Dzień dobry,
od ponad tygodnia opadają liście i kwiaty Skrzydłokwiatu Wallisa. Uzupełniałem ok. pół tygodnia temu wodę (do ziemi), ok. 150 ml, z nawozem z bananów i ogórków kiszonych. Liście nadal idą w dół. Załączam zdjęcia z obecnym stanem rośliny. Jeśli chodzi o system korzenny, to ok. 0,5-1 tydzień temu miał on taką samą barwę.
Z góry dziękuję za podpowiedzi.
Pozdrawiam.
Pomoc dla Skrzydłokwiatu Wallisa (Spathiphyllum Wallis)
-
- Witamy na forum!
- Posty: 4
- Rejestracja: 2020-05-02, 12:43
Re: Pomoc dla Skrzydłokwiatu Wallisa (Spathiphyllum Wallis)
Korzenie wyglądają dobrze. Stosowałam nawóz ze skórek bananów ale o kiszonych ogórkach nie słyszałam. I chyba bym nie zastosowała za względu na sól, która jest używania do kiszenia. Być może to ona test przyczyną więdnięcia liści. Myślę, że przede wszystkim trzeba przepłukać dobrze korzenie i wypłukać podłoże. I wsadzić do nowego. Osobiście używam mało nawozów bo w doniczkach łatwo jest przenawozić rośliny i zasolić podłoże. Raz na czas podlewam jakąś gotówką z ziół (pokrzywa, skrzyp, lub łupiny czosnku czy cebuli lub skórek bananów - te bardziej do kwitnących) i rośliny zawsze ładnie rosną.
Re: Pomoc dla Skrzydłokwiatu Wallisa (Spathiphyllum Wallis)
Skrzydłokwiaty latem podlewamy 2-3 razy w tygodniu, zimą 1-2 razy. Skrzydłokwiat potrzebuje umiarkowanego nawożenia – latem, gdy kwitnie, co dwa tygodnie płynnym nawozem dodanym do wody. Proszę zaprzestać stosowania wody po ogórkach i skorupek po jajkach.
Dobra ziemia i podlewanie co 2 dni latem , gdy jest gorąco wystarczy. Można dodawać Biohumus, ja go stosuję i roślina ma się bardzo dobrze.
Czasem, gdy przeschnie, bo tak to wygląda u pana, to robię roślinom prysznic z letniej wody w wannie. Pozdrawiam.
Dobra ziemia i podlewanie co 2 dni latem , gdy jest gorąco wystarczy. Można dodawać Biohumus, ja go stosuję i roślina ma się bardzo dobrze.
Czasem, gdy przeschnie, bo tak to wygląda u pana, to robię roślinom prysznic z letniej wody w wannie. Pozdrawiam.
Re: Pomoc dla Skrzydłokwiatu Wallisa (Spathiphyllum Wallis)
Widać że nieźle sie najadł- jajka, woda z ogórków to aż go 'zgięło'. Kto to wymyśla takie głupoty do nawożenia roślin. Oczywiście zalecenia takie jak napisała Krysia. Najlepiej przyciąć wszystkie liście, korzenie przepłukać pod wodą i wsadzić do nowego czystego podłoża. Oczywiście skorupy i woda z ogórków precz
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne