Kwiaty jednoroczne z nasion. Co wysiać?
Re: 2012 siejemy kwiaty jednoroczne z nasion
Będę dopiero wysiewać i na pierwszy rzut pójdzie ryż ozdobny i hibiskus błotny. Muszę przynieść nasiona bo nie pamiętam co będzie w następnej kolejności. Za namową forum kupiłam krążki torfowe i je wykorzystam teraz do hibiskusa a potem do pomidorów. Zobaczymy czy się sprawdzą Reszta pójdzie w zwykłe doniczki bo mam ich od groma
Re: 2012 siejemy kwiaty jednoroczne z nasion
rafaloku pisze:Danusiu, to bardzo możliwe, bo Gaillardia nie lubi przesadzania. Lepiej tego unikać.
Ja swoją dość juz sporą roślinę przesadzałam ze starej działki i to powodzeniem No cóż my ogrodniomaniacy mamy to do siebie, że lubimy ryzykować , na zasadzie uda się czy się nie uda Fakt porażki bolą ale to też z kolei daję pęd do nowych inspiracji
Re: 2012 siejemy kwiaty jednoroczne z nasion
I nowych doświadczeń.lilia0405 pisze:rafaloku pisze:Danusiu, to bardzo możliwe, bo Gaillardia nie lubi przesadzania. Lepiej tego unikać.
Ja swoją dość juz sporą roślinę przesadzałam ze starej działki i to powodzeniem No cóż my ogrodniomaniacy mamy to do siebie, że lubimy ryzykować , na zasadzie uda się czy się nie uda Fakt porażki bolą ale to też z kolei daję pęd do nowych inspiracji
- Madziula Rzeszów
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 207
- Rejestracja: 2012-08-23, 21:48
Re: 2012 siejemy kwiaty jednoroczne z nasion
Następna będzie ratibida, a co w lutym można jeszcze?
Ryż ozdobny -można samemu pozyskać nasiona?
Pozdrawiam
Ryż ozdobny -można samemu pozyskać nasiona?
Pozdrawiam
Re: 2012 siejemy kwiaty jednoroczne z nasion
Witam..
Moje zasiewy zaczynają wschodzić ...Pierwsze wzeszły kloniki z całej paczuszki tylko 10 roślinek wyszło narazie są takie...
Werbena bardzo mało roślinek wyszło, pokaże jak troszkę podrosną...Koleuski też tylko takie to maleństwa, nie wiem czy coś z tego będzie...
Moje zasiewy zaczynają wschodzić ...Pierwsze wzeszły kloniki z całej paczuszki tylko 10 roślinek wyszło narazie są takie...
Werbena bardzo mało roślinek wyszło, pokaże jak troszkę podrosną...Koleuski też tylko takie to maleństwa, nie wiem czy coś z tego będzie...
Pozdrawiam Amalia