Tunel foliowy na działce
Re: Tunel foliowy na działce
Pierwszy tunel stawiałam metodą prób i błędów, poprawiając konstrukcję w trakcie użytkowania i pierwszą folię założyłam 2-letnią a i tak wytrzymała 4 lata chociaż w ostatnim roku już naprawiałam szeroką taśmą klejącą. W tym pierwszym foliaku zgrzewałam folię żelazkiem przez papier do pieczenia ciasta (rantem żelazka)rozstawiłam na trawniku stanowisko pracy deskę do prasowania żelazko i zgrzewałam ponieważ w pierwszej wersji wciągnęłam w uzyskany tunelik mocny sznurek żeby całość napiąć na stelażu a potem zamykałam przód i tył w który w domu wszyłam w folię po dwa zamki błyskawiczne długie na wysokość namiotu żeby wygodnie można było wchodzić i podnieść latem do góry dla lepszej wentylacji.
Przy ostatniej wymianie folii wpadłam na lepszy pomysł. Zakupiłam białą grubą agrotkaninę i też wszyłam zamki (wykorzystałam tamte stare) i zamontowałam z przodu i tyłu, leciutko wentyluje się wewnątrz a folię i wejście z agrotkaniny do drewnianej konstrukcji przymocowałam tacherem przez cienkie paski pociętej włókniny, folia wzdłuż tunelu jest wkopana w ziemię tak żeby nie wyrwała się folia od wiatru.
Zobacz u mnie ostatnie moje zmagania i trochę zdjęć jest na stronie 76 i stary foliak i nowe naciągnięcie folii, może coś z tego wykorzystasz, stoi do tej pory nic nie robiłam a wiało już nie raz solidnie.
Przy ostatniej wymianie folii wpadłam na lepszy pomysł. Zakupiłam białą grubą agrotkaninę i też wszyłam zamki (wykorzystałam tamte stare) i zamontowałam z przodu i tyłu, leciutko wentyluje się wewnątrz a folię i wejście z agrotkaniny do drewnianej konstrukcji przymocowałam tacherem przez cienkie paski pociętej włókniny, folia wzdłuż tunelu jest wkopana w ziemię tak żeby nie wyrwała się folia od wiatru.
Zobacz u mnie ostatnie moje zmagania i trochę zdjęć jest na stronie 76 i stary foliak i nowe naciągnięcie folii, może coś z tego wykorzystasz, stoi do tej pory nic nie robiłam a wiało już nie raz solidnie.
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
Re: Tunel foliowy na działce
Mam pierwszy raz w tym roku nowy tunel foliowy o wymiarach 2 na 3 metry. Uprawiałem w nim pomidory i paprykę. Zastanawiam się czy na zimę zdjąć folię (jest wzmocniona) i zmienić miejsce uprawy.
Jakie jest wasze zdanie. .
Jakie jest wasze zdanie. .
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!

- Posty: 8085
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Tunel foliowy na działce
Ja mam podobny. Zwykle folię ściągałam na zimę ale ostatniej zimy tego nie zrobiłam. Folia przetrwała. Nie zmieniam też miejsca namiotu - mam w nim 2 skrzynie z dobrą ziemią, dosypuje tylko kompostu.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
-
Jan Twardowski
- Zagorzały dyskutant

- Posty: 434
- Rejestracja: 2014-04-15, 20:38
Re: Tunel foliowy na działce
Ja jak wcześniej miałem folię to nigdy jej nie zdejmowałem i wystarczała mi na 5 lat. Obecnie od 6 lat mam z poliwenglanu 2,5mX5,5m. Jedno co mogę doradzić to ,żeby po zbiorach i na wiosnę przed zbiorami wypalić siarką do odkażenia. Najlepiej jeszcze przed wypaleniem przekopać i nawilżyć ziemię i folię. Ja tak robię i nie mam problemów z zarazą choć akurat w tym roku coś pierwszy raz jakaś zaraza weszła ale nie było tak źle bo cały czas zbieram pomidory i jeżeli nie będzie mrozu to cały czas będę zbierał plon.
Re: Tunel foliowy na działce
Folia zdjęta, konstrukcja przestawiona w nowe miejsce.
-
Jan Twardowski
- Zagorzały dyskutant

- Posty: 434
- Rejestracja: 2014-04-15, 20:38
Re: Tunel foliowy na działce
Ja jeszcze muszę poczekać bo w szklarni mam jeszcze sporo pomidorków chociaż już teraz słabo dojrzewają i mam głównie zielone i trochę różowych. Zerwę dopiero wszystkie jak będą prognozy na większy mróz bo do -4/5 stopni wytrzymują. Jak zerwę to wypalę siarką a na wiosnę powtórzę.



