Szpital ogrodowy- odzyskiwanie roślin- radość.

Tu pochwal się Twoim ogrodem! Fotografie i opisy co u Ciebie rośnie - mile widziane!
Izabelacz
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 57
Rejestracja: 2014-09-12, 22:49

Szpital ogrodowy- odzyskiwanie roślin- radość.

Post autor: Izabelacz »

Witajcie:)
Chcę Wam przedstawić swoją myśl na ratowanie i odzyskiwanie roślin, zaoszczędzenie paru złotych, ale też pomysł na zrobienie prezentu innemu ogrodnikowi.

W swoim ogrodzie wygospodarowałam miejsce dla roślin, które z różnych przyczyn nie są w kondycji. Nazwałam to miejsce szpitalem, czyli miejscem, gdzie rośliny dostają coś więcej niż normalnie, są leczone i doglądane- niektóre, jak na OIOM-ie. Pełnię w tym szpitalu funkcję salowej, piguły i doktora, czasami wywożę rośliny korzeniami do przodu.
Jednak mój "szpital" sprawdza się i daje mi dużo radości.
Nie ma w tym szpitalu porodówki, ale jest dział noworodków. Zazwyczaj przesadzam tutaj drzewka samosiejki (tuje, dęby, sosenki, modrzewie, brzozy). Wsadzam tutaj rośliny kupione z przeceny lub te, które dostaję darmo. Wszystkie one odpłacają się żywotnością: Nigdy nie kupuję roślin pięknych i zdrowych ( są za drogie). Kupuję te, w których widzę potencjał i chęć życia, a właśnie są przecenione lub wyrzucone :) Życie nauczyło mnie, że z NICZEGO może być COŚ:)

Poniżej wstawiam zdjęcie mojego szpitalu. Nie zobaczycie tam nic szczególnego, bo kilka dni temu wydałam znajomym rośliny, które u mnie rozwinęły się do stadium "wydania"- jak to w szpitalu: dostały wypis.
Załączniki
Szpital ogrodowy. Zostały tylko tuje, Reszta już przesadzona lub rozdana:)
Szpital ogrodowy. Zostały tylko tuje, Reszta już przesadzona lub rozdana:)
Awatar użytkownika
goskamaja
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1000
Rejestracja: 2014-07-13, 22:34

Re: Szpital ogrodowy- odzyskiwanie roślin- radość.

Post autor: goskamaja »

Brawo, świetny pomysł i do tego zabawnie ujęty:) Szkoda tylko, że nie masz izby przyjęć dla pacjentów ze skierowaniem z innego ogrodu:) Szóstka z plusem za pomysł:)
pozdrawiam Gośka
goskamaja zapraszam do mnie:
a na mojej działce...
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Re: Szpital ogrodowy- odzyskiwanie roślin- radość.

Post autor: tadek »

Świetny pomysł Izo.
Roślinki też zasługują na uwagę, bo ich stany chorobowe mogą być spowodowane niewłaściwą pielęgnacja w sklepie czy szkółce ogrodniczej.
Podobnie było z perukowcem, który kupiony został o 20 zł. taniej jak ładniejsze egzemplarze...

O tym przypadku przeczytasz w wątku zatytułowanym Suche liście perukowca podolskiego

Czekam na toje dalsze relacje z ratowanie roślin ! :zawstydzony:

.......................Obrazek
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Awatar użytkownika
Zenia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2169
Rejestracja: 2008-07-21, 21:01

Re: Szpital ogrodowy- odzyskiwanie roślin- radość.

Post autor: Zenia »

Bardzo dobry pomysł. :-D . Także mam u siebie taką rabatkę, tylko nazywam troszkę inaczej. Poletko doświadczalne. :lol: . Roślinki którym coś nie ma się na rośnięcie, z wyprzedaży itd tam właśnie wsadzam i doglądam wyjątkowo opiekuńczo. Czasem z dobrym skutkiem, czasem złym. ;) . Pozdrawiam serdecznie. :D
Pozdrawiam Zuzia
Izabelacz
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 57
Rejestracja: 2014-09-12, 22:49

Re: Szpital ogrodowy- odzyskiwanie roślin- radość.

Post autor: Izabelacz »

goskamaja pisze:Brawo, świetny pomysł i do tego zabawnie ujęty:) Szkoda tylko, że nie masz izby przyjęć dla pacjentów ze skierowaniem z innego ogrodu:) Szóstka z plusem za pomysł:)
Ależ mam taki oddział!
Czasami sama zabieam ludziom rośliny, z którymi sobie nie radzą ( do szpitala)-n czasami im je oddaję, a czasami nie :-)
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Re: Szpital ogrodowy- odzyskiwanie roślin- radość.

