borówka amerykanska
- aleksandra
- Lubi podyskutować
- Posty: 96
- Rejestracja: 2008-01-24, 12:39
borówka amerykanska
Witam, na wiosne dostałam dwa malutkie krzaczki borowki/jagody amerykanskiej.Powiedziano mi ze powinnam je posadzic w pelnym sloncu.Tak tez zrobilam.Mialam nawet pare owocow-co uwazam za swoj wielki sukces. Niedawno sasiadka,ktora rowniez ma borowke/jagode amerykanska, powiedziala mi ze takie krzaczki powinno sie sadzic w zacienionych miejscach-tak jak nasze polskie jagody.No i jestem w wielkiej kropce. W sloncu czy w cieniu powinna rosnac borowka/jagoda amerykanska? Moze ktos mi podpowie?
Serdecznie pozdrawiam.Aleksandra
- aleksandra
- Lubi podyskutować
- Posty: 96
- Rejestracja: 2008-01-24, 12:39
Witajcie
Muszę przesadzić w inne miejsce 15-letnią borówkę amerykańską. Nie może rosnąć dalej w tym samym miejscu z różnych powodów. Moje pytanie dotyczy zakwaszenia ziemi - w całym ogrodzie mam obojętną ze skłonnościami do zasadowej. Przygotowuę nowe miejsce i planuję kupić worek kwaśnego torfu i wymieszać go z rodzimą glebą ale śmię przypuszczać, że to będzie zbyt mało.
Wczoraj kupiłam kwasomierz i oczywiście zaraz sprawdziłam co tam boróweczka ma pod korzonkami bo dosyć słabo owocuje i włos mi się zjerzył na głowie gdy płyn Helliga zabarwił próbkę ziemi na zielono/niebiesko.
Co proponujecie - czy teraz wystarczy wymieszać ziemię z torfem a dopiero na wiosnę podsypać jakimś zakwaszającym nawozem - tylko jakim? oto jest pytanie
Muszę przesadzić w inne miejsce 15-letnią borówkę amerykańską. Nie może rosnąć dalej w tym samym miejscu z różnych powodów. Moje pytanie dotyczy zakwaszenia ziemi - w całym ogrodzie mam obojętną ze skłonnościami do zasadowej. Przygotowuę nowe miejsce i planuję kupić worek kwaśnego torfu i wymieszać go z rodzimą glebą ale śmię przypuszczać, że to będzie zbyt mało.
Wczoraj kupiłam kwasomierz i oczywiście zaraz sprawdziłam co tam boróweczka ma pod korzonkami bo dosyć słabo owocuje i włos mi się zjerzył na głowie gdy płyn Helliga zabarwił próbkę ziemi na zielono/niebiesko.
Co proponujecie - czy teraz wystarczy wymieszać ziemię z torfem a dopiero na wiosnę podsypać jakimś zakwaszającym nawozem - tylko jakim? oto jest pytanie
Do zakwaszania gleby idealnie nadaje się siarczan amonu, można go bez problemu dostać w sklepie ogrodniczym. Jest to niedrogi a skuteczny środek. Możesz jeszcze go zastosować ale nie później niż do połowy września. Na opakowaniu będziesz miała podane w jakim stężeniu zastosować go pod borówkę, zwróć uwagę, że do zastosowania jesiennego trzeba przygotować nieco mniejsze stężenie siarczanu niż sezonie wegetacyjnym.
Więcej: jak sadzić borówkę amerykańską
Więcej: jak sadzić borówkę amerykańską
Laro, siarczanem się nie podsypuje, siarczan rozpuszcza się w wodzie i się podlewa. Na pewno nie przedobrzysz skoro masz zasadową glebę, sam torf jej nie zakwasi. A borówka bez kwaśnego podłoża będzie słabo owocować o ile w ogóle będzie
Więcej: Borówka amerykańska - właściwości, uprawa, pielęgnacja oraz dlaczego borówka amerykańska nie owocuje
Więcej: Borówka amerykańska - właściwości, uprawa, pielęgnacja oraz dlaczego borówka amerykańska nie owocuje
Pod borówkę i azalie stosuje się wiosną i latem II- VII 2 łyżeczki na 10 l wody (konewkę), co 2- 3 tygodnie. Jesienią jednorazowo w temperaturze powyżej 5°C VIII- IX 1 łyżeczkę preparatu na 10 litrów wody. Odmierzoną dawkę preparatu najpierw należy rozpuścić w niewielkiej ilości ciepłej wody i dopiero wlać do konewki z wodą, tak przygotowanym roztworem podlać w promieniu 0,5 m pod daną rośliną.
borówka amerykańska - dlaczego nie kwitnie?
Witam.
Mam od 3 lat 3 różne sadzonki borówki. W tym samym miejscu. Ok 1,5 m od siebie.
Jedna kwitnie i ma owoce. Pozostałe dwie (mimo tego że krzewy są większe) nie zakwitły do tej pory ani razu.
Czy ktoś wie dlaczego?
Mam od 3 lat 3 różne sadzonki borówki. W tym samym miejscu. Ok 1,5 m od siebie.
Jedna kwitnie i ma owoce. Pozostałe dwie (mimo tego że krzewy są większe) nie zakwitły do tej pory ani razu.
Czy ktoś wie dlaczego?
- ewakatarzyna
- Lubi podyskutować
- Posty: 113
- Rejestracja: 2009-12-31, 09:53