Mieczyki - pielęgnacja, kwiaty, kwitnienie, rozmnażanie

Tu rozmawiamy o kwiatach rabatowych.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
MSzN
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 89
Rejestracja: 2009-07-29, 13:00

Post autor: MSzN »

AGNIESZKA LIS-KRZYŚCIN - "ZLOKALIZOWANE NAWOŻENIE AZOTEM W UPRAWIE MIECZYKA GLADIOLUS L."

http://www.up.poznan.pl/ogrodnictwo/Ogr ... %20Lis.pdf
pozdr,
MSzN
Awatar użytkownika
MSzN
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 89
Rejestracja: 2009-07-29, 13:00

Dwojaczki - trojaczki?

Post autor: MSzN »

Panie, Panowie
moja ciekawość mnie zżera...
Czy rozdwojenie pędu to normalne zjawisko u mieczyków?
Mam kilka sztuk, gdzie z mocnego pędu głównego, poniżej kwiatostanu wyrastają kolejne, słabsze pędy z kwiatostanami. Na razie dzieje się to u jednej odmiany, ale za to u największych okazów, mierzących 150-160cm wys.
Największy kwiat ma dwa dodatkowe pędy boczne.
Cieszyć się z tego powodu, czy martwić?
pozdr,
MSzN
Awatar użytkownika
Czarna150
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 80
Rejestracja: 2009-02-18, 14:28

Post autor: Czarna150 »

Witam Wszystkich.

U mnie mieczyki także zakwitły cześć przekwitła.
Zdjęcia zostały. Oczywiście jak to u mnie bywa nie znam odmian. A nawet jak znałam to je wszystkie pomieszałam i mam teraz mix.
To pierwsza partia :-)
Moja plantacja :mrgreen:
Serdecznie pozdrawiam.
Agnieszka
sąsiad
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 311
Rejestracja: 2008-03-11, 23:09

Post autor: sąsiad »

gosia2501 pisze: Myślę, że kilka osób na forum mogło poczuć się niepewnie po swierdzeniu choroby przez Vivasvata, dlatego oczekuję na konkretne odpowiedzi.
Nie tylko Vivasvat jest zapracowany.
1. Ja poczułem się urażony tym co pokazała Daniela (napisałem jej o tym na "PW". Zwykle pokazuje się zdjecia swoje, a nie koleżanki, znajomej, czy znajomej - znajomej. Ponadto zdjęcia nie są najlepszej jakości.
2. Vivasvat prawdopodobnie nie widział odmiany Bibi w naturze.Zdjęcia często przekłamują. Więc nie wie czy to jest cecha odmianowa czy wirus ?. W przypadku odmiany Bibi jest to cecha odmianowa.
3. Potraktowałem to jako prowokację - proszę zauważyć, że Vivasvat w 11 minut po poście Danieli zdążył napisać i wysłać odpowieź w pierwszym przypadku i w 13 minut w drugim przypadku łącznie z powiększeniem zdjęć. Moim zdaniem należało się nad tym lepiej zastanowić.
4. Nie ja wypisywałem na forum złośliwości (posty zdjęte) na temat zmian koloru przez odmiany mieczyków. Na forum każdy może się wypowiadać, ale należy to czynić z rozwagą i kulturą. Honoru też należy bronić!.


Wirusy w mieczykach zdarzają się rzadko. Szczególnie gdy w niedalekiej odległości rosną astry, fasola, ogórki i inne rośliny, na których żerują mszyce, oraz w ziemi osiewnik rolowiec. Nie należy również sadzić mieczyków po tych roślinach.
Zawirusowane kwiaty mają zmieniony kształt i kolor, zniekształcenia i plamy.
Aby stwierdzić wirusa trzeba też znać odmianę, a jeżeli coś się w odmianie wyróżnia to należy zbadać co jest przyczyną. Może to być zastosowanie nawozów - np. siarczanu miedzi. W odmianach mogą wystąpić mutanty odbiegające kolorem od oryginału.
pozdrawiam Staszek
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

sąsiad pisze:1. Ja poczułem się urażony tym co pokazała Daniela (napisałem jej o tym na "PW". Zwykle pokazuje się zdjecia swoje, a nie koleżanki, znajomej, czy znajomej - znajomej. Ponadto zdjęcia nie są najlepszej jakości.
Co do jakości zdjęć to nie będę się wypowiadała. Nie jestem fotografem, nie znam się. Jeśli zaś chodzi o zamieszczenie zdjęć koleżanki, to Daniela nie popełniła żadnego wykroczenia jeśli uzyskała na ich zamieszczenie zgodę koleżanki (a takową otrzymała), nie rozumiem więc czym czujesz się urażony. Zamieszczając zdjęcia nie zamieszczała ich z zamiarem popsucia Twojego dobrego imienia, a wręcz przeciwnie chciała pochwalić się jak piękne otrzymała ona i jej koleżanka mieczyki od Ciebie.

sąsiad pisze:2. Vivasvat prawdopodobnie nie widział odmiany Bibi w naturze.Zdjęcia często przekłamują. Więc nie wie czy to jest cecha odmianowa czy wirus ?. W przypadku odmiany Bibi jest to cecha odmianowa.
Tego czy widział, czy nie, nie wiem, ale wygląd tego mieczyka można obejrzeć w internecie na amerykańskich stronach (co sama zrobiłam). To prawda, że często zdjęcia przekłamują, ale raczej nie aż tak by ciemny róż zamienić na niemal biały kolor. Jeśli wybarwienie mieczyka koleżanki Danieli jest prawidłowe, tzn., że mój ma nieprawidłowe wybarwienie, bo ma zupełnie inne. Myślałam, że dobre, bo identyczne z tym jakie znalazłam na amerykańskiej stronie. Bardzo się ucieszyłam, że mój jest prawidłowo wybarwiony, ale teraz po Twoim wpisie to już nie wiem.Jak będę miała możliwość zamieszczenia zdjęcia zaraz to zrobię wtedy sam zobaczysz, że mój mieczyk i ten pokazany przez Danielę bardzo się różnią.
sąsiad pisze:3. Potraktowałem to jako prowokację - proszę zauważyć, że Vivasvat w 11 minut po poście Danieli zdążył napisać i wysłać odpowieź w pierwszym przypadku i w 13 minut w drugim przypadku łącznie z powiększeniem zdjęć.
Nie rozumiem tego. :shock: Od dawna widzę, że toczy się tu jakaś niezdrowa rywalizacja, chyba nie po to stworzyli panowie klub miłośników mieczyków. Myślałam, że hodowcy współpracują ze sobą, zaprzyjaźniają się i wspierają w poszukiwaniu nowych odmian. Tu natomiast mam wrażenie że niektórzy zachowują się jak zwykli handlowcy, którzy w mało uczciwy sposób walczą o rynek zbytu.

sąsiad pisze:4. Nie ja wypisywałem na forum złośliwości (posty zdjęte) na temat zmian koloru przez odmiany mieczyków. Na forum każdy może się wypowiadać, ale należy to czynić z rozwagą i kulturą. Honoru też należy bronić!.
Punk widzenia zależy od czytającego. Ja po przeczytaniu wpisu Vivasvata dostrzegłam zatroskanego o nasze rośliny znawcę tematu, Ty intryganta. Zgadzam się honoru należy bronić, ale tak jak piszesz z rozwagą i kulturą, teksty o czyjejś narodowości można sobie odpuścić.


Staszku za wyjaśnienie choroby wirusowej mieczyków bardzo dziękuję. Mam nadzieję, że obaj panowie przemyślą sobie pewne kwestie i jednak zaczną współpracować dla dobra rozwoju KMM. Obu z Was doświadczenie w tej dziedzinie może wiele wnieść dla rozwoju zainteresowania mieczykami w Polsce. Wasze spory niczemu nie służą a burzą to co już udało Wam się osiagnąć. Bo zakładam, że celem założenia KMM było rozbudzenie zamiłowania użytkowników tego forum do mieczyków, a nie znalezienie łatwego rynku zbytu. Mam nadzieję, że to ostatni wpis w tej sprawie, w razie niejasności proszę na pw, myślę, że nie ma potrzeby zaśmiecania tego pięknego wątku sporami.
Jeszcze raz proszę obu panów o wyjaśnienie sobie na pw niejasności i o zaniechanie uszczypliwości pod swoim adresem na forum. Tu proszę tylko i wyłącznie o wpisy merytoryczne. Powtarzam, miejsce na forum znajdzie się dla doświadczenia i wiedzy obu panów, pytanie tylko czy potraficie wznieść się ponad własne uprzedzenia. :-> :-> :->
Awatar użytkownika
ANA
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 456
Rejestracja: 2008-01-18, 07:06

Post autor: ANA »

Oto moje, przetrzebione przez ślimury i suszę :evil: :cry:( tak to jest jak się nie jest na miejscu) fotki nie najlepsze, ale fotograf ze mnie żaden

