Wierzba japońska - uprawa, pielęgnacja, przycinanie

Uprawa i pielęgnacja drzew, krzewów i krzewinek liściastych, choroby i szkodniki.
Awatar użytkownika
Monisia
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 325
Rejestracja: 2008-01-24, 19:00

Post autor: Monisia »

Przepraszam za brak odpowiedzi - przegapiłam post!
A jeśli chodzi o moją wierzbę to ja jej wcale nie podlewam! Posadzona jest wśród irg (których też nie podlewam. Jedyna woda, jaką dostaje (oprócz deszczu) to ta, którą podlewam parzydło leśne w okresie wzrostu (rośnie niedaleko wierzby).
Jak widać jest to wystarczająca ilość :!:
Amatorka...z sercem do roślin!!!
Awatar użytkownika
beann
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 30
Rejestracja: 2008-03-26, 19:17

Post autor: beann »

Również bardzo przepraszam, że przegapiłam ten wątek. :oops:
Moja wierzba rośnie prawie bezpośrednio nad drenem, więc nie ma szans być przelaną, a różowe końcówki corocznie jej brązowieją. Nie przejmuję się tym i przycinam jej takie pędy (załączam zdjęcie tuż po przycięciu).
Gdzieś na tym forum czytałam, że może to być objaw choroby grzybowej. Przeszukajcie dobrze tematy, jeśli uważacie, że Wasze drzewka są naprawdę mocno wyniszczone.
Załączniki
PICT0005.JPG
Awatar użytkownika
bogna
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 74
Rejestracja: 2008-01-09, 11:03

Post autor: bogna »

Bean,przepiekna ta twoja wierzba,o takiej marzyłam!!Ile ona ma lat?Moje sa dwuletnie,bardzo duzo im brakuje do tej co jest na zdjeciu.Jestem zachwycona tymi drzewkami.pewnie mam pecha,i moje maja chorobe grzybową,mam tez pecha do berberysu złocistego,bo juz pisałam na forum ,ze podobna sytuacja-tez opadaja ,usychaja listki.pozdrawiam
Awatar użytkownika
bogna
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 74
Rejestracja: 2008-01-09, 11:03

Post autor: bogna »

Oto przykład mojej dwuletniej wierzby,ktorej jakze duzo brakuje do wierzby Beanna.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Monisia
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 325
Rejestracja: 2008-01-24, 19:00

Post autor: Monisia »

Jak na 2 lata ,to faktycznie mała.
Ale chyba ją słabo cięłaś?
Amatorka...z sercem do roślin!!!
Awatar użytkownika
bogna
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 74
Rejestracja: 2008-01-09, 11:03

Post autor: bogna »

Monisia pisze:Jak na 2 lata ,to faktycznie mała.
Ale chyba ją słabo cięłaś?
Monisia, ja po prostu nie mam zupełnie co ciąć. Są bardzo słabe przyrosty.
Awatar użytkownika
Monisia
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 325
Rejestracja: 2008-01-24, 19:00

Post autor: Monisia »

Nie patrz na to. Ja swoją cięłam niezależnie od przyrostów: cięcie wymusi tworzenie przyrostów.
Amatorka...z sercem do roślin!!!
Awatar użytkownika
beann
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 30
Rejestracja: 2008-03-26, 19:17

Post autor: beann »

Monisia ma absolutną rację: spróbuj chociaż uszczykiwać końce pędów! I może dorzuć garść jakiegoś nawozu mineralnego, żeby ją trochę popędzić. Faktycznie jest troszkę niepozorna - nawet jak na dwuletnie drzewko.
P.S. Moja wierzba ma 4 lata.
Awatar użytkownika
bogna
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 74
Rejestracja: 2008-01-09, 11:03

Post autor: bogna »

dziekuje bardzo za rady ,bede sie starała z nich skorzystac,a wiec do dzieła i jutro solidne ciecie.Pozdrawiam
Awatar użytkownika
stauffenberg
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 9
Rejestracja: 2008-08-28, 11:55

Post autor: stauffenberg »

witajcie:)
dzis lub jutro mam zamiar sadzic wierzbe japonska i mam kilka pytan do fachowcow:

1. kiedy od zasadzenia moge ja przyciac? (ile trzeba czekac zeby sie przyjeła)
2. jaki lubi grunt (moj jest slaby, troche gruzu sie znajduje)?
3. czy moge ja zaraz po zasadzeniu podsypac kora sosnowa zeby miala wiecej wilgoci?

pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
Monisia
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 325
Rejestracja: 2008-01-24, 19:00

Post autor: Monisia »

Witaj.
Nie jestem fachowcem, ale swoją wierzbę sadziłam również jesienią i zaraz po posadzeniu przycięłam jej gałązki (kolejne cięcie robiłem w następnym roku wiosną). Korą oczywiście można podsypać, a jeśli chodzi o glebę, to powinna dać sobie spokojnie radę - tym nimniej, przy sadzeniu należy wykopać odpowiedniej wielkości dół i przygotować podłoże. Ja najczęściej robię mieszankę ziemi wykpanej z dołu z kompostem. Można też dać kupną ziemię uniwersalną.
Pozdrawiam - Monika
Amatorka...z sercem do roślin!!!
Awatar użytkownika
stauffenberg
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 9
Rejestracja: 2008-08-28, 11:55

Post autor: stauffenberg »

dzieki monisia za odp:) :-D

mam jeszcze jedna wierzbe do zasadzenia ale nie wiem jaki to rodzaj i tu kolejna prosba:) macie moze jakas stronke fachowa o wierzbach???

co do mojej "japonki" to zalatwilem 2 wory ziemi ogrodowej, niech sobie drzewko rosnie w porządnej glebie, jesli rozchodzi sie o kore sosnowa: gleba po niej nabiera kwasnego odczynu (tak slyszalem) serio nie zaszkodzi???
Awatar użytkownika
Monisia
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 325
Rejestracja: 2008-01-24, 19:00

Post autor: Monisia »

Ja mam wysypane korą wszystkie niemalże rabaty (i pod kwasolubnymi i pod innymi np. pod różami) i świetnie rosną!
Amatorka...z sercem do roślin!!!
Awatar użytkownika
stauffenberg
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 9
Rejestracja: 2008-08-28, 11:55

Post autor: stauffenberg »

dzieki, tak zrobie:)
jak tylko zasadze to postaram sie pstryknac fotke
Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
lilia0405
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 3614
Rejestracja: 2008-04-23, 22:38

Post autor: lilia0405 »

Czekamy :-D
ODPOWIEDZ