Surfinie

[erazm]

A to moje "żarłoczne" surfinie z ubiegłego roku.

[Ewa-Maria]

Erazm ależ przepiękne te kaskady! Chyba stosowałeś nawóz do surfinii?

[Botanka]

Nie mogę się napatrzyć na balkon Erazma! Jest boski! (balkon)

[KaRo]

Nie mogę się napatrzyć na balkon Erazma! Jest boski! (balkon)

Mam takie same odczucia jak Botanka ....
Nigdy nie udało mi się osiągnąć takiego efektu na balkonie.
Zawsze,prawie zawsze sterczą u mnie pelargonie rabatowe...
Andrzeju ,jaką wystawę ma Twój balkon?

[krzygru]

Witam wszystkich uczestników tego tematu. Jestem początkującym ogrodnikiem "balkonowo-ogródkowym". Myślę, że uzyskam tutaj kilka rad do moich upraw. Od kilku lat cieszę się widokiem surfinii na tarasie. Zawsze kupowałem gotowe sadzonki od ogrodnika. W tym roku postanowiłem zająć sie sprawą od początku do końca. Zakupiłem tylko siew... (przy czym siew jest petunii zwisającej kasadowo- myśle że to to samo co surfinia ).
Mam kilka pytań do Was na temat:
- sposobu wysiewu i pierwszej pielęgnacji w takim przypadku,
- kiedy należy pikować do oddzielnych doniczek (i ile razy pikować 1 czy 2?)
- jak i czym nawozić w początkowej uprawie.
- inne sprawy które mogą pomóc mi w uzyskaniu pięknej ekspozycji.
Z góry dziękuję za rady.

[piwonia]

Witam Cię Krzygru . Nigdy nie hodowałam surfini ponieważ wiem, że są bardzo wrażliwe na mszycę oraz wymagajace co do nawożenia, ale życzę powodzenia w uprawie i chętnie zobaczę efekty Twojego zmagania

[krzygru]

Również witam PIWONIĘ. Dotychczas uprawiałem surfinię (dwukolorową) pojedynczą w ogrodzie i nie było z nią problemu. Przy czym zawsze sadzonki pochodziły z upraw ogrodniczych. W tym sezonie postanowiłem zrobić wszystko od początku. Poza petunią kaskadową wysiałem ponadto cynie daliową oraz trochę egzotyczne drzweko-krzew LAGERSTROEMIA INDICA, piękne drzewko niestety nasz klimat jest zbyt surowy i nie osiaga takich rozmiarów (4m) jak w naturalnych warunkach. Jeżeli uzyskam jakieś efekty to napewno zaprezentuję na forum. Proszę o informacje na temat cynii.

[piotrek]

Mam mały problem z surfiniami ładnie mi rosły ale od kilku dni te od strony zachodniej i troche wietrznej pomarniały .Kwiaty sa powiedłe i takie jak po mrozie inne sa w miare ok.Podlewam je 1-2 razy dziennie dosc obficie i stosuje nawóz do surfini 1-2 razy w tyg.Prosze o wskazówki jak sie nimi opiekowac zeby rosły dobrze .W doniczce 60 cm mam dwie sadzonki czy to ma wpływ na kwiaty i jesli tak to jaki? Prosze o dobre rady.

[Monisia]

Nic nie piszesz o warunkach pogodowych, jakie były ostatnio u ciebie. Zastanawiam się czy nie przelałeś ich??? Surfinie można podlewać 2 razy dziennie, ale tylko w czasie upałów.
Ponadto surfinii nie należy podlewać po liściach - tylko prosto do ziemi i oczywiście należy usuwać przekwitnięte kwiaty.
Aha - a może po prostu lało u ciebie ostatnio i dlatego trochę zmarniały? Jeśli tak to się nie martw, bo odżyją.
Pozdrawiam

[slawek]

Witam wszystkich.
Proszę mi powiedzieć co dopadło moje surfinie?Jedne mają jasne plamy,a drugie mają
bardzo jasne młode listki do połowy .Może popełniłem jakiś błąd?
Z góry dziękuję.

[Ewaa]

Rzeczywiście jasne a zasilałeś ich jakimś nawozem ? i
W jakim podłożu są posadzone ?

[slawek]

Rzeczywiście jasne a zasilałeś ich jakimś nawozem ? i
W jakim podłożu są posadzone ?

Zasiliłem nawozem jak pisało w instrukcji i posadziłem w dobrej jakości ziemi do
kwiatów.
Kiedyś były trochę przesuszone oraz trochę przelane,może od tego te problemy Ewo?

[leila]

Ja mam pytanie o surfinie. Kwitną dość ładnie i bujnie, ale zauważyłam ze liście są jakieś przywiędnięte i lepkie a młode pąki zasychają na końcach i nie zdążą nawet rozkwitnąć Podlewam je codziennie bo są od południa (czasem 2x) nawóz mam co prawda do pelargonii ale stosuje 1x w tyg. Nie wiem o co chodzi...

[Merghen]

Może mimo wszystko mają za mokro? Korzenie też muszą oddychać a jak podłoże jest stale mocno wilgotne to zaczynają gnić.

[Gosia17misia]

A to moje "żarłoczne" surfinie z ubiegłego roku.

och jaki piękny balkonik można pomarzyć o tak pięknych kaskadach kwiatków cudowne