Też sobie skubię coś nie coś a koperek, który w międzyczasie urósł kroję i wkładam w pudełeczkach do zamrażarki . Zimą będzie pachniał w kuchni .
19 lipca 2016 w domu i 20 lipca w pracy 031.JPG
taką mam wierzbę na podwórku i moc pracy przy niej jesienią .
Awatar użytkownika
alokazja7
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1437
Rejestracja: 2014-10-05, 14:23

Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .

Post autor: alokazja7 »

Jeżeli chodzi o dwa jednakowe obrazki to myślę,że klinęłaś dwa razy,ale można jeden skasować zaraz po wstawieniu nowej fotki/obok są wszystkie znaczki/usuń/.-pozdrawiam. :->
Awatar użytkownika
anna1946
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 316
Rejestracja: 2020-08-22, 15:42

Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .

Post autor: anna1946 »

Dzień dobry - u nas się przejaśnia więc dzień pracowity zapowiadam . Liście pod wierzbą posprzątam i coś w ogrodzie zrobię . Bardzo lubię pielić, kopać i przesadzać . Mam pysznogłówkę, dwie karpy, urosła nad podziw, była brzydka . Nie wiem też co ją wywindowało na wysokość ok. 1,5 m ( a może jeszcze wyżej )podoba mi się, ale kępka zwarta i niewysoka . Po deszczach funkie też już przybierają barwę jesienną, podsypałam je dość grubą warstwą kory może utrudnię ślimakom wędrówki do stołówki :-) . W domu już pachnie, bo galaretka się gotuje . Idę do roboty . Miłego dnia wszystkim .
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7916
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .

Post autor: Elzbieta M »

anna1946 pisze: 2020-09-30, 07:57 . Bardzo lubię pielić, kopać i przesadzać .
Aniu, masz tak samo jak ja . To moje ulubione zajęcia w ogrodzie :lol:
Wierzba rzeczywiście okazała, piękna ozdoba posiadłości...ale listeczków jesienią to ona pogubi, oj, pogubi...
Awatar użytkownika
anna1946
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 316
Rejestracja: 2020-08-22, 15:42

Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .

Post autor: anna1946 »

Elzbieta M pisze: 2020-09-30, 09:13
anna1946 pisze: 2020-09-30, 07:57 . Bardzo lubię pielić, kopać i przesadzać .
Aniu, masz tak samo jak ja . To moje ulubione zajęcia w ogrodzie :lol:
Wierzba rzeczywiście okazała, piękna ozdoba posiadłości...ale listeczków jesienią to ona pogubi, oj, pogubi...
Tak Elu, liście od wiosny do jesieni opadają . Kilka lat wstecz wody gruntowe były wyższe to się trzymała pięknie, teraz szkoda gadać . To wina człowieka, przy budowie w bliskiej okolicy zrujnowali dreny odprowadzające wodę i teraz mamy suszę . Mieszkam blisko starej wieży ciśnień i starego parku, było pięknie ale się skończyło . Teraz to nawet beton nie ustoi długo . Wandalizm i głupota przoduje .

Zaczęło padać i moja praca się skończyła, zdążyłam wyplewić perz w piwonii posadzonej przy kubłach na śmieci już za naszym ogrodzeniem . Ciągle mi mało ogrodu, więc zajmuję części należące do UM, tak robię, że nikt tego nie rusza bo jest pięknie . Nawet mieszkańcy pobliskich bloków chodzących na spacer z pieskami już omijają mój dzierżawiony :-) ogródek . Mam kępę liliowca , iryski,piwonie, nawłoć, łubin na tle czerwieniejącego wina :-) na płocie . Ładnie to wygląda .
29 maj 2016 wyjazd do lasu okolice Braunaschweig 025.JPG
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7916
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .

Post autor: Elzbieta M »

anna1946 pisze: 2020-09-30, 11:58

Ciągle mi mało ogrodu, więc zajmuję części należące do UM, tak robię, że nikt tego nie rusza bo jest pięknie . Nawet mieszkańcy pobliskich bloków chodzących na spacer z pieskami już omijają mój dzierżawiony :-) ogródek . Mam kępę liliowca , iryski,piwonie, nawłoć, łubin na tle czerwieniejącego wina :-) na płocie . Ładnie to wygląda .29 maj 2016 wyjazd do lasu okolice Braunaschweig 025.JPG
Aniu , a ile mertów kw ( arów) ma Twój przydomowy ogród? Ja mam 8 a, i też już sadzę za ogrodzeniem :rotfl:
Awatar użytkownika
malina
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6981
Rejestracja: 2013-10-26, 09:52

Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .

Post autor: malina »

Wierzba okazała , ale sprzątania po opadłych liściach nie zazdroszczę , no coś za coś :hyhy: :padam:
Pozdrawiam z uśmiechem Halina.
Nowy Ogród Maliny
Nowy Drugi Ogród Maliny
Bettiw
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2408
Rejestracja: 2008-07-21, 11:37

Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .

Post autor: Bettiw »

Takie dorodne drzewo to rzadkość na osiedlach, każdy woli iglaki małe i trawnik, żeby tylko mało pracy było, Wierzba jest krucha starsze egzemplarze łatwo się łamią pod wpływem silnego wiatru, dla bezpieczeństwa może warto skrócić długie gałęzie o połowę.
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
Awatar użytkownika
anna1946
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 316
Rejestracja: 2020-08-22, 15:42

Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .

Post autor: anna1946 »

Dzień dobry - dzień krótki i zajęcia po kokardkę . Kupiłam nawóz dolomit-wapno-magnez i użyźniam glebę . Wczoraj wycięłam pigwowca, marny był, taki "pod dziczały " :-) trochę . Pomidory , krzewy z owocami powiesiłam w garażu na drabinie . Przesadziłam trochę kwiatów-bylin i robiłam porządki z hostą . Grabię, zbieram,wycinam i przecinam, przesadzam i końca nie widać . Z przyczyn obiektywnych ogród mój przypominał przypadkowy zestaw roślin i krzewów . Co nabyłam czy dostałam rosło tam gdzie było miejsce . Teraz trochę porządkuję, a, że jestem "Zosia Samosia ", bo nikt tego lepiej nie zrobi, to czuję to w kościach . Skończył mi się internet w smartphonie i czekam na koniec okresu rozliczeniowego, to zdjęć nie wstawię . Co zaś tyczy wierzby to widok jej rekompensuje czas poświęcony na sprzątanie liści . Wyczytałam o kompostowaniu opadłych liści w workach foliowych, przy pomocy ulepszaczy można już w 3 m -ce uzyskać dobry kompost . Będę próbowała :przestraszony: .Grzyby w lesie jak na lekarstwo :-) a jeszcze jeżdżę na rehabilitację po dawnym urazie barku . Czasu mało a myślałam, że na emeryturze będę leżała pod gruszą :-) . Dobrego, zdrowego dnia życzę .
ODPOWIEDZ