Tu na razie jest ściernisko ale będzie... ogród

[harwi]

Dzieki Kasia za porady

Ja odnośnie oczka - jeśli będzie stosunkowo duże polecam ci trzciny

chyba raczej nie zaduze ale to będziemy robić jeszcze nie teraz dopiero jak będzie dom

I jeszcze jeden pokrewny aspekt - nie wiem czy to twoje pole jest daleko od „cywilizacji” w sensie przyłączy, np. kanalizacyjne

Jest dość blisko od działki która się teraz już buduje na niej ma pozwolenie i wszystkie przyłącza -dzieli nas kilkanaście metrów(dwa pola ) a domy powstają jak grzyby po deszczu-więc nie będzie tak źle. Kanalizacja ma być za jakieś 5 lat tak jest w planach więc będzie dobrze Szybciej w wiosce niż mieście, ale dostali kasiorkę z UE i robią drogi itp itd a ja tam sie cieszę


A z oczyszczalniami pewnie i tak będziemy coś myśleć nasz dom ma być w pełni ekologiczny (mężuś ma takie plany i ja go popieram) Kolektory to już na 1000% są w planach nawet działka i projekt był pod nie wybierany hihi

[użytkownik usunięty]

Jeśli się zainteresujesz bliżej tematem oczyszczalni na działce to zwróć uwagę proszę na „Ogrody dla czystej wody” – interesujące szczególnie dla osób lubiących kwitnące zakątki jak my wszyscy tutaj Gdybyś szukała podam linki i kilka informacji.
Ale jeśli w niedalekich planach masz przewidzianą kanalizację to sądzę, że możesz mieć problemy z oczyszczalnią na własny użytek. Jednak na razie cię to nie interesuje więc wstrzymam się z rozwijaniem wątku
A co do ogrodów - samej mi się marzy coś takiego na działce, niestety w moich warunkach nie do zrealizowania.

[piwonia]

Kasko- bardzo interesuje mnie ten temat, czy ja mogę Cię prosić o informację

[użytkownik usunięty]

Ależ bardzo proszę, jeśli tylko będę mogła to chętnie pomogę. Powiedz co najbardziej Cię interesuje.
Przepraszam za przerwy, ale ostatnio coraz więcej wyjazdów i w związku z tym mniej czasu na przyjemności - jak ta

[harwi]

Dodałam troszkę zdjęć z początków bo może ktoś pomyśli gdzie to ściernisko hihi (są na pierwszej stronie)

A to ostatnie nasze prace

Nasza pokrywa na studnie by przypadkiem ktoś lub coś nie wpadł




Tu będzie mój skalniaczek



A to nowe prace dopiero w toku trejaż na roślinki i by nas osłonił od wiatru również
Konstrukcja


I przymiarki czy oby na pewno dobrze przycinamy deski hiihh



A to zdobycze z lasu (będą na skalniak) na razie chronią przed wiatrem mój agrest i porzeczkę

[harwi]

A tak było jak chcieliśmy dokończyć malować trejaż



Niestety trzeba było sie szybko ewakuować w kompostowniku jest moja wierzba koreańska która się ukorzenia, wspominałam już gdzie indziej o niej, mam nadzieje, że da rade bo spore drzewo z niej.

A to moje pierwsze roślinki skalne, na razie są tylko zadołowane bo prace nad skalniakiem trwają )

[użytkownik usunięty]

Wiolu widzę że z początkiem wiosny wzięliście się ostro do pracy na działce, życzę powodzenia w zagospodarowywaniu poletka.

[harwi]

Oj wzięliśmy wzięliśmy. W Sobotkę pogoda dopisała i skończyliśmy jeden bok trejaża

Zaczynamy krateczkę w jedna stronę.



i w drugą


i malowanko po którym byłam cała w ciapki hihi i GOTOWE!!

Ściana zachodnia gotowa jeszcze została południowa




Podpowiedzcie jakie pnącza na jaką ścianę dać Z waszych porad to skłaniam się nad winobluszczem lub wiciokrzewem? Ale który na której ścianie? I jeszcze bym chciała winogron do podjadania i cos by bylo zielono w zimie i sie zdecydować nie mogę


Jak to się łatwo i szybko pisze inaczej było z pracą Wszystko mnie bolało nawet palce od takiego niby tylko szlifowania papierkiem hehhe

[harwi]

A to moje nowe nabytki czekające na skalniak.





