Torebka nasienna

Specjalny kącik dla miłośników tych niezwykłych roślin.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Adżacha
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 343
Rejestracja: 2010-08-27, 22:03

Torebka nasienna

Post autor: Adżacha »

Obrazek
Takiego ogórka wypatrzyłem na storczyku babci.
Czy to jest owoc storczyka?
PS:Zbierałem się wcześniej , aby to pokazać ...no ale jakoś nie wyszło :->
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Post autor: Merghen »

Tak, to jest torebka nasienna. Może urosnąć i nawet dojrzeć ale by otrzymać sadzonki potrzebne jest laboratorium by w sterylnej, odpowiedniej pożywce mogły wykiełkować nasionka. Na razie nie słyszałam by udało się komuś w warunkach domowych stworzyć takie odpowiednie warunki do kiełkowania :-/
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
Awatar użytkownika
Adżacha
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 343
Rejestracja: 2010-08-27, 22:03

Post autor: Adżacha »

Do tego jeszcze nasionka muszą się połączyć z jakimś grzybem czy coś takiego ...
A może trzeba by było obciąć ogórka, coby rośliny zbytnio nie osłabiał ?
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Post autor: Merghen »

Odpowiednia pożywka (czyli jak sam napisałeś grzyb) potrzebna jest nasionkom by wykiełkowały. Wynika to z budowy nasionka. W takiej torebce może się znajdować (dokładnie nie pamiętam, ale tak mi dzwoni) ok. milion nasionek, każde z nich jest 'gołe' tzn. nie ma w sobie substancji odżywczych by samo miało siły do wykiełkowania i początkowego wzrostu. Nawet w środowisku, w którym żyją storczyki by wykiełkowało nasionko muszą zaistnieć odpowiednie warunki i przeciętnie z takiej torebki nasiennej może wykiełkować tylko kilka roślinek. Bodajże laboratoria mają 50% sukcesy w kiełkowaniu dzięki sterylnym warunkom ( pożywka lubi często pleśnieć) oraz odpowiedniemu naświetlaniu i temperaturze. W warunkach domowych jest to praktycznie nie możliwe. Gdybyś jednak zdecydował się (poczuł się jak odkrywca ) by torebka nasienna dojrzała to możesz spróbować ją rozsypać wokół rośliny, może uda się jakiemuś nasionku znaleźć odpowiednie warunki do wzrostu... :-D Ale możesz też obciąć by nie odciążało to rośliny.
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
Awatar użytkownika
Adżacha
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 343
Rejestracja: 2010-08-27, 22:03

Post autor: Adżacha »

Nosz i tak mnie zachęciłaś do próby wysiania nasionek ...
Ale chyba jednak lepiej by było ściąć ogórka , bo i tak nic nie wyrośnie z nasionek .
PS: Jestem chłopakiem więc : zdecydował bym się ;)
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6714
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Post autor: Petrus »

Witam. Ja tez jestem za tym, żeby odciąć tego "ogórka". Jak wspominacie nie uda się z nasion w warunkach domowych nic uzyskać, więc nie potrzebnie torebka nasienna obciąża roślinę.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Post autor: Merghen »

Adżacha pisze: PS: Jestem chłopakiem więc : zdecydował bym się ;)
Sorry :oops: ale rano jak pisałam byłam jeszcze zaspana :oops:
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
ODPOWIEDZ