Tuje jako żywopłot i zarastające podłoże

[tex545]

Witam
na granicy działki posadziliśmy w eleganckim równym rządku tuje. odgrodziliśmy ten pas od trawnika takim falowanym plastikiem a pod tuje nasypaliśmy kamienie ozdobne (wielkości około 3cm, okrągłe). Pod spód wyłożyliśmy grubą fizelinę ogrodniczą, żeby nie przerastała trawa. Użyliśmy fizelinę, bo przepuszcza wodę - nie chcieliśmy "zadusić" tuj jakaś sztuczną folią.
Niestety trawa zaczęła przerastać - fizelina nie jest porwana a mimo to jakimś cudem trawa przerasta. Zaczęłam to pielić i jest to bardzooooo żmudne zajęcie - muszę przegarnąć te kamienie, żeby odsunąć nasadę kępy trawy i ją wyrwać - same wyrywanie nie jest trudne, bo trawa (perz) ma korzenie pod folią - więc wyrywam tylko to co na wierzchu. co za tym idzie- wiadomo, ze skoro korzenie pozostały pod folią za jakiś czas trawa znowu wyrośnie. Czyli Syzyfowa praca!.
co robić?
czy mogę to czymś spryskać? ale boje się że środek wpłynie niekorzystnie na moje tuje.
A może trzeba zmienić fizelinę na jakąś folię?
Albo użyć kory to zasypania podłoża a nie kamieni?.
Proszę o poradę - może mieliście podobne przeboje.

[Jan Twardowski]

tex545 Nie wiem co Ci doradzić bo zielsko czy trawa i tak przeroście. Ja podobnie jak Ty przy granicy działki mam tuje i sadziłem na trzy tury bo działka była większa. Pierwsze 80 tuj sadziłem normalnie bez dodawania czegokolwiek bez wizeliny czy folii czy też kory po prostu rosła sobie trawka a ja ją kosiłem kosiarką. Później jak już były większe ponad 2 metry to już praktycznie nawet trawa nie rosła obecnie tuje mają ponad 3 metry do 4 metrów. Następne dwie tury sadziłem tuje a na wierzch dałem folię a na folię drobne kamyczki na wysokość 5/8 cm. Do tej pory wszystkie tuje ,które sadziłem rosną ani jedna nie zeschła a mam ponad 200 sztuk. Tam gdzie mam daną folię nigdy je nie podlewałem a te pierwsze na początku i w czasie suszy musiałem podlać. Musisz sam zdecydować jak zrobić może ktoś inny co innego zaproponuje.
Pozdrawiam.