Igo, dokładnie. To świadczy jedynie o poziomie takich książek.Iga51 pisze:Irku, salsefię znam. Liście salsefii i skorzonery są do siebie podobne. Korzenie różnią się kolorem po wyjęciu z ziemi. Skorzonera jest prawie czarna, a salsefia jasna. Muszę jednak wspomnieć o tym, że nawet w internecie spotkałam się z tym, że w niektórych publikacjach piszą "skorzonera, zwana inaczej salsefią". I takie coś się publikuje. A to są przecież zupełnie różne warzywa.
Skorzonera i salsefia to są moje topowe warzywa i jeśli kiedyś dorobię się działki, one pierwsze się na niej znajdą.
Kiedyś był używany jak ziemniaki, obecnie w Polsce praktycznie nie do zdobycia, nawet nasiona. Jadłem go, bo akurat rósł u mojej cioci w ogródku. Jest milion razy lepszy niż kartofle.Iga51 pisze:"Marek kucmerka", nigdy o czymś takim nie słyszałam, a tym bardziej nigdy czegoś takiego nie jadłam. I to jest u nas dostępne?
Wczoraj wyczytałam trochę o karczochach, ale kiedy doszłam do momentu kiedy pani pisała KARCZOCH ZWANY INACZEJ KARDEM to już zrezygnowałam z dalszego czytania,,,,,kard a karczoch to tez dwie różne roślinki prawda? Tak więc cieszę się że możemy wymieniać się doświadczeniami.