Obrazek

Cudne macie mieczyki :-D :-D
Całuski od Anki krakowianki.
Awatar użytkownika
evqa
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 353
Rejestracja: 2008-05-17, 19:24

Post autor: evqa »

Twoim też nic nie brakuje :-D
Pozdrawiam Ewa
Anitaaa
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 131
Rejestracja: 2008-08-23, 20:24

Post autor: Anitaaa »

gosia2501 pisze:Anity mieczyki przyprawiają o zawrót głowy, ale i Ty Iwonko nie masz powodu popadać w kompleksy. :-D Piękne mieczyki, aż miło odwiedzać ten wątek.
Ja tylko potwierdzę Gosi słowa.
Iwonko masz piękne mieczyki.
Dla mnie każdy kwiat mieczyka ma swoja duszę jet taki niepowtarzalny nie ma ładniejszych wszystkie są piękne.
Cieplutko pozdrawiam.
Anita
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

To może ja pokażę kontrowersyjny ostatnio mieczyk Bibi i proszę Vivasvata i Sąsiada o ocenę jego zdrowotności.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
MSzN
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 89
Rejestracja: 2009-07-29, 13:00

Plum Tart i Orange

Post autor: MSzN »

Ciągle jeszcze skromnie - poza 406 kwitną Plum Tart i zaczynają Orange-market :-)
Załączniki
Orange
Orange
Orange_4.jpg (8.96 KiB) Przejrzano 4896 razy
Orange
Orange
Orange_2.jpg (19.95 KiB) Przejrzano 4896 razy
Plum Tart
Plum Tart
PlumTart_2.jpg (21.29 KiB) Przejrzano 4896 razy
Plum Tart
Plum Tart
PlumTart_10.jpg (21.87 KiB) Przejrzano 4896 razy
pozdr,
MSzN
Awatar użytkownika
MSzN
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 89
Rejestracja: 2009-07-29, 13:00

Mieczyk Abisyński - coś jakby mieczyk...

Post autor: MSzN »

Na dokładkę Acidanthera, czyli Mieczyk Abisyński i jako deser, podobna do niego, Lilia Pixels White.
Załączniki
Lilia Pixels White
Lilia Pixels White
Lilia Pixels White.jpg (27.67 KiB) Przejrzano 4888 razy
Acidanthera
Acidanthera
Acidanthera_3.jpg (9.08 KiB) Przejrzano 4888 razy
Acidanthera
Acidanthera
Acidanthera_1.jpg (11.34 KiB) Przejrzano 4888 razy
pozdr,
MSzN
dawid
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 197
Rejestracja: 2008-01-10, 10:36

Post autor: dawid »

MSzN masz piękną kolekcje, ale na kilka dni przed:

22-23 sierpień - XII Międzynarodowa Wystawa Mieczyków, Dalii i Kompozycji Kwiatowych w Rybniku.

straszna cisza :-)
dawid
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 197
Rejestracja: 2008-01-10, 10:36

Post autor: dawid »

Sezon mieczykowy w pełni, widać nawet po ładnych zdjęciach, ale ja nie o tym, a miałem przeprowadzić doświadczenie z mieczykami. Moje spostrzeżenia z prowadzonego doświadczenia: przez 6 tygodni podlewałem kilkanaście mieczyków tylko gnojówką z pokrzywy i mieczyki dobrze rosły i kwitły. Mnie się udało, może jeszcze ktoś też tak praktykował?
ekrina
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 1
Rejestracja: 2009-08-19, 18:38

Post autor: ekrina »

Witam serdecznie
Czytając ten wątek zauroczyły mnie Wasze mieczyki.
Są to CUDNE kwiaty i w przyszłym sezonie pragnę
sama mieć je na działce.W związku z tym do Wasz piszę.
Czy mógłby mi ktoś z Was podać adresy ,gdzie mogę
kupić odmianowe mieczyki?Z góry serdecznie dziękuję.
iwonaceae
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 147
Rejestracja: 2009-02-27, 23:01

Post autor: iwonaceae »

Witam

Anito, Gosiu - dziękuję Wam za słowa otuchy. Szczerze mówiąc pierwszy raz zakwitło mi tyle mieczyków. A to zasługa tego forum - wiele się dowiedziałam na temat ich uprawy. Do tej pory różnie to bywało - czasem niewykopane, przemarzały, czasem choroby je łapały i nie wiedziałam jak sobie poradzić. Teraz widzę efekty mojej pracy! I myślę, że to dopiero początek mojej przygody z mieczykami :-D
Witam w moim ogrodzie
Miłego dnia
Iwona
ODPOWIEDZ