Swierk czy jodła na "żywopłot - ścianę"

Uprawa drzew i krzewów iglastych. Choroby, szkodniki itd.
flaber14
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 52
Rejestracja: 2008-07-16, 14:16

Swierk czy jodła na "żywopłot - ścianę"

Post autor: flaber14 »

Witam

Proszę o małą poradę. Niedawno wydzieliłem sobie działkę pod budowę. Chciałbym jej północna granice zasadzić drzewami iglastymi żeby mi mroźne wiatry nie dawały o sobie znać. I teraz mam dylemat czy wybrać świerk pospolity czy którąś z odmiany jodeł? Dodam iż mieszkam na Suwalszczyzna i tu czasem jak zawije to aż miło się robi:) w obecnym ogrodzi mam jedną jodłę koreańską i jakoś sobie daje radę także myślę że i tam by się może jodły sprawdziły, ale już nie koreańskie bo ona troszkę za wolno rośnie.
Co do świerka to też mam mieszane uczucia, niby jak mały to ładny ale potem jak już wyrośnie to od spodu gubi igły i taki :nagi: się robi ;)

Dlatego jestem otwarty na propozycje który gatunek jodły jeżeli by się nadawał a jeżeli nie to posadzę świerk i będzie bez kłopotu. Żywopłot raczej nie będzie cięty tylko ile się da do nieba :)

Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
Mandragora
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 338
Rejestracja: 2015-02-08, 23:00

Re: Swierk czy jodła na "żywopłot - ścianę"

Post autor: Mandragora »

Witaj! Z tego co napisałeś nasuwają mi się następujące przemyślenia
- nie bardzo rozumiem dlaczego świerki ci łysieją od dołu, może rosną w zbyt silnym zwarciu i dlatego się oczyszczają, jeśli tak to jodła będzie zachowywać się tak samo albo i jeszcze gorzej, chyba, że to wina innych, czynników np. gleby
- w Twoim regionie świerk występuje naturalnie a jodła nie, wychodzi więc, że powinien się lepiej czuć, ale z drugiej strony piszesz, że masz tam silne wiatry a świerk, w odróżnieniu od jodły, ma płytki system korzeniowy - nie za bardzo nadaje się na osłonę przeciw silnym wiatrom, jest za to bardziej odporny na zimno.
- jeżeli w grę nie wchodzą bardzo silne wichury to zdecydowanie polecałabym świerk, łatwo się go kształtuje poprzez cięcie, wydaje mi się, że z jodłą pod tym względem może być gorzej
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6714
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Re: Swierk czy jodła na "żywopłot - ścianę"

Post autor: Petrus »

Witaj Adamie. Nie chcę Cie zrażać ale wybrałeś dwa gatunki iglaków kompletnie nie nadających się na żywopłoty. Żywopłot ze świerka ujdzie, ale trzeba go przycinać odpowiednio i długo tworzy się taki żywopłot. Jodła kompletnie nie nadaje się na żywopłoty. Aby były foremne musiałbyś sadzić co około 10 m sztukę i czekać wiele lat aż się zrosną. Zbyt gęsto posadzone świerki (w żywopłocie nie formowanym) łysieją i nieatrakcyjnie wyglądają (pomijając fakt naturalnego pozbywania się igieł z wnętrza gałęzi).

Jeżeli chcesz nieformowany żywopłot ze świerka musiałbyś wybrać odmiany szczepione, które trochę kosztują. Zwykły gatunek jest mizerny na nieformowany żywopłot, który chcemy osiągnąć w krótkim czasie.
Oczywiście sadzony co kilka metrów da pożądany efekt ale za kilkadziesiąt lat.

Możesz zastanowić się nad cisem, wolno rośnie ale jest bezobsługowy. Ewentualnie popularne żywotniki też wchodzą w grę. Jest wiele odmian i nie koniecznie trzeba sadzić popularne brabanty lub smaragdy.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
flaber14
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 52
Rejestracja: 2008-07-16, 14:16

Re: Swierk czy jodła na "żywopłot - ścianę"

Post autor: flaber14 »

Hey Petrus :)

Troszkę się może nie zrozumieliśmy, napisałem żywopłot ale tak na prawdę nie zależy mi na tym aby go przycinać czy formować. Po prostu chcę mieć ścianę gęstych drzew z jednej strony działki. Im szybciej wyrosną tym lepiej. Ma być gęsto i wysoko a jak będzie dodatkowo ładnie i schludnie też nie będę narzekał. A jeszcze taka drobnostka fajnie by było jak by od dołu nie zajmowało to zbyt wiele miejsca, wiem że gatunki które wymieniłem potrafią się rozrosnąć ale można to przyciąć w ostateczności. Nad Cisem się nie zastanawiałem ale muszę to przemyśleć.

