Lilak pospolity - uprawa, przycinanie, wymagania
Lilak pospolity - uprawa, przycinanie, wymagania
Mam problem.Kiedyś posadziłem trochę bzu żeby odgrodzić się od ulicy.Ładnie się rozrósł tylko miał coraz mniej kwiatów(od jakiegoś czasu wogóle )nawoziłem,przycinałem,przerzedzałem i nic.Po drugiej stronie ulicy rośnie na dziko i ma piękne kwiaty.Czy może ktoś miał taki problem? Dzięki.
Re: Bez-Lilak
A może za mocno przycinasz ?
Re: Bez-Lilak
A czy tniesz swoje bzy o odpowiedniej porze?
Zajrzyj do tematu - Cięcie drzew i krzewów ozdobnych
Warto przeczytać również: Lilak pospolity - odmiany, pielęgnacja, rozmnażanie oraz Choroby bzu lilaka - dlaczego nie kwitnie, brązowe, skręcone liście
Zajrzyj do tematu - Cięcie drzew i krzewów ozdobnych
A jak jest u Ciebie, kiedy tniesz swoje bzy?Podstawowym czynnikiem decydującym o terminie cięcia jest pora kwitnienia. Od lutego do momentu rozpoczęcia wegetacji przycinamy krzewy i drzewa kwitnące latem i jesienią...
... W powyższym terminie nie wolno ciąć krzewów zakwitających wiosną, takich jak forsycja, krzewuszka, lilak, złotlin i wiele innych. Rośliny te tworzą pąki kwiatowe latem ubiegłego roku i gdybyśmy je przycięli przed kwitnieniem, po prostu nie mogły by zakwitnąć. Dlatego też tniemy je dopiero po kwitnieniu, skracając przekwitłe pędy o 1/3 ich długości.
Warto przeczytać również: Lilak pospolity - odmiany, pielęgnacja, rozmnażanie oraz Choroby bzu lilaka - dlaczego nie kwitnie, brązowe, skręcone liście
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: Bez-Lilak
Dziekuję za link,który również przeczytałam.Ja nie narzekam na mój kwitnący bez,ale ja nie przycinałam nigdy drzewa ,tylko wycinałam przekwitłe kwiatostany. Dokładnie jak to robić jest opisane tutaj: Jak i kiedy przycinać bez?
Re: Bez-Lilak
Dzięki.Chyba macie rację,problem tkwi w przycinaniu(poleciałem po bandzie i ciąłem do tej pory maszynowo i pod linijkę jak żywopłot a tu trzeba trochę serca).Spróbuję przyciąć po kwitnieniu,To samo dotyczy forzycji które u mnie z kolei poszły w kij.
W wypadku tych forzycji chciałbym zastosować terapię szokową(inaczej nie ogarnę)ściąć do metra i wyciąć odrosty powyżej 5cm grubości.W przyszłym roku na pewno nie będzie nic ale za 2 lata powinny być efekty.Co o tym myślicie?