Lawenda - zimowanie w donicy, zastosowanie
Lawenda - zimowanie w donicy, zastosowanie
Witam,
mam posadzoną białą lawendę w pojemniku ocynkowanym (jest to taki duży ocynkowany garnek, w którym kiedyś np. gotowało się bieliznę)
i zastanawiam się, co z nią zrobić na zimę: czy wystarczy, że dobrze ten garnek owinąć włókniną, czy owinietą wsadzić do domku działkowego, czy może do bloku na klatkę schodową?
mam posadzoną białą lawendę w pojemniku ocynkowanym (jest to taki duży ocynkowany garnek, w którym kiedyś np. gotowało się bieliznę)
i zastanawiam się, co z nią zrobić na zimę: czy wystarczy, że dobrze ten garnek owinąć włókniną, czy owinietą wsadzić do domku działkowego, czy może do bloku na klatkę schodową?
Re: lawenda - zimowanie
Sama agrowłóknina chyba nie wystarczy. Lepiej byłoby znaleźć duży karton, na spód i po bokach dać styropian i wtedy można włożyć do domku. Trzeba tylko od czasu do czasu pamiętać o lekkim podlaniu rośliny, zwłaszcza wtedy gdy nastąpi niewielka odwilż.
Re: lawenda - zimowanie
A nie możesz jej wkopać do ziemi i wtedy okryć igliwiem? Moje lawendy rosną bezpośrednio w ziemi i przetrwały nieokrywane ubiegłoroczną bezśnieżną zimę. Trochę słabiej kwitły i dłużej trwało ulistnienie ale żyją. Podaj rejon w którym mieszkasz, bo może u Ciebie są mroźniejsze zimy.
Więcej: Zimowanie lawendy. Jak zabezpieczyć lawendę na zimę?
Więcej: Zimowanie lawendy. Jak zabezpieczyć lawendę na zimę?
Re: lawenda - zimowanie
mieszkam w Suwałkach.
Chciałabym tę lawendę pozostaić w tym pojemniku na następny sezon. Chyba, że to nie najlepszy pomysł
Chciałabym tę lawendę pozostaić w tym pojemniku na następny sezon. Chyba, że to nie najlepszy pomysł
Re: lawenda - zimowanie
Pomysł nie jest zły ale musisz dobrze ją zabezpieczyć. Małgosia napisała Ci jak ona by to zrobiła, a ja podałam swój pomysł. Teraz musisz wybrać co bardziej Ci odpowiada.
Re: lawenda - zimowanie
Dziękuję za te podpowiedzi
Re: lawenda - zimowanie
Witam,przeczytałam dzisiaj ten wątek,a oglądałam parę dni temu swoją lawendę na działce,jak wygląda po zimie a podobnie jak Danusi mieszkam na Dolnym Śląsku,bardzo ładnie zimuję w gruncie ,nawet jej specjalnie nie okrywałam,nawet dwa krzaczki ,które wyhodowałam z nasion świetnie wyglądają.Wtym roku chcę powiększyć rabatkę z lawendą,będę próbować dzielić zobaczę jak mi to wyjdzie,pozdrawiam cieplutko
Re: lawenda - zimowanie
U mnie też pod agrowłókniną wyglądają dobrze...oby nie zapeszyć Lawendy często przemarzają na wilgotnych, ciężkich glebach. Jedyne co to musi mieć przepuszczalne, lekkie i lekko suche zimą (brak stojącej wody) stanowisko i oczywiście lekko zasadowe.
Więcej o wymaganiach lawendy: lawenda - właściwości, uprawa w ogrodzie, cięcie, rozmnażanie
Więcej o wymaganiach lawendy: lawenda - właściwości, uprawa w ogrodzie, cięcie, rozmnażanie
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: lawenda - zimowanie
A ja zamierzam podsypać moim lawendom skorupek z jaj ,. ponoć to lubią.
Re: lawenda - zimowanie
Też może być
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: lawenda - zimowanie
Moja lawenda rosnie wokół róż i obecnie ma się dobrze.A skorupki jaj dodaję do wody i podlewam nią (po pewnym czasie) kwiaty w doniczce.Ale pojemnik z wodą mam na dworze ,bo strasznie śmierdzi.Na szczęście w doniczce nie czuć.Mam nadzieję ,że kwiaty lubią taką wodę z dodatkiem
Re: lawenda - zimowanie
Jeśli lawenda jest w pojemniku, który można przestawiać, to może przenieś ją w miejsce, gdzie nie będzie najbardziej srogich mrozów. Może postaw coś pod pojemnik, żeby nie miała bezpośredniego kontaktu z podłożem. Pojemnik też możesz okryć. Nie zaszkodzi, a tylko może pomóc.
Moja lawenda uschła w tym przez te upały. Zupełnie nie wiem dlaczego. Podobno lubią taki klimat, ale nie wytrzymały już takich temperatur i po prostu uschły
Moja lawenda uschła w tym przez te upały. Zupełnie nie wiem dlaczego. Podobno lubią taki klimat, ale nie wytrzymały już takich temperatur i po prostu uschły
Re: lawenda - zimowanie
Uschła, bo miała za sucho. Lawenda nie lubi wilgoci ale także nie może mieć suszy. Każdy kwiat musi mieć odrobinę wody. Moja lawenda rośnie w ogrodzie. I przez okres upałów nie była podlewana, a i tak musiałam ją przyciąć po przekwitnięciu.lodowata pisze: Moja lawenda uschła w tym przez te upały. Zupełnie nie wiem dlaczego. Podobno lubią taki klimat, ale nie wytrzymały już takich temperatur i po prostu uschły
Re: lawenda - zimowanie
Każda roślina nawet ta sucholubna potrzebuje podlania w okresie długotrwałych okresów suszy...
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: lawenda - zimowanie
Dokładnie, nawet tak odporne na suszę jak lawenda. Moja stała w doniczce na balkonie w trakcie tych najgorszych upałów. Nie miała lekko, bo temp. sięgała momentami 50 st. C i od dołu po prostu usychała. Zwiększyłem częstotliwość podlewania - zazwyczaj podlewam raz w tygodniu (metodą "raz, a dobrze"), jak przy bryle korzeniowej ma sucho, ale w upał zwiększyłem do 2-3 razy w tygodniu i wróciła do formy. Dół zaczął się regenerować i odzyskała swój dawny blask. Co do zimowania, czytałem na jednym z zagranicznych stron, że lawendy w doniczce nie da się przezimować na balkonie, nawet przy okryciu donicy. Radzono, by przenieść ją do jasnego pomieszczenia z temp. ok. 10 st. C, co w mieszkaniach z CO jest praktycznie niewykonalne. Ja swoją zamierzam przezimować normalnie, w temp. pokojowej (w zimie jest u mnie w mieszkaniu ok. 20 st. C, a nawet mniej, bo ja należę to tych zimnolubnych). Nie wiem, czy się uda, ale raczej innego wyjścia nie ma.Petrus pisze:Każda roślina nawet ta sucholubna potrzebuje podlania w okresie długotrwałych okresów suszy...