Świerk cóż wszyscy go sadza u mnie w regionie, a zresztą też mam w jednym miejscu i jakoś to wygląda, przynajmniej na wysokości 5m, a co będzie dalej czas pokarze ;)
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7920
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Swierk czy jodła na "żywopłot - ścianę"

Post autor: Elzbieta M »

Zwróć uwagę na to , o czym wspomniał Piotrek - jak posadzisz gęsto ( a chcesz gęsto , aby mieć zieloną ścianę) - świerki po latach będą zachodzic na siebie - i niestety w tym miejscu igły będą zasychać - takie gałęzie wcale nie będą dodawać uroku.
Jeszcze się zastanawiam , czy ewentualnie nie posadzić w 2 rzędach , naprzemiennie ( na skos) ale w dużych np 5-cio metrowych odstępach. Ja osobiście posadziłabym jednak coś innego , aby szybciej utworzyć zieloną ścianę
flaber14
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 52
Rejestracja: 2008-07-16, 14:16

Re: Swierk czy jodła na "żywopłot - ścianę"

Post autor: flaber14 »

"Ja osobiście posadziłabym jednak coś innego , aby szybciej utworzyć zieloną ścianę"

A co proponujesz? ;)

PS. żywotniki u mnie niestety odpadają. Mam jedną malutką ścianę z tej odmiany, niestety każdej wiosny pali mi je słonce do spółki z silnym wiatrem i potem się biedny męczy cały rok, i brzydko wygląda. Za dużo roboty przy tym...
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6714
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Re: Swierk czy jodła na "żywopłot - ścianę"

Post autor: Petrus »

Adamie, nawet jeśli posadzisz te świerki to wspominasz, żeby było miejsce na dole. To się wtedy wyklucza bo duży świerk zajmuje masę miejsca przy ziemi, a ogławiane od dołu wyglądają potem fatalnie i spaprasz sobie cały widok i zarazem pokrój drzewa.

Żywotniki najlepiej rosną w słońcu (u mnie palące słońce mają od rana do godziny 17, więc nie rozumie dlaczego u Ciebie były palone słońcem??? :luka:

Skoro jest wiatr, to musisz sadzić odmiany krępe i zwarte by nie łamało Ci potem gałęzi.

Może zastanów się nad modrzewiem, szybko rośnie i da się go ciąć w żywopłot. Ewentualnie z odmian sosny, zero cięcia a po 10 latach możesz mieć dość ciekawy żywopłot.
Przykłady na fotkach.
Załączniki
Z sosny
Z sosny
modrzew
modrzew
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7920
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Swierk czy jodła na "żywopłot - ścianę"

Post autor: Elzbieta M »

Z sosny o tyle lepszy , że cały rok zielony , a modrzew traci igiełki na zimę.
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6714
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Re: Swierk czy jodła na "żywopłot - ścianę"

Post autor: Petrus »

Zgadza się Elu :-) z modrzewia szybszy ale z sosny całoroczny :lol:
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Re: Swierk czy jodła na "żywopłot - ścianę"

Post autor: tadek »

Piotrek napisał:
Żywotniki najlepiej rosną w słońcu (u mnie palące słońce mają od rana do godziny 17, więc nie rozumie dlaczego u Ciebie były palone słońcem???
Adamie jak jest z zasobami wodnymi u Twoich "palonych na słońcu" żywotników?
Nie usychają one czasem z pragnienia? :niepewny:

Z Poradnika ogrodniczego:
Tuje uchodzą za rośliny mało wymagające co do gleb ale najlepiej rosną na glebach dobrze użyźnionych, zasobnych w składniki pokarmowe i dostatecznie wilgotnych. Tuja posadzona w glebę zbyt suchą i ubogą w składniki pokarmowe zareaguje utratą barwy, brązowieniem i niekiedy intensywnym zrzucaniem łusek lub ogołacaniem dolnych gałęzi. U tak osłabionych roślin łatwo dochodzi do infekcji grzybem, wywołującym zamieranie pędów drzew i krzewów iglastych. Jeżeli już do tego dojdzie, trzeba wykonać opryski fungicydami Topsin M 500 SC lub Dithane NeoTec 75 WG.

