Witajcie,
Mam na podwórku ponad 80-letni bardzo duży klon. Martwi mnie, że odchodzi kora na powierzchni pnia. Kiedyś podobno piorun w niego uderzył, ale nie wiem, czy to jest powodem. Dodatkowo pień drzewa pokrywa się białym nalotem/mchem.
Liście w sezonie ma zielone i nic nie wskazuje na chorobę.
Załączyłam zdjęcia.
Proszę o podpowiedź, czy jest to niebezpieczne dla drzewa i czy powinniśmy coś zrobić, żeby go ratować.
pozdrawiam,
Aga
stary klon
Re: stary klon
Cześć. To są porosty a nie nalot Macie czyste powietrze, dlatego rosną porosty na korze klonu. Trzeba się cieszyć. Piorun mógł kiedyś uderzyć bo widać że ma taką szramę na pniu. Podobne uszkodzenia robią się jak za młodu drzewo ociera o źle przywiązany palik. Rana potem rośnie wraz z drzewem. W tym roku widziałem na własne oczy jak piorun uderzył w pień kasztanowca. Szrama i pęknięta kora na długość 1 metra.
klon jest już sporych rozmiarów i ma swój wiek, więc w niedalekiej przyszłości może pęknąć lub się złamać podczas jakiegoś huraganu.
klon jest już sporych rozmiarów i ma swój wiek, więc w niedalekiej przyszłości może pęknąć lub się złamać podczas jakiegoś huraganu.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: stary klon
Witam,
Dzięki serdeczne za wiadomość.
Czy Twoim zdaniem drzewo stwarza zagrożenie i kwalifikuje sie do usunięcia? Jest dosyć blisko budynku.
Bardzo byśmy tego chcieli uniknąć. Drzewo jest naprawdę piękne, ma ogromną koronę i daje nam cień w upalne dni.
Może są jakieś sposoby na wzmocnienie pnia - preparaty konserwujące..... obejmy.... , będę wdzięczna za podpowiedź.
pozdrawiam,
Agnieszka
Dzięki serdeczne za wiadomość.
Czy Twoim zdaniem drzewo stwarza zagrożenie i kwalifikuje sie do usunięcia? Jest dosyć blisko budynku.
Bardzo byśmy tego chcieli uniknąć. Drzewo jest naprawdę piękne, ma ogromną koronę i daje nam cień w upalne dni.
Może są jakieś sposoby na wzmocnienie pnia - preparaty konserwujące..... obejmy.... , będę wdzięczna za podpowiedź.
pozdrawiam,
Agnieszka
Re: stary klon
Witaj. Jeżeli drzewo jest dla was cenne możecie co jakiś czas opryskiwać te pęknięcia w korze na pniu, aby nie wdał się rak czy inna choroba grzybowa. Dla drzew lekko pochylonych czy starych można stosować odciągi konarów czy samego pnia ale to są już czynności dla wyspecjalizowanych firm i dendrologów.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: stary klon
Dzięki za poradę. Mam nadzieję, że nic więcej poważnego nie będzie działo się z naszym klonem