Post autor: Danka »

Ja także mam podobny zakątek i oczywiście się sprawdza. Może nie zawsze z dobrym skutkiem ale na pewno jest potrzebny :hyhy:
Izabelacz
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 57
Rejestracja: 2014-09-12, 22:49

Re: Szpital ogrodowy- odzyskiwanie roślin- radość.

Post autor: Izabelacz »

Zenia pisze:Bardzo dobry pomysł. :-D . Także mam u siebie taką rabatkę, tylko nazywam troszkę inaczej. Poletko doświadczalne. :lol: . Roślinki którym coś nie ma się na rośnięcie, z wyprzedaży itd tam właśnie wsadzam i doglądam wyjątkowo opiekuńczo. Czasem z dobrym skutkiem, czasem złym. ;) . Pozdrawiam serdecznie. :D
Ja też mam czasami dobre skutki, czasami mniej dobre, ale Wiesz co, śmiejmy się:):):)
Izabelacz
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 57
Rejestracja: 2014-09-12, 22:49

Re: Szpital ogrodowy- odzyskiwanie roślin- radość.

Post autor: Izabelacz »

Izabelacz pisze:
Zenia pisze:Bardzo dobry pomysł. :-D . Także mam u siebie taką rabatkę, tylko nazywam troszkę inaczej. Poletko doświadczalne. :lol: . Roślinki którym coś nie ma się na rośnięcie, z wyprzedaży itd tam właśnie wsadzam i doglądam wyjątkowo opiekuńczo. Czasem z dobrym skutkiem, czasem złym. ;) . Pozdrawiam serdecznie. :D
Ja też mam czasami dobre skutki, czasami mniej dobre, ale Wiesz co, śmiejmy się:):):)
No to, kochana- skoro mamy tak samo, to pijemy winko (?)
Pozdrawiam:)
Iza
Izabelacz
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 57
Rejestracja: 2014-09-12, 22:49

Re: Szpital ogrodowy- odzyskiwanie roślin- radość.

Post autor: Izabelacz »

Danka pisze:Ja także mam podobny zakątek i oczywiście się sprawdza. Może nie zawsze z dobrym skutkiem ale na pewno jest potrzebny :hyhy:
:)
Izabelacz
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 57
Rejestracja: 2014-09-12, 22:49

Re: Szpital ogrodowy- odzyskiwanie roślin- radość.

Post autor: Izabelacz »

Izabelacz pisze:
Zenia pisze:Bardzo dobry pomysł. :-D . Także mam u siebie taką rabatkę, tylko nazywam troszkę inaczej. Poletko doświadczalne. :lol: . Roślinki którym coś nie ma się na rośnięcie, z wyprzedaży itd tam właśnie wsadzam i doglądam wyjątkowo opiekuńczo. Czasem z dobrym skutkiem, czasem złym. ;) . Pozdrawiam serdecznie. :D
Ja też mam czasami dobre skutki, czasami mniej dobre, ale Wiesz co, śmiejmy się:):):)
:)
Izabelacz
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 57
Rejestracja: 2014-09-12, 22:49

Re: Szpital ogrodowy- odzyskiwanie roślin- radość.

Post autor: Izabelacz »

Danka pisze:Ja także mam podobny zakątek i oczywiście się sprawdza. Może nie zawsze z dobrym skutkiem ale na pewno jest potrzebny :hyhy:
:)
Izabelacz
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 57
Rejestracja: 2014-09-12, 22:49

Re: Szpital ogrodowy- odzyskiwanie roślin- radość.

Post autor: Izabelacz »

goskamaja pisze:Brawo, świetny pomysł i do tego zabawnie ujęty:) Szkoda tylko, że nie masz izby przyjęć dla pacjentów ze skierowaniem z innego ogrodu:) Szóstka z plusem za pomysł:)
:)
Izabelacz
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 57
Rejestracja: 2014-09-12, 22:49

Re: Szpital ogrodowy- odzyskiwanie roślin- radość.

Post autor: Izabelacz »

goskamaja pisze:Brawo, świetny pomysł i do tego zabawnie ujęty:) Szkoda tylko, że nie masz izby przyjęć dla pacjentów ze skierowaniem z innego ogrodu:) Szóstka z plusem za pomysł:)
Lubię Cię:)
Izabelacz
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 57
Rejestracja: 2014-09-12, 22:49

Re: Szpital ogrodowy- odzyskiwanie roślin- radość.

Post autor: Izabelacz »

Dziękuję, ze podobał się Wam mój szpital dla roślin:)
Izabelacz
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 57
Rejestracja: 2014-09-12, 22:49

Re: Szpital ogrodowy- odzyskiwanie roślin- radość.

Post autor: Izabelacz »

Danka pisze:Ja także mam podobny zakątek i oczywiście się sprawdza. Może nie zawsze z dobrym skutkiem ale na pewno jest potrzebny :hyhy:
:)
ODPOWIEDZ