Na co chorują moje rododendrony
Na co chorują moje rododendrony
Witam, moje rododendrony jakoś dziwnie wyglądają i dlatego szukam pomocy u Was prawdziwych miłośników zieleni.... mam te roślinki od zeszłego roku, posadziłam je od strony zachodniej domu choć wiem, że bardziej lubią miejsca zacienione ale nie mam takiego miejsca. Przed posadzeniem postarałam się aby przygotować im odpowiednio glebę i zmieszałam z podłożem kwaśnym ziemię, w której je sadziłam. Teraz po zimie wyglądają jakby były chore, listki są jakby żółtawe, listki zaczynają się zwijać i dostają czerwono-brązowych plam. Dwa dni temu podsypałam je nawozem do rododendronów BIOPON.
Poradźcie co to może być i co robić. Oto zdjecia:
Poradźcie co to może być i co robić. Oto zdjecia:
To zapewne choroba grzybowa, która może się przenosić na inne rośliny
Ja pozbyłabym się chorych liści i zastosowała środek grzybobójczy (jest wiele dostępnych w sprzedaży, np. Aliette, Sumilex, Bravo, Previcur). Gdzies wyczytałam, że dobrze jest też nawozić w tym czasie (a wiec BIOPON ok) lub zastosować szczepionkę mikoryzową
Ja pozbyłabym się chorych liści i zastosowała środek grzybobójczy (jest wiele dostępnych w sprzedaży, np. Aliette, Sumilex, Bravo, Previcur). Gdzies wyczytałam, że dobrze jest też nawozić w tym czasie (a wiec BIOPON ok) lub zastosować szczepionkę mikoryzową
szada80 nie mam zdjęć mojego rododendrona, ale mój to dopiero ''bidulek''. Działkę na cito ogrodziliśmy w tym roku przed Wielkanocą, ponieważ wszystko miałam w zeszłym roku zjadane przez sarenki, a że zima była piękna i długa moje współlokatorki jak zjadły zimą jarmuż i por, dopadły rododendron, który zresztą nie okryłam odpowiednio i o zielonych mimo wszystko listkach jak u Ciebie mogę zapomnieć. Obcięłam co mogłam, dałam nawozu i czekam. pzdr
-
- Lubi podyskutować
- Posty: 55
- Rejestracja: 2008-12-03, 17:01
W necie znalazłam taką informację. Może pomoże?
" Do walki z infekcjami objawiającymi się różnymi plamami na liściach, stosujemy środki o szerokim zakresie działania np. Bravo, Gwarant. "
I jeszcze jedna:
"Przebarwianie i zrzucanie liści
Przebarwianie jesienią starszych liści na kolor żółty i pomarańczowy jest zjawiskiem naturalnym. Są odmiany na których występuje to bardziej a na innych mniej intensywnie. Niektóre z odmian zrzucają wszystkie liście ubiegłoroczne, niezależnie od warunków uprawy. Są to najczęściej odmiany silnie rosnące np. Ann Lindsay, Blutopia, Eskimo. Na przeciwległym krańcu znajdują się odmiany takie jak
Nova Zembla, Rasputin, Roseum Elegans, Van Weerden Poelman, Von Oheimb Woislowitz, które przez wiele lat zachowują stare liście."
"Jeżeli występują na krzewach objawy potocznie zwane chlorozą (żółte liście), pewnym doraźnym rozwiązaniem jest wykonanie oprysku nawozem wieloskładnikowym, najlepiej schelatowanym. Taki zabieg dostarczy roślinom brakujących składników i poprawi wybarwienie liści. W podłożu pozostaną jednak nadmierne ilości szkodliwych minerałów. Najlepszym zabiegiem będzie więc wykopanie roślin i wymiana podłoża na jałowe."
" Do walki z infekcjami objawiającymi się różnymi plamami na liściach, stosujemy środki o szerokim zakresie działania np. Bravo, Gwarant. "
I jeszcze jedna:
"Przebarwianie i zrzucanie liści
Przebarwianie jesienią starszych liści na kolor żółty i pomarańczowy jest zjawiskiem naturalnym. Są odmiany na których występuje to bardziej a na innych mniej intensywnie. Niektóre z odmian zrzucają wszystkie liście ubiegłoroczne, niezależnie od warunków uprawy. Są to najczęściej odmiany silnie rosnące np. Ann Lindsay, Blutopia, Eskimo. Na przeciwległym krańcu znajdują się odmiany takie jak
Nova Zembla, Rasputin, Roseum Elegans, Van Weerden Poelman, Von Oheimb Woislowitz, które przez wiele lat zachowują stare liście."
"Jeżeli występują na krzewach objawy potocznie zwane chlorozą (żółte liście), pewnym doraźnym rozwiązaniem jest wykonanie oprysku nawozem wieloskładnikowym, najlepiej schelatowanym. Taki zabieg dostarczy roślinom brakujących składników i poprawi wybarwienie liści. W podłożu pozostaną jednak nadmierne ilości szkodliwych minerałów. Najlepszym zabiegiem będzie więc wykopanie roślin i wymiana podłoża na jałowe."