Azalia chińska

Dobór, pielęgnacja oraz problemy w uprawie.
Awatar użytkownika
haliso
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 712
Rejestracja: 2010-10-04, 22:08

Post autor: haliso »

Pielęgnacja po kwitnieniu

Gdy zaschną kwiaty, azalia potrzebuje kilku zabiegów regeneracyjnych.

Przesadzanie. U kupowanych w kwiaciarniach okazów system korzeniowy niemal całkowicie wypełnia doniczkę. Po kwitnieniu trzeba więc roślinę przesadzić do nieco większego pojemnika. Powinien mieć duże otwory odpływowe i najlepiej, by był płytki i szeroki. Jeśli jest to typowa doniczka, należy na jej dnie umieścić sporą warstwę keramzytu. Roślinie dodajemy świeżego podłoża o kwaśnym odczynie (pH 4-5,5), np. specjalną mieszankę dla azalii lub ziemię uniwersalną zmieszaną z torfem. Nie należy przy tym zasypywać powierzchni bryły korzeniowej - azalia powinna rosnąć na tej samej głębokości co poprzednio. Po przesadzeniu trzeba ją obficie podlać.

Przycinanie. Korona azalii wymaga formowania podobnego jak drzewa ogrodowe. Należy przyciąć nadmiernie wyrośnięte gałązki, żeby miała regularny kształt, i usunąć te, które rosną do środka korony lub się krzyżują z innymi. Trzeba również usunąć pokryte plamami liście. Jeśli chcemy ją zagęścić, wszystkim pędom uszczykujemy wierzchołki. By nie opóźnić kwitnienia, zabieg wykonujmy do połowy kwietnia.

Letnie lokum. Azalia powinna stać w dość chłodnym miejscu, gdzie jest sporo rozproszonego światła. Można ją też zadołować w ogrodzie. Wyniesienie na balkon nie jest najlepszym pomysłem, bo rosnącą w małej doniczce roślinę będzie szybko wysuszał wiatr.

Wilgotność. Podłoże trzeba nawadniać regularnie, szczególnie podczas upału. Niekwitnącym azaliom służy poranne skrapianie liści.

Zasilanie. Roślinę najlepiej przez cały rok co 10-14 dni dokarmiać specjalnym nawozem dla azalii w stężeniu zalecanym przez producenta.

Aby znów zakwitła

Azalia indyjska od września powinna stać w pomieszczeniu, by nie uszkodziły jej jesienne przymrozki. Po przeniesieniu zacznie wiązać pąki. Jeśli będzie stała w chłodzie (10°C), rozwiną się one dopiero zimą.

Azalia japońska jest bardziej odporna na niskie temperatury od indyjskiej i rosnąc w gruncie, wytrzymuje umiarkowane mrozy. Można więc zrezygnować z dalszej uprawy doniczkowej i posadzić ją na rabacie w kwaśnej torfowej ziemi.
Źródło: Kwietnik
Awatar użytkownika
anja
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 514
Rejestracja: 2010-09-05, 10:11

Post autor: anja »

Halinko serdecznie Ci dziękuję za wyczerpującą instrukcję :mrgreen: Punkcik wędruje do Ciebie ;)

Oj, jak dodać punkcick? :roll: Tylko we własnym wątku można przyznać komuś punkt?
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6710
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Post autor: Petrus »

Witam. Azalia jest rośliną bardzo wrażliwą, która na wszelkie niedogodności reaguje widocznymi oznakami na przykład czernieniem i opadaniem liści, zanikiem kwiatostanów. Aby roślina w mieszkaniu mogła pięknie kwitnąć musimy ustawić ją w miejscu dobrze oświetlonym. Zbyt mała ilość światła wpływa na zanik kwitnienia, wydłużanie się pędów i opadanie liści. Wrogiem azalii jest również zbyt wysoka temperatura i suche powietrze. Nie wolno jej ustawiać w pobliżu kaloryferów, kominków itp. Idealna dla niej temperatura to około 12-15ºC. Jeśli miejsce będzie zbyt ciepłe to roślina zacznie zrzucać liście i będzie krócej kwitła. Ponieważ azalia pochodzi z krajów o wilgotnym klimacie musimy pamiętać o jej systematycznym podlewaniu. Korzenie azalii są delikatne i znajdują się tuż pod powierzchnią ziemi, a to jest powodem ich szybkiego przesychania. Zbyt suche podłoże w doniczce powoduje opadanie liści i kwiatów. Jednak podlewanie rośliny zwykłą wodą z kranu również może jej zaszkodzić. Najlepiej używać wody przegotowanej o temperaturze pokojowej. Twarda woda jest bogata w wapń, który powoduje żółknięcie liści. Podczas podlewania azalii nie żałujmy wody, gdyż cała bryła korzeniowa powinna być dobrze nasączona. Aby korzenie nie zgniły to nadmiar wody musimy usunąć z podstawka.
Nawożenie azalii stosuje się od końca kwietnia do połowy sierpnia.
Na początku wybieramy nawozy, które są bogate w azot gdyż pobudza on pędy do wzrostu. Od początku lipca możemy zmienić mieszankę nawożącą na taką o większej zawartości fosforu i potasu. Składniki te mają dobry wpływ na kwitnienie. Pozdrawiam ;)
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6710
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Post autor: Petrus »

Witam. Punkciki możemy przyznawać w tematach założonych przez siebie ;)
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Awatar użytkownika
tarasia
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 48
Rejestracja: 2011-02-08, 10:33