Czytaj dalej: Tuja - sadzenie, nawożenie, cięcie :arrow:
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7920
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Swierk czy jodła na "żywopłot - ścianę"

Post autor: Elzbieta M »

Podobnie jak Piotrek ( Petrus) zastanawiam się , dlaczego tuje miałyby u ciebie nieodpowiednie warunki , skoro preferują słońce? Ja swoich nigdy nie podlewałam .
Ja bardzo lubię sosny , dlatego podoba mi sie propozycja Piotrka . Ale wydaje mi się , że tuja Brabant spełniłaby swoja rolę. Jest to odmiana bardzo szybko rosnąca, docelowo do wysokości 20 m. Głównie wykorzystywana na zimozielone, wiatrochłonne żywopłoty. Atrakcyjne zabarwienie również zimą. Bardzo dobrze przyjmuje się i jest łatwa w przesadzaniu. Pomimo szybkiego wzrostu nie stanowi konkurencji dla roślin rosnących obok. Doskonale znosi przycinanie i formowanie. I jest bardzo gęsta.
Jest też odmiana Golden Brabant o złocistym zabarwieniu gałązek - można by posadzić przemiennie , co dodatkowo uatrakcyjniłoby żywopłot
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6714
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Re: Swierk czy jodła na "żywopłot - ścianę"

Post autor: Petrus »

Chociaż żywotniki są dość popularne i non stop sadzone wszędzie, warto byś pomyślał o nich.
Tadek wstawił notkę o uprawie, więc może coś robiłeś źle, dlatego nie rosły u Ciebie dobrze.

Do Eli wypowiedzi dodam, że są również żółtolistne odmiany jak Sunkist, Aurescens, Aureospicata, . Rosną trochę wolniej niż Brabant ale są ciekawą opcją kolorystyczną.

Jeżeli Adamie podoba Ci się pokrój świerka polecam Ci idealny zamiennik czyli choinę kanadyjską. Rośnie rewelacyjnie.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Re: Swierk czy jodła na "żywopłot - ścianę"

Post autor: Danka »

Także pomyślałam o braku wilgoci w glebie. U córki w UK rosną olbrzymie żywotniki w słońcu i na silnym wietrze i jakoś nic się z nimi nie dzieje ;-)
flaber14
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 52
Rejestracja: 2008-07-16, 14:16

Re: Swierk czy jodła na "żywopłot - ścianę"

Post autor: flaber14 »

hmmm no wiecie tak teraz pomyślałem (lepiej późno jak wcale ;) że faktycznie z tą wodą może być coś teges.
Moje tuje rosną w dość specyficznym miejscu. Mianowicie jest to ściana północna a rosną dokładnie można powiedzieć pod wielką czereśnią i 3 wielkimi jabłonkami. No po prostu musiałem je kiedyś z mini tarasu wysadzić i tylko tam znalazłem odpowiednie miejsce. I faktycznie ziemia tam też nie jest za ciekaw. Co prawda latem mają trochę cienia od olbrzymiej czereśni ale może ta właśnie czereśnia podpiją im tą wodę?

Już tłumaczę dlaczego zwaliłem winę na Słońce. Chodzi o to że już od marca, kwietnia jak jest wschód Słońca to zaczyna mi oświetlać północna stronę żywopłotu z tui i tak dzieje się do godziny około 10. Potem już Słonce jest dalej i drzewa zaczynają lekko osłaniać żywopłot. Do tego u mnie od północy to wieje jak diabli od wujka Putina :D. po za tym na wiosnę zawsze też mi przypala bukszpaniki i stąd też wydedukowałem iż skoro jedne od Słońca mi marnieje to i drugie. Ale teraz tak na chłopski rozum to chyba macie racje że nie dopilnowałem ilości wody, a gleba w tym miejscu wiosną jest jak skała można powiedzieć.

Czasem dobrze mądrych poczytać ;)

No ale teraz mówicie że tuja potrzebuje dużo wody. Tam gdzie chcę zrobić ten żywopłot to z wodą w glebie tez będzie ciężko, a podlewać wiaderkami co drugi dzień 50m żywopłotu... oj chyba nie na moje plecy ;) No chyba że któraś odmian jest odporna na suszę?

Po za tym tuja mogła by być, dużo mi miejsca od dołu nie zajmie a to też mi odpowiada bo taki świerk jak się rozrośnie to armagedon, sosna coś po między jak dla mnie;)
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Re: Swierk czy jodła na "żywopłot - ścianę"

Post autor: tadek »

.

Adamie, czy musisz zaraz natychmiast obsadzić te 50 metrów? Spieszy się Tobie? :niepewny:

Jak byś obsadzał corocznie po 10 metrów, wtedy łatwiej było by Tobie nowe nasady przypilnować.
Mógł byś też zainwestować w dobrą, trzymającą wodę ziemie ,którą wsypał byś pod iglaki, oraz mógł byś też dobrze wyściółkować glebę pod nasadami.
Wtedy rośliny miały by więcej szans na dobre zakotwiczenie się w ziemi.

Ściółkowanie gleby w ogrodzie :arrow:
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
ODPOWIEDZ