Skoczogonki

Dobór, pielęgnacja oraz problemy w uprawie.
Awatar użytkownika
aleksandra
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 96
Rejestracja: 2008-01-24, 12:39

Post autor: aleksandra »

Rafaloku chyle czoła przed Twoja wiedza.Ostatnio nie dawalo mi spokoju to wszystko co napisales o "moich przecinkach"Zauwazylam,ze te male dranie-skacza i to ladnie skacza,wiec by pasowal tutaj opis do skoczogonkow.Ale juz sie zaczynam martwic,bo z informacji ktore dostalam od Ciebie wynika,ze to nie sa szkodniki,a ja.....no wlasnie,chca byc "madrzejsza niz kura"nafaszerowalam doniczke zapalkami/siarka w ziemie/ a na dodatek cala ziemie spryskalam jakims srodkiem na mszyce/chyba Karate Zeon-takie cos kupilam jak mialam propblemy z wierzba japońska. A teraz ze strachem codziennie rano ogladam swoja roslinke-bo boje ze ze robale/ktore nie sa szkodliwe/przezyja a roslinka mi padnie :-( Ale jeszcze raz Ci dziekuje za cenne informacje-mam nauczke na dokladniejsze analizowanie i badanie zaistnialych problemow :oops:
Serdecznie pozdrawiam.Aleksandra
Awatar użytkownika
rafaloku
Administrator
Posty: 1872
Rejestracja: 2007-12-06, 18:23

Post autor: rafaloku »

Ech, co tam, wiedzą się nie popisałem. Skoczogonki występują dość często, więc nie trudno zgadnąć. Zresztą tu na forum już kiedyś ktoś też o nie pytał.

Mam nadzieję, że z roślinką będzie dobrze. Środki zwalczające szkodniki nie powinny szkodzić roślinom.

Tak czy inaczej, skoczogonki na pewno nie zwiększają estetyki uprawy i coś co podskakuje w doniczce lub drepcze po glebie może denerwować. Także na pewno warto się ich pozbyć. Tyle że, jak opisane jest w poradniku, najlepiej zrobić to poprzez "zalanie" i potem odlanie wraz wodą.

Pozdrawiam
Rafał
Awatar użytkownika
aleksandra
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 96
Rejestracja: 2008-01-24, 12:39

Post autor: aleksandra »

Rafaloku,dziekuje za slowa otuchy.Dzisiaj postanowilam,ze zaleje moja roslinke-mam nadzieje,ze dzieki temu moje niedrogie przecinki-odplyna w sina dal do splywu zlewu i juz nie wroca.Jeszcze raz dziekuje za pomoc ;-)
Serdecznie pozdrawiam.Aleksandra
Gocha
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 1
Rejestracja: 2009-06-16, 14:54

białe robaczki w ziemi

Post autor: Gocha »

W kwiatach doniczkowych w ziemi zalęgły mi się jakieś małe, białe robaczki. Co to może być i czym to zwalczyć. Kupiłam jakiś środek w pałeczkach ale niewieke to dało. Te stworzenia ciągle są
Awatar użytkownika
rafaloku
Administrator
Posty: 1872
Rejestracja: 2007-12-06, 18:23

Post autor: rafaloku »

Możesz dać zdjęcie?

Jeżeli podskakują po podlaniu, to pewnie skoczogonki. Można o nich poczytać w poraniku: skoczogonki

Na forum też już było coś na ten temat. Poczytaj te wątki:
http://forum.poradnikogrodniczy.pl/robaki-vt1349.htm
http://forum.poradnikogrodniczy.pl/bial ... vt1207.htm

Jeżeli opis skoczogonków nie pasuje do tego co jest u Ciebie, to opisz proszę dokładniej lub daj zdjęcie ;-)
Rafał
gosial84
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 27
Rejestracja: 2009-07-14, 15:42

Robale

Post autor: gosial84 »

Mam pytanko zauważyłam, że rośliny, które potrzebują częstszego podlewania mają robaczki. Nie zauważyłam aby szkodziły one roślinie ale nie są mi one potrzebne ;) Są na ziemi malutkie, podłużne białe - szybko się poruszają. Co to jest i jak się tego pozbyć??? Dzięki za pomoc.
Awatar użytkownika
rafaloku
Administrator
Posty: 1872
Rejestracja: 2007-12-06, 18:23

Post autor: rafaloku »

A czy przypadkiem po obfitym podlaniu nie podskakują?