Post autor: tarasia »

haliso również dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
Wygląda na to, że powinnam teraz przesadzić moje azalijki do większej doniczki.
Awatar użytkownika
tarasia
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 48
Rejestracja: 2011-02-08, 10:33

Post autor: tarasia »

Nie minął miesiąc od mojej ostatniej wizyty a mnie się wydaje, że dostrzegam na mojej azalii małe pąki :-D Już się nie mogę doczekać kiedy zakwitnie.
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6710
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Post autor: Petrus »

Czekamy na zdjęcia ;-)
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Awatar użytkownika
tarasia
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 48
Rejestracja: 2011-02-08, 10:33

Post autor: tarasia »

A oto i moje azalie :)
Załączniki
niezbyt wyraźnie ale mam nadzieję, że można dostrzec pączek
niezbyt wyraźnie ale mam nadzieję, że można dostrzec pączek
SAM_1300.JPG
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6710
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Post autor: Petrus »

Witam. Pączek jest dostrzegalny, wystarczy czekać, aż rozkwitnie. Ładnie się prezentują w tych metalowych osłonkach :-D Ja zawsze w takich trzymam hiacynty. :->
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Asiulka352
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 4
Rejestracja: 2011-06-14, 21:05

Azalia pomocy!!!!!

Post autor: Asiulka352 »

Moje Drogie Panie!!

Moja Azalia wygląda coraz gorzej. Miesiąc temu dostałam ją w prezencie. Stoi na szafce, na parapecie nie chciałam jej kłaść, bo mam ciągle uchylone okno i ciągle jest słoneczko, a to chyba nie za bardzo jej sprzyja. W załączniku przesyłam Wam zdjęcie... Azalka stoi obok fikusa, być może jak go psikałam troszkę i na kwiatki na nią spadło wody... wszystkie kwiatki nagle zrobiły się suche i listki chodź zielone zaczynają opadać. Kiedyś też zauważyłam wodę w podstawce, więc nie wiedziałam nawet, że trzeba ją wylać...:( boje się o nią, bo była tak piękna. Jeśli chodzi o podłoże jest w zwykłej ziemi uniwersalnej... Kobietki ratujcie co robić. Dziś doniczka ląduje w wodzie, jeśli przestanie bąbelkować wyjmuję z pojemnika. Tak przeczytałam na forum.
Czekam na porady.
Załączniki
P4280073.JPG
P4280074.JPG
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6710
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Post autor: Petrus »

Witam. Twoja azalia nie wygląda tak źle. Na początek uszczknij (wytnij) wszystkie pozostałości po kwiatach (pręciki) ponieważ roślina wtedy zaczyna produkować nasiona a to ją męczy. Następnie ściągnij tą zieloną trawkę z powierzchni doniczki, uniemożliwia to oddychanie korzeniom i parowanie wody z ziemi, co może doprowadzić do gnicia, przelania a co za tym idzie opadania jak wspomniałaś wcześniej, liści. Podlewaj wtedy, gdy wierzchnia warstwa ziemi jest sucha. Azalia jest wrażliwa na przelanie, przeciągi, przesuszenie oraz nadmierne nawożenie.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Asiulka352
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 4
Rejestracja: 2011-06-14, 21:05

Post autor: Asiulka352 »

Właśnie wczoraj kiedy ją podlewałam wpadłam na to, żeby ją ściągnąć, od momentu kiedy dostałam ją w prezencie nie zrobiłam tego :)

Bardzo dziękuje za informację, będę bacznie się jej przyglądać.
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6710
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Post autor: Petrus »

Najlepiej takie ozdobniki ściągać szybko, ponieważ znacznie ograniczają swobodne parowanie wody z gleby. Tak więc życzę udanej uprawy.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Asiulka352
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 4
Rejestracja: 2011-06-14, 21:05

Post autor: Asiulka352 »

Dziękuję.
Ale szczerze z dnia na dzień coraz bardziej się boję o nią... bo te listki tak spadają i spadają...:(
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Czy pryskasz obok stojący fikus wodą wodociągową?
Jeśli tak to nie sprzyja to azalii. Piszesz również, że rośnie ona w ziemi uniwersalnej, to też niedobrze, azalie (również te w doniczkach) wolą kwaśną glebę. Kup ziemię dla rhododendronów i przesadź ją w taką ziemię, przy przesadzaniu sprawdź stan korzeni, czy nie są sfilcowane i czy nie przerosły gleby, jeśli tak to rozluźnij delikatnie filc, starając się nie uszkadzać korzeni i przesadź w większą doniczkę. Usuń przekwitłe kwiatostany oraz wszystkie zaschnięte pąki i liście. Dobrze by było gdybyś profilaktycznie opryskała azalię np. Topsinem. Kup nawóz do rhododendronów i stosuj go zgodnie z informacją na opakowaniu. Staraj się podlewać azalię nie mocząc jej liści i tylko przegotowaną, odstaną wodą. Najlepiej gdyby sezon letni mogła spędzić na lekko ocienionym tarasie, lub w ogrodzie. To sprzyjałoby tworzeniu się pąków kwiatowych na nowy sezon. Ważne by nie stawiać donicy na rozgrzanej terakocie, czy innym mocno nagrzewającym się podłożu. Wszystkie te zabiegi sprawią, że będziesz się cieszyć zdrowym i pięknym okazem azalii. :-D
ODPOWIEDZ