Dzień dobry.
Zaczynam przygodę z ogródkiem działkowym.
Teren był przez kilkanaście lat nieużytkowany (ok. 3 arów), porośnięty w połowie nawłocią, w połowie zdziczałymi malinami. Plus sytuacji taki, że dotychczasowe rośliny zdominowały florę, chwastów i traw było niewiele. Wszystko zostało już względnie usunięte - łącznie z korzeniami. Ziemia wstępnie przekopana.
Chciałbym zasiać trawę - nie zależy mi na idealnym trawniku, myślę raczej o takim normalnym podwórkowym klimacie, z koniczynami, mniszkami i innym ustrojstwem. Żona mi podpowiada łąkę kwietną, co też jest (przynajmniej na części działki) dobrym pomysłem.
Od czego zacząć? Potraktować jeszcze glebogryzarką (wchodzi w grę tylko spalinowa, prądu brak), roundupem, siać jakiś poplon? Ziemia wydaje się żyzna, teren jest dość wilgotny, ale nie gliniasty, gleba jest lekka, pulchna.
Z wdzięcznością przyjmę wszelkie rady. Dziękuję z góry
Trawnik na nieużywanej działce
Re: Trawnik na nieużywanej działce
Witaj. Trawy na trawnik korzenią się na głębokości 10-15 cm więc możesz spulchnić glebę na taką głębokość. Dla zwiększenia przepuszczalności możesz rozsypać trochę piachu ale jeżeli nie masz możliwości to nie trzeba. Potem zastosuj wieloskładnikowy nawóz i wszytko zagrab i wyrównaj. Następnie wysiej nasiona traw lub innych roślin łąkowych i wszystko przykryj ok 1-2 cm warstwą ziemi. Regularnie podlewaj i w ciągu 7-14 dni pojawia się pierwsze źdźbła
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne