Piwonia krzewiasta - uprawa, pielęgnacja, rozmnażanie
Ireno, nie jest to wymóg kategoryczny aby znać nazwy odmian wszystkich naszych ogrodowych rarytasów. Rynek nam w tym nie pomaga. Obserwuję (programy tivi) rynek angielski i tam jest to nie do pomyślenia aby duże sklepy czy szkółki wystawiały odmianowe rośliny bez etykietki z nazwą. Tutaj możemy jedynie apelować do producentów i sprzedawców aby nie zaniedbywały tego cywilizowanego systemu marketingu.
Na marginesie dodam, że moja p. drzewiastą nabyłem też w znanym hipermarkecie bez podanej nazwy odmiany.
(myślicie, że nasze forum podczytywane jest przez gremia rynkowe?)
Na marginesie dodam, że moja p. drzewiastą nabyłem też w znanym hipermarkecie bez podanej nazwy odmiany.
(myślicie, że nasze forum podczytywane jest przez gremia rynkowe?)
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
...........................Hipokrates.......................
- mariusz139
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 583
- Rejestracja: 2009-01-31, 01:03
- mariusz139
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 583
- Rejestracja: 2009-01-31, 01:03
Witam wszystkich jestem nowa na forum , chciałabym pochwalić się moją piwonią drzewiastą , ma 3 lata . kiedy ją kupiłam a był to tylko jeden patyk , ryzykowałam nigdy nie myślałam że tak pięknie zakwitnie . W pierwszym roku były pączki ale uschły ,w drugim tylko jeden zakwitł natoniast w trzecim już było pięknie
- Załączniki
-
- piwonia drzewiasta
- P1010038 ok.JPG (16.55 KiB) Przejrzano 3440 razy
- mariusz139
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 583
- Rejestracja: 2009-01-31, 01:03
No dobrze. Piękne kwiaty. Ale co z zapachem?
Ja kupiłam duży krzaczek piwonii krzewiastej już z pąkiem kwiatowym. Pięknie zakwitła na żółto. Widok przepyszny. Niestety spróbowałam ją powąchać i szczęka mi opadła . Zapach najbardziej przypominał stare przepocone buty...
Czy to już zawsze tak będzie czy może jej się poprawi
Ja kupiłam duży krzaczek piwonii krzewiastej już z pąkiem kwiatowym. Pięknie zakwitła na żółto. Widok przepyszny. Niestety spróbowałam ją powąchać i szczęka mi opadła . Zapach najbardziej przypominał stare przepocone buty...
Czy to już zawsze tak będzie czy może jej się poprawi
- mariusz139
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 583
- Rejestracja: 2009-01-31, 01:03
Jak sama ją wyhodujesz, poczujesz pot na czole, to i poczujesz zapach, piękny zapach: swojej roboty.riane pisze:No dobrze. Piękne kwiaty. Ale co z zapachem?
Ja kupiłam duży krzaczek piwonii krzewiastej już z pąkiem kwiatowym. Pięknie zakwitła na żółto. Widok przepyszny. Niestety spróbowałam ją powąchać i szczęka mi opadła . Zapach najbardziej przypominał stare przepocone buty...
Czy to już zawsze tak będzie czy może jej się poprawi
A że niektóre śmierdzą to normalka.
A jak dajesz obornik pod roślinę , to też ci śmierdzi?????
Nie ma nic piękniejszego jak stworzyć swoje bóstwo, o tym tylko wie prawdziwy ogrodnik
niektóre śmierdzą? a skąd się dowiedzieć które? żaden sprzedawca przecież nie będzie się tym chwalił.
ja jestem wąchaczem. zapach ma dla mnie ogromne znaczenie. jakoś nie umiem się cieszyć kwiatem, który śmierdzi.
kolekcjonuję kwiaty, które miały pięknie pachnieć. niestety szybko się okazało, że nawet na piwonie trzeba uważać. albo nie pachną wcale, albo co gorsza śmierdzą...
ja jestem wąchaczem. zapach ma dla mnie ogromne znaczenie. jakoś nie umiem się cieszyć kwiatem, który śmierdzi.
kolekcjonuję kwiaty, które miały pięknie pachnieć. niestety szybko się okazało, że nawet na piwonie trzeba uważać. albo nie pachną wcale, albo co gorsza śmierdzą...
- mariusz139
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 583
- Rejestracja: 2009-01-31, 01:03
No to tu już problem, każdy człowiek ma inny zmysł powonienia.ja jestem wąchaczem
Czyli wybieraj to co Ci pachnie, ja Ci tu nie pomogę, bo nie trafię nawet gdybym chciał w twoje odczucie węchu, tym bardziej na forum.
Ale powiem Ci masz bardzo ciekawe podejście do kolekcjonowania roślin, myślę że twój post to świetny nowy temat.