Uprawa rzodkiewki w skrzynce

[kajaja2]

Hej.Powiedzcie mi czy mozna zasiac rzodkiewke w skrzynce?wzejsc to moze wzejdzie ale czy nie bedzie dzika?

[Petrus]

A dlaczego sądzisz, że posadzona w skrzynce będzie dzika? Odpowiednio przerwana po wschodach rzodkiewka wytwarza ładne 'smakowite kule'

[kajaja2]

nie zajmuje sie warzywami wiec myslalam ze w skrzynce bedzie miala malo miejsca. a co tam trzeba sprobowac.
Petrus podziwiam twoje trawy na twojej stronie.sa piekne.

[Petrus]

Tylko zależy jakie wymiary ma ta skrzynka Taka standardowa długa balkonowa powinna być okej- ważne żeby miała chociaż 10-15 cm głębokości. Możesz spróbować. Zostawiaj siewki tak co 5 cm i będzie dobrze.

Dzięki za podziwianie trawek mi również się podobają

[kajaja2]

kupilam rzodkiewke i zasadziłam.Zobaczymy co wyrosnie

[malina]

kupilam rzodkiewke i zasadziłam.Zobaczymy co wyrosnie

Kupiłaś nasionka i posiałaś ?

[kajaja2]

tak,tak do skrzyneczki zasiałam. W gruncie to ja nie mam gdzie bo tylko są rośłiny ozdobne

[Bobej]

Rzodkiewkę można z powodzeniem uprawiać nawet w kubku 200ml. Trzeba jej jednak zapewnić odpowiednie warunki do wzrostu. Ona nie lubi mieć za ciepło. Nawet był organizowany konkurs na największą rzodkiewkę, wyhodowaną właśnie w kubku 200ml i wygrał go Polak Piotr Holewa, świetny hodowca warzyw gigantów swoją drogą. Ja się nie bawię jednak w skrzynkową uprawę rzodkiewki, bo siejąc do gruntu, mam jej całkiem sporo i jest bardzo ładna Jednak zawsze mam jedną we jakimś pojemniku, nawet teraz jedna rośnie. Ale ma zaledwie dwa pierwsze listki właściwe. Wieczorem wstawie jej zdjęcie, chyba,że znajdę na laptopie jakieś z przed kilku dni.

[Jan Twardowski]

Tak się składa ,że przed Wigilią miałem do jednej skrzynki sianą rzodkiewkę i postawiłem na oknie w kotłowni od strony południowej i bardzo ładnie wyrosła. Rzodkiewki nie przerywałem bo od razu miałem co 3 cm siane na 2 rządki. Ostanie zjadłem około 2 tygodnie temu szkoda ,że nie zrobiłem zdjęcia nie przyszło mi to do głowy ale w smaku były pyszne również były ,duże a miały mało miejsca ale ziemię miałem dobrze przygotowaną.
Pozdrawiam.

[Sylwia,Gosia]

Ponieważ uwielbiam koper sieję go gdzie się da(zwłaszcza,że kupić go tu nie mogę).

Żeby ubarwić wątek ,dodam do niego zdjęcie mojej skromnej rzodkiewki,wysianej dość późno.Ja również Janie mam nadzieję,że doczekam jej chrupania.

[Petrus]

Gosiu po przerywaj te siewki bo nic z tego nie będzie. Jest tam tego da dużo. Jedna roślinka powinna być tak co 2-2.5 cm.

[Sylwia,Gosia]

Piotruś ,poprzerywam ,chociaż nie wiem czy warto.Od tygodnia ,albo więcej ,żółkną jej liście,trochę zielonych zostało,ale nie są takie dorodne jak te z ogródka.Siałam je rzadko,więc już jak wzeszły były w odległości 1 cm od siebie.Pamiętam te z ogródka,na początku były gęściejsze i przerywając widziałam,że niektóre były zaokrąglone ,moje tylko jedna.Podlewam tak ,że zawsze jest wilgotno,ma być zawsze mokro ?Nie dożywiałam ,bo ziemia była bardzo dobra.Może 4 godziny ma bezpośredniego słońca.Co powinnam zrobić ,oprócz przerwania ?
Nawet koper obok, jest mizerny,a ten który sam się wysiał ,wystawiony na wiatr i słońce,mający starą ziemię z tamtego jeszcze roku,jest zieloniutki i większy.Eeech natura!

Dzięki Piotrze

[Bobej]

Gosiu, w tej skrzynce powinno być max 6rzodkiewek by ładnie rosły. Rzodkiewka nie tworzy zgrubień jak rośnie za gęsto, ma za ciepło i gdy ziemia zbyt bogata w azot. Żółkną im listki bo za mokro im zrobiłaś. Lepiej jak troszke przeschnie, niż ma mieć non stop mokro.

[Sylwia,Gosia]

Żeby nie było ,że kupione ,to jeszcze z ziemią :)

Błażeju ,tej rzodkiewce coś nie pasowało.W ogródku rodzinnym rosły ciaśniej niż u mnie i były grubiutkie.One wcale nie miało tak ciasno,ale jak to Piotr nasz mówił : "nie trzeba się bać eksperymentów",no to ja też poeksperymentowałam . Zebrałam kilka malutkich rzodkiewek,dało się zjeść ,ale były twarde,nie były takie chrupkie jak być powinny.

A koperek ,który obok niej był też mizerny ,popikowałam gdzie się dało,chociaż koper to ja tylko przerywam zazwyczaj,ale ma się dobrze.U mnie koper droższy od złota .