Myślę, że to skoczogonki. Było już na forum przerabiane. Tu zobaczysz jak wyglądają:
http://forum.poradnikogrodniczy.pl/robaki-vt1349.htm

A na ich temat pisaliśmy m.in. tutaj:
http://forum.poradnikogrodniczy.pl/bial ... vt1207.htm

Diagnoza trafiona?
Rafał
Awatar użytkownika
harwi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1085
Rejestracja: 2008-01-24, 12:52

Post autor: harwi »

Jak to skoczogonki to w specjalnym wydaniu Ogrody w zeszycie 2 "Szkodniki roślin" tak o nich napisali:
"skoczoogonki są małymi, białymi owadami odżywiającymi się wilgotną, rozkładają się materią organiczną. ..... Żywią się tkanką wcześniej zniszczoną. Uszkodzenia:Większość skoczoogonków nie wyrządza znacznych szkód.... Zapobieganie i zwalczanie zwykle nie jest konieczne. .... Chemicznie: zaatakowane rośliny można opryskać jednym ze środków chemicznych zawierających dimetoat. Niechemicznie/organicznie W warunkach mieszkaniowych lepiej powstrzymać się od oprysków preparatami chemicznymi. Wystarczy ziemię w doniczkach, gdzie wystąpiły skoczoogonki, często spulchniać, co przyczyni się do wysychania szkodników.

I to tak w skrócie. Może też się przyda :)
gosial84
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 27
Rejestracja: 2009-07-14, 15:42

Post autor: gosial84 »

Dziękuję!!! Diagnoza trafiona w takim razie zostawie je przy życiu :)
Awatar użytkownika
Elena
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 122
Rejestracja: 2008-01-11, 22:56

Post autor: Elena »

Ja bym nie ryzykowała - robale rozejdą się po pozostałych doniczkach a miesko to raczej wątpliwej jakości i wartości do konsumpcji... :-D przede wszystkim przesuszyć podłoże i skorzystać z chemi.Nie jest ona uciążliwa wystarczy co 7 dni podlać rośliny w stężeniu zgodnie z zaleceniem producenta . Chyba, że lubisz jak coś łazi , skacze przy każdym podlewaniu roślinek, rozplenia się po wszystkich doniczkach i rozrabia w podłożu - a na pewno za jakiś czas kondycja roślin na bytowaniu takich lokatorów znacznie ucierpi.
pozdrawiam Jagoda z Mikim
Awatar użytkownika
Joasia
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 403
Rejestracja: 2009-05-10, 17:41

Post autor: Joasia »

Mam krotona u ktorego juz od paru lat obserwuje skoczogonki w doniczce i kroton rosnie sobie pieknie. One naprawde nic zlego nie robia.
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Masz rację Joasiu, one nie niszczą rośliny, tylko tyle, że mogą nieestetycznie wyglądać i po prostu wizualnie przeszkadzać. A już używanie chemii w domu, szczególnie teraz gdy nie można dobrze wywietrzyć pomieszczenia wydaje mi się co najmniej nierozsądne. ;-) :-D
Awatar użytkownika
Herbi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1434
Rejestracja: 2008-12-15, 13:20

Post autor: Herbi »

Jeśli dysponuje się w miarę ciepłą piwnicą to takie zabiegi najlepiej tam wykonywać.
W przypadku niektórych szkodników warto nasadzić na doniczkę foliową torebkę i potrzymać je pod takim kloszem 1-2 dni.

Akurat tych szkodników na moich fiołkach taki sposób nie dotyczy :-/
Obrazek
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
Awatar użytkownika
Elena
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 122
Rejestracja: 2008-01-11, 22:56

Post autor: Elena »

Wolna wola - co kto lubi to hoduje, ja przecież nikogo nie zmuszam do czegokolwiek napisałam jedynie własne zdanie na temat robali .
pozdrawiam Jagoda z Mikim
Awatar użytkownika
Basia Tel
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 341
Rejestracja: 2008-10-18, 20:24

Post autor: Basia Tel »

Robaków w domciu nie hoduje się , pod żadna postacią :mrgreen: :lol: :lol: :lol:
Już nie powiem , że , jak Elena pisze ..........rozlezą się po wszystkich zakamarkach nie tylko zielonych :evil: :evil: :evil:
Pozdrawiam!
ODPOWIEDZ