Witam wszystkich,
od pewnego czasu zmagam się z siłami, które próbują zniszczyć moją młodą Irgę Coral Beauty.
Gdy kupiłem ją była o "połowę mniejsza" - i od początku były z nią mniejsze i większe problemy - mszyce, przędziorek, usychające liście i młode pędy. Wszelkie "robactwo" udało mi się zlikwidować lecz nadal nie jest ona w takiej kondycji w jakiej być powinna. Widzę, iż próbuje ona powrócić do stanu sprzed chorób lecz ciągle niektóre listki, przede wszystkim nowe, młode usychają i razem z nimi młode pędy.
Irga stoi na balkonie od strony południowo-zachodniej, osłonięta mieczykami, więc nie jest narażona na rażące słońce, nie dopuszczam zarówno do nadmiernego przesuszenia jak i zalania jej (wiem, że nie lubi nazbyt dużej ilości wody). Cóż mogę z tym zrobić, bo widzę, że chce odżyć.
Załączam zdjęcia tej nieszczęśnicy.
Usychająca Irga Coral Beauty
Re: Usychająca Irga Coral Beauty
Chcesz tą irgę uprawiać na balkonie? Wydaje mi się, że doniczka jest za mała, trudno wtedy zapewnić odpowiednią wilgotność, czy są otwory na spodzie doniczki?
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
Re: Usychająca Irga Coral Beauty
Witam,
aktualnie tak, planuję mieć ją na balkonie. Dzisiaj przesadziłem ją do znacznie większej donicy, posiada drenaż, a sama donica otwory na spodzie. Ostatnio deszcz mi ją trochę podlał więc chcę ją po przesadzeniu minimalnie podsuszyć. Widać, że chce odżyć, puszcza nowe listki lecz część wysycha. Dostała mieszankę ziemi z korą etc. aby byłą bardziej przepuszczalna, zobaczymy czy coś wyjdzie z tego.
aktualnie tak, planuję mieć ją na balkonie. Dzisiaj przesadziłem ją do znacznie większej donicy, posiada drenaż, a sama donica otwory na spodzie. Ostatnio deszcz mi ją trochę podlał więc chcę ją po przesadzeniu minimalnie podsuszyć. Widać, że chce odżyć, puszcza nowe listki lecz część wysycha. Dostała mieszankę ziemi z korą etc. aby byłą bardziej przepuszczalna, zobaczymy czy coś wyjdzie z tego.