Borówka

Uprawa drzew i krzewów owocowych, choroby i szkodniki roślin sadowniczych.
aro
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 77
Rejestracja: 2008-09-20, 18:20

Borówka

Post autor: aro »

Witam jesienią posadziłem młode roczne borówki chce zaczerpnąć od was kilka rad o uprawie a mianowicie interesuje mnie: kiedy przycinamy i jak, kiedy opryskujemy i czym i kiedy nawozimy i czym :-)
gilgall
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 99
Rejestracja: 2009-01-17, 21:03

Post autor: gilgall »

Nie mam borówek, ale z tego co zaobserwowałam u sąsiadki, to borówek nie ma potrzeby opryskiwać- są odporne na większość szkodników i grzybów.
Jest taki gotowy specjalny nawóz do borówek (w sklepach ogrodniczych), który nie tylko dostarcza odpowiednich składników, ale dodatkowo zakwasza glebę, gdyż - jak wiadomo - borówki lubią kwaśne podłoże...
Nawożenie borówki najlepiej wykonać wczesną wiosną, po rozmarznięciu ziemi...
Młodych krzewów nie ma potrzeby przycinania, dopiero po kilku latach, gdy krzew jest już bardzo gęsty można go delikatnie prześwietlić, usuwając najstarsze gałązki.

To tyle, mogę się mylić, jeśli tak to proszę o sprostowanie bardziej doświadczonych ogrodników...

Pozdrawiam, Edyta
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Jeśli chodzi o kwestię przycinania, to młode borówki przycina się wiosną, jeśli nie są rozkrzewione by wytworzyły nowe pędy. Pędów głównych docelowo powinno być 6-8 sztuk. Dopiero jak krzak jest starszy i owocujący, przycina się starsze pędy by wytwarzały się młode, bo na nich są najlepsze owoce. Ale zanim krzew będzie starszy mija kilka lat, przynajmniej tak jest u mnie. Mam trzy borówki od 2 lat i w zeszłym roku miały pierwsze owoce ale krzaki jeszcze nie są mocno rozkrzewione.
Awatar użytkownika
rafaloku
Administrator
Posty: 1872
Rejestracja: 2007-12-06, 18:23

Post autor: rafaloku »

Dodam swoje 5 groszy ;-)

Borówki najlepiej owocują na pędach 2 i 3-letnich. Dlatego tak młodych krzewów bym nie ciął. Chyba, że krzew się zbyt zagęszcza lub na pędach widać oznaki chorób, lub są po prostu uszkodzone (np. nadłamane). Wtedy wycinamy takie pędy.

Potem wycinamy pędy 4-letnie i starsze, aby pozostały tylko młode - owocujące.

Dla borówek konieczne jest zakwaszanie gleby. Aby efekt był trwały polecam zastosować grzybnię mikoryzową dla borówek
Poza innymi pozytywnymi efektami stosowania szczepionek mikoryzowych (lepszy wzrost, obfitsze plonowanie, zwiększenie odporności rośliny na suszę i inne niekorzystne warunki), szczególnie warte uwagi jest to że w obrębie bryły korzeniowej utrzymuje się kwaśne pH gleby, bez konieczności corocznego podawania nawozów zakwaszających glebę.

Więcej o uprawie borówki w naszym poradniku: Borówka amerykańska - uprawa, sadzenie, pielęgnacja
Rafał
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

rafaloku pisze:Dodam swoje 5 groszy ;-)

Borówki najlepiej owocują na pędach 2 i 3-letnich. Dlatego tak młodych krzewów bym nie ciął.
Ciąć trzeba gdy młody krzew to tylko jeden silny młody pęd, zachęci to krzew do wypuszczenia nowych bocznych pędów i w efekcie do krzewienia się. Nie tniemy gdy mamy krzaczek z kilkoma pędami.
aro
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 77
Rejestracja: 2008-09-20, 18:20

Post autor: aro »

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi. Dużo się dowiedziałem. Jednego tylko jeszcze nie wiem podobno jak młoda borówka zaczyna puszczać kwiaty to te kwiaty trzeba natychmiast przyciąć ma to na celu większe owocowanie w następnych latach. Nie wiem czy to prawda Proszę o radę :-)
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Nigdy o czymś takim nie słyszałem ani nie czytałem. Jedynie to co wcześniej już było napisane, że najlepsze owocowanie jest na młodych pędach, więc wycina się stare by nie zabierały niepotrzebnie soków, bo i tak na nich owoce sa gorszej jakości.
iwonaceae
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 147
Rejestracja: 2009-02-27, 23:01

Post autor: iwonaceae »

Borówkę moja mama posadziła jakieś 15-20 lat temu. Rośnie jak szalona i jeszcze nigdy nie była niczym pryskana (nie było takiej potrzeby). Faktem jest, że wymaga kwaśnej ziemi - u nas sprawę tę załatwiają trociny - od znajomego stolarza dostajemy co jakiś czas trociny i nimi właśnie podsypujemy borówkę. I oczywiście przycinanie, bo po latach bardzo się rozrasta. Poza tym nie stosujemy żadnych nawozów, a owoce są przez całe wakacje (studenckie), aż do jesieni! A to dlatego, że mamy kilka odmian o różnej porze owocowania.
Polecam borówkę, nie wymaga zbyt wiele zabiegów.

Iwona
Awatar użytkownika
mariusz139
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 583
Rejestracja: 2009-01-31, 01:03

Post autor: mariusz139 »

Borówka też koch podsypywanie liścmi z dęba.
Awatar użytkownika
kasia12
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 90
Rejestracja: 2009-01-21, 09:31

Post autor: kasia12 »

A jakie odmiany borówki amerykańskiej byście polecali dla takiego laika jak ja , żeby długo owocowały gdyż moje dzieciaki bardzo lubią owoce :?: :?: :?: :?:
POZDRAWIAM KASIA
iwonaceae
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 147
Rejestracja: 2009-02-27, 23:01

Post autor: iwonaceae »

Nie znam niestety nazw tych odmian, które u nas rosną. Ale najlepiej kupić po 2-3 krzaczki z kilku odmian - od najwcześniejszych, przez średnio wczesne do późnych - wtedy czas owocowania się znacznie wydłuża.

Pozdrawiam
Iwona
Awatar użytkownika
kasia12
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 90
Rejestracja: 2009-01-21, 09:31

Post autor: kasia12 »

dzięki
POZDRAWIAM KASIA
Awatar użytkownika
harwi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1085
Rejestracja: 2008-01-24, 12:52

Post autor: harwi »

Ja sobie kupiłam odmianę Bluecrop i Duke chyba. Niestety nie powiem ci jak owocują i czy by z nich coś było bo moje zajączki się nimi już zajęły :-/ i będę kupować znowu.

Tutaj pewnie informacje o odmianach są ;)

http://www.borowka.ovh.org/odmiany-borowki.php5
Awatar użytkownika
eager
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 1
Rejestracja: 2009-03-26, 20:17

Post autor: eager »

To ja dołaczę sie do pytań o Borówke.
Mam 3 córki, z czego dwie starsze kochaja owoce (młodsza sezon owocowy zacznie dopiero w tym roku w postaci dość rozdrobnionej)... chciałabym kupic kilka krzaczków z wcześniejszych postów wyczytuje, że powinnam kupić kilka krzaczków różnych odmian....ale jak dorosłe powinny byc to krzewy, żeby w miare wczesnie zaczęły owocować??( tak wcześnie jak sie tylko da ;-))Miejmy nadzieję, że z uwagi na lesne połozenie mojego ogrodu, Borówka bedzie sie dobrze przyjmowała...
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

By szybko doczekać się owoców to najlepsze były by krzewy 4-5 letnie, o wysokości ok 60 cm z 5-7 dobrze wykształconymi pędami głównymi. Takie krzaczki kupowane teraz powinny mieć już pąki kwiatowe i powinny owocować już w tym roku. I najlepiej kupić trzy odmiany o różnej porze kwitnienia, a co za tym idzie i owocowania, choć i tak owoce na borówce dojrzewają nierównomiernie.
ODPOWIEDZ