Rozsadnik w ogrodzie. Wysiew nasion na rozsady

Tu rozmawiamy o kwiatach rabatowych.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mada
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 200
Rejestracja: 2009-11-11, 16:32

Rozsadnik w ogrodzie. Wysiew nasion na rozsady

Post autor: mada »

Jako, że jestem początkującą ogrodniczką i dotychczas w swoim ogrodzie tylko sadziłam a nie siałam, mam następujące pytanie. Czy siejecie nasiona od razu na miejsce stałe, czy na rozsadniku. A jeżeli na tym drugim, to co zrobić z tym miejscem, gdy już wszystkie rośliny z niego zostaną rozsadzone? Czy macie jakieś gotowe rozwiązanie co zrobić z rozsadnikiem, żeby ładnie komponował się z resztą ogrodu?
Oglądam Wasze kolorowe ogrody, trzymam w ręku 40 torebek z nasionami i nie wiem jak to wszystko rozplanować, żeby mój ogród wreszcie zabarwił się różnymi kolorami :roll:
pozdrawiam
Magda
Awatar użytkownika
Herbi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1434
Rejestracja: 2008-12-15, 13:20

Post autor: Herbi »

Koniecznie trzeba mieć rozsadnik zwłaszcza przy takiej ilości nasion (40 torebek :shock: )
A jak rozplanować? U mnie wyznaczyłem miejsce na obrzeżu ogródka, oddzielone wysoką na 1 metr rabatą. Na 1. rzut oka go więc nie widać. Tobie jeśli dysponujesz miejscem proponowałbym "ukrycie" go za parawanem dużych krzewów (najlepiej iglastych) Mozna tez postawić kratownice i b. szybko za sprawą pnącz odgrodzić rozsadnik od ogrodu właściwego.

To raz. A dwa to zgromadziłem w tym miejscu inne niezbyt "ciekawe" ustrojstwa jak np. inspekty, pojemniki na gnojówkę itp.
Aha na wysokiej rabacie wysiewam ostatnio nasturcję. Jej kwitnące kwiaty przyciągają wzrok
A jeżeli na tym drugim, to co zrobić z tym miejscem, gdy już wszystkie rośliny z niego zostaną rozsadzone?
Posadzić jesienią nowe, te z wysianych latem nasion (byliny, dwuletnie, krzewy) :-D

Nasion mam w tym roku wyjątkowo dużo mniej co prawda niż ty bo ponad 30 :-) ale wysiewy będę prowadził od marca do lipca.
Nie wyobrażam sobie więc tego, że nie mam rozsadnika. :-)
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
Awatar użytkownika
mada
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 200
Rejestracja: 2009-11-11, 16:32

Post autor: mada »

Dziękuję Herbi za pomoc. Następny dylemat, gdzie urządzić rozsadnik :roll: . No ale wiem już chociaż, że muszę go mieć :-> Jeszcze jedna prośba o podpowiedź. Jaka ziemia powinna być na rozsadniku?
pozdrawiam
Magda
Awatar użytkownika
Herbi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1434
Rejestracja: 2008-12-15, 13:20

Post autor: Herbi »

mada pisze:Dziękuję Herbi za pomoc. Następny dylemat, gdzie urządzić rozsadnik :roll: . No ale wiem już chociaż, że muszę go mieć :-> Jeszcze jedna prośba o podpowiedź. Jaka ziemia powinna być na rozsadniku?
Przepuszczalna, bez dużych grud czyli dokładnie zagrabiona i wyrównana powierzchnia.
Do swojego rozsadnika dorzucam co roku sporo kompostu zapewniającego składniki odżywcze (przesiany przez siatkę) i trochę torfu, który zatrzymuje wilgoć.
Dokładnie mieszam z moją piaszczystą glebą (akurat taka na rozsadnik jest dobra w przeciwieństwie do gliniastej) i otrzymuję pulchne, przyjemne w dotyku podłoże.
Wyrównuje dodatkowo powierzchnię płytą drewnianą (przyciskam ją do podłoża). Ale to już mój trochę pedantyczny wymysł ;-)

Warto zaopatrzyć się w nawozy płynne (dobry naturalny biohumus choć dla niektórych roślin za "słaby")
Wszystko? Chyba tak :-)
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
Awatar użytkownika
ibis66
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 132
Rejestracja: 2009-12-21, 16:53

Post autor: ibis66 »

Dodam jeszcze, że trzeba też pamiętać o zmianowaniu. Nie można w rozsadniku siać warzywa krzyżowe po warzywach krzyżowych - wykorzystanie składników pokarmowych ziemi, szkodniki, choroby.
pozdrawiam ibis
mirka1a
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 7
Rejestracja: 2010-02-18, 11:05

Post autor: mirka1a »

Ja robiąc rozsadnik, wykopałam dół na głębokość 0,5m i na dno położyłam słomę, może być siano, słoma. Przy rozkładaniu się wytwarza ciepło, co dla roślinek jest potrzebne.
Awatar użytkownika
ibis66
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 132
Rejestracja: 2009-12-21, 16:53

Post autor: ibis66 »

Mirka ja nie robię żadnego dołku itp. Wysiewam nawóz wieloskładnikowy, zagrabiam go i sieję: kapusty - biała, modra, kalafior. Tylko te warzywa sieję w rozsadniku .
pozdrawiam ibis
Awatar użytkownika
Herbi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1434
Rejestracja: 2008-12-15, 13:20

Post autor: Herbi »

A ja dodam tylko, że moje "wytyczne" odnoszą się tylko do rozsadnika dla roślin ozdobnych bo takowe uprawiam.
Jak wyżej podają Mirka i Ibis, przy uprawie warzyw te zabiegi można rozszerzyć dla przyspieszenia wzrostu roślin.
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
ODPOWIEDZ