Po troszeczku może mój portfel takiego szoku nie dostanie jakbym kupowała wszystko na raz

Mój warzywniaczek



No cóż trzeba było coś jednak zjeść )

[użytkownik usunięty]

Śliczna ta twoja budowla Właśnie jestem też na etapie budowania czegoś pokrewnego, z tym że słupki pod przęsła murowaliśmy późną jesienią więc dopiero teraz reszta. Pod warunkiem że w końcu cieplej będzie, bo na razie nawet forsycja nie chce zakwitnąć...
Co do roślin ja raczej nie poradzę, choć co do winobluszcza to możesz posadzić go gdziekolwiek, może szkoda takiej ładnej budowli pod niego? Płotów masz chyba dostatek Zresztą wszystko i tak zależy od jej przeznaczenia

[piwonia]

J na tą piękną konstrukcję posadziłabym raczej winogron jadalny, ewentualnie od północy wiciokrzew (pięknie pachnie)

[harwi]

Dzieki Kasia i Piwoniu, jeszcze nie jest skończona ale już prawie.

...choć co do winobluszcza to możesz posadzić go gdziekolwiek, może szkoda takiej ładnej budowli pod niego? Płotów masz chyba dostatek Zresztą wszystko i tak zależy od jej przeznaczenia

HEH właśnie nie mam jeszcze płotów
A będzie to takie miejsce do siedzenia. Prawie taka altanka tylko bez dachu i dwóch ścian Niedaleko będzie miejsce na ognicho. Zrobiliśmy to bo straszne wiatry są szczególnie zachodnie i nawet nie ma gdzie się schować. (teraz już jest) no i od słońca troszkę będzie zasłaniać bo tam pustynia ani jednego drzewa

na tą piękną konstrukcję posadziłabym raczej winogron jadalny, ewentualnie od północy wiciokrzew (pięknie pachnie)

Piwoniu ja mam ścianę zachodnią i południową

Hihi i dlatego nie mogę się zdecydować. Od południa winogron jadalny a od zachodu wiciokrzew czy winobluszcz a może coś zielonego?

Ma nas chronić od słońca i od wiatrów czyli musi być dość odporny na nie. Jak to jest z tym winobluszczem on mocno niszczy konstrukcje?. Jesienią jest piękny a jak wygląda zimą, wiosną?

[piwonia]

Polecałabym jednak wiciokrzew- wiosną szybko wypuszcza listki, piękne kwitnie i pachnie, a jesienią jest również dekoracyjny ponieważ zawiązuje czerwone owocki

[użytkownik usunięty]

Winobluszcz pięknie wygląda (wg mnie oczywiście) zarówno wiosną, latem jak i jesienią. Nie sądzę by mocno niszczył konstrukcję, bynajmniej ja nie zauważyłam. Jednak nie sadziłabym go na Twoim miejscu, jeśli chcesz obok posadzić winogrono. Zarówno jedno jak i drugie jest mocno ekspansywne – jak zauważam u sąsiadów i u mnie. Z tym, że winogrono rośnie zdecydowanie szybciej niż winobluszcz.
Na drugiej ścianie posadź coś co pachnie Będzie wam miło się siedziało
A powiedz jak duża jest ta konstrukcja?

Piwonio czy twoje wiciokrzewy rosną tak wysoko jak Harwi potrzebuje, żeby okryć jedną ścianę? Ze zdjęć wygląda na sporych rozmiarów. Moje rosną bardziej krzaczasto i mają nie więcej niż 150 cm… Dodam, że u mnie rosną stosunkowo wolno. Niemniej masz rację co do tego, że piękne są i by się nadawały. W sumie przy ciepłych zimach, jakie mamy obecnie, przez prawie cały rok choćby po kilka liści mają

[harwi]

Dzięki Piwoniu i Kasiu za info.

Kasia pewnie masz rację z tym Winobluszczem, Piwoniu chyba sie jednak skusze na wiciokrzew.

Na drugiej ścianie posadź coś co pachnie Będzie wam miło się siedziało
A powiedz jak duża jest ta konstrukcja?

Ona ma długości 2,5 m i wys 2,8 jakoś tak

Piwonio czy twoje wiciokrzewy rosną tak wysoko jak Harwi potrzebuje, żeby okryć jedną ścianę?

Właśnie? A może nawet i wyżej mogą wchodzić sobie nawet na "dach" Fajnie by było takie zwisające kwiaty z góry, i chroniłyby od słońca

Zarówno jedno jak i drugie jest mocno ekspansywne – jak zauważam u sąsiadów i u mnie.

A winogrono jest takie rasowe, że tak powiem i wolniutko rośnie bo u znajomego sobie szczepkę odłożyłam i na mnie czeka Ale i tak bym nie mieszała go z winobluszczem.