TESTUJEMY SZCZEPIONKI MIKORYZOWE
Witam
Zakupiłam szczepionkę mikoryzy do róż i RH .Zastanawiam się czy o tej porze roku mogę ją jeszcze zastosować?czy lepiej zaczekać z tym do wiosny?Za wszelkie odpowiedzi dziękuję.
www.elutek.posadzdrzewo.pl
zobacz: http://forum.poradnikogrodniczy.pl/oto- ... vt5959.htm
Mając wolność, kwiaty, książki i księżyc, któż nie byłby w pełni szczęśliwy.* Autor: Oscar Wilde
zobacz: http://forum.poradnikogrodniczy.pl/oto- ... vt5959.htm
Mając wolność, kwiaty, książki i księżyc, któż nie byłby w pełni szczęśliwy.* Autor: Oscar Wilde
No to biorę się do roboty. Dziękuję
www.elutek.posadzdrzewo.pl
zobacz: http://forum.poradnikogrodniczy.pl/oto- ... vt5959.htm
Mając wolność, kwiaty, książki i księżyc, któż nie byłby w pełni szczęśliwy.* Autor: Oscar Wilde
zobacz: http://forum.poradnikogrodniczy.pl/oto- ... vt5959.htm
Mając wolność, kwiaty, książki i księżyc, któż nie byłby w pełni szczęśliwy.* Autor: Oscar Wilde
Witam i pare słów komentarza do wczesniejszych postów. Jeżeli chodzi o możliwość samorzutnej mikoryzacji to w przyrodzie uwzględniono taką możliwość. Jednak z uwagi na warunki często nie zachodzi wcale lub przychodzi zbyt późno, kiedy drzewa są już ledwo żywe. Widziałem taki obrazek w leśnictwie Czerwony Bór, tam gdzie były wykonywane zalesienia z naszymi szczepionkami; na pasach przeciwpożarowych w środku lasu kilkuletnie siewki sosny były żółte jak pomarańcza, gdyż nie miały mikoryzy. Więc jeżeli w lesie czasem jest o nia trudno, to jak mogłaby szybko wejść na tereny porolne. Szczepionkę podajemy dlatego, że roślina mogłaby się nie doczekać mikoryzy z powietrza. I tyle. A co do mikoryzy w ogóle, to czasami oczekujemy zbyt wiele i zbyt szybkich efektów. Cierpliwość jest w przyrodzie niezwykle ważna; rośliny są na Ziemi od 450 mln. lat z mikoryzą. Pozdrawiam
Re: TESTUJEMY SZCZEPIONKI MIKORYZOWE
Oto dowód działania mikoryzy grzybowej. Zostały zaszczepione sosenki, świerki i reszta co została pod brzozy. Więc pod świerkami jeszcze nic pod brzozami mam pełno nieznanych blaszaków za to pod sosenkami podgrzybek i teraz maślaczki
=>Moje Pole<=-Wiola
Re: TESTUJEMY SZCZEPIONKI MIKORYZOWE
Super, prywatne grzybki.
Jak już zaczęły rosnąć to powinieneś mieć zbiory co roku.
Jak już zaczęły rosnąć to powinieneś mieć zbiory co roku.
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: TESTUJEMY SZCZEPIONKI MIKORYZOWE
Zeszłą jesienią zainwestowałem w 4 opakowania mikoryzy, do winorośli, borówek, wrzosowatych i iglaków. Jedynie borówki zareagowały pozytywnie, zwiększając plony. Na wrzosowatych mikoryza nie zrobiła wrażenie, winorośl przemarzła w zimie i przymrozek majowy jeszcze poprawił, brak owoców, zero spostrzeżeń. Iglaki trzymają się dobrze, więc wychodzi remis. Rewelacji nie stwierdzam.
Re: TESTUJEMY SZCZEPIONKI MIKORYZOWE
Mikoryza to nie nawóz i nie działa natychmiast na wszystkie rośliny. Mój winogron na mikoryzację zareagował po dwóch latach. Przez dwa lata prawie nie rósł i wyglądał mizernie, w pierwszy rok po mikoryzacji nie urósł dużo więcej niż poprzednio ale był wyraźnie mocniejszy (grubsze gałązki, zdrowsze liście). Na drugi rok ruszył i miał już solidne przyrosty. Owoców też niestety nie najadłem się z powodu przymrozku ale przed tym mikoryza nie chroni.
Re: TESTUJEMY SZCZEPIONKI MIKORYZOWE
Dziękuję za prawidłową odpowiedź na post "szpotaka". Oczywiście że ja bardzo chciałbym rewelacyjnych efektów u wszystkich stosujących szczepionki MYKOFLORu, ale to właśnie jest przyroda i jej nie zawsze przewidywalne reakcje są naturalne i piękne. A propos efektów, to często są mało widoczne i dopiero pomiary są w stanie pokazać różnice. A jak to wygląda w przypadku winorośli to pokazujemy na stronie internetowej, gdzie Szwajcarzy na nasze pytanie o efekty skwitowali w ubiegłym roku, że ich nie ma i dopiero analizy owoców pokazały jak duże mogą być różnice jakościowe http://www.mykoflor.pl/cms/index.php/pl ... ertyfikaty . Pozdrawiam Forumowiczów
-
- Witamy na forum!
- Posty: 6
- Rejestracja: 2012-10-29, 17:12
Re: TESTUJEMY SZCZEPIONKI MIKORYZOWE
W zeszłym roku zastosowałem mikoryzę do wrzosowatych i na grzyby jadalne - ciężko wypowiedzieć mi się o efektach tej pierwszej (przenosiliśmy wrzosowisko, poza nim mamy tylko kilka wrzosowatych), natomiast jeśli chodzi o drugą to nie wiem czy zaaplikowałem wszystko w dobrych odległościach i właściwych ilościach - starałem się oszczędzać z uwagi na dość sporą liczbę drzewek, przy czym kilka sadzonych pojedynczo. Jednak dzisiaj zauważyłem, że przyrost prowadnika jednego ze świerków w porównaniu z ub.r. jest dłuższy chyba z ok. 50% i myślę, że to jej efekty. Swoją drogą ślicznie się rozrósł(u nas jest ok. 3 lata)
Re: TESTUJEMY SZCZEPIONKI MIKORYZOWE
Mam i Ja mikoryze na ten sezon. Pewnie za mało, bo wczoraj już jedna paczka poszła.
Re: TESTUJEMY SZCZEPIONKI MIKORYZOWE
Możesz zrobić fotkę składu tej mikoryzy? Interesuje mnie jakie rodzaje grzybów mikoryzują z warzywami
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: TESTUJEMY SZCZEPIONKI MIKORYZOWE
Super, wielkie dzięki. W większości jest to grzyb glomus . Czytałem o nim kiedyś i zwiększa pobór składników odżywczych przez roślinę. Uodparnia niektóre rośliny na susze i choroby. Jednak jest też minus bo dla niektórych roślin ma niekorzystny wpływ na wzrost.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne