"Słowiański ogródek"

[Adżacha]

Fajowe początki
a reszta ogrodu? Zostaje nie-słowiańska, czy zamierzasz ją wcielić do swojego "boskiego" planu?

Podejrzewam , że "matka bogów" nie zgodzi się na wywalenie większości krzaków , aby nasadzić nowych . Ale może najbliższy placyk -obecnie zasadzony cebulkami- w przyszłym roku dołączy do mojego "boskiego " plany

Łoj , ale to zawiła sprawa

A gdzie te domki? Pomiędzy kwiatami?

Na razie jeden próbny suszy się na stoliku , gdzie wcześniej stały doniczki z bratkami [tymi co już wysadziłem]

[użytkownik usunięty]

Na razie jeden próbny suszy się na stoliku , gdzie wcześniej stały doniczki z bratkami [tymi co już wysadziłem]

Jeśli to glina niewypalana, to pierwsze deszcze niestety rozmyją taki domek.

[Adżacha]

Jak kiedyś byłem w ...ni to skansenie , ni to muzeum - miejsce , gdzie główną atrakcją było lepienie z gliny figurek i robienie cegieł-to tam mówili , że wpierw musi wyschnąć , potem się wypala

Ale dzięki za przypomnienie

[Adżacha]

Zabrałem się dziś do roboty -nie będzie małych chatek i malutkiego oczka - będzie Światowid.
Muszę jeszcze znaleźć cement i zrobić rzadki beton i ten "totem " pomalować tą breją kilka razy - będzie się trzymać , bo kiedyś tą techniką robiłem mały wodospad


Obecnie przerwałem pracę nad zasiekami - deszcz zaczął tak siekać , że zwiałem do domu
*
Robię osłonę przed Cytrusem - wykopał mi już kilka nieśmiertelników , bratki połamał(?-w każdym bądź razie powyginał) ...DOŚĆ TEGO!
Na razie to nie wygląd taj jak bym chciał ...
Ale plan jest taki , by zrobić płotek pleciony z brzozowych i wierzbowych witek -tylko taki rzadki , aby światło przez niego mogło się przedostać .
Na razie myślę , jak zrobić bramkę -ale mam już pewien pomysł


* zdjęcie robione przez okno , więc ...

[Danka]

Na wierzbę uważaj,bo puści korzonki.

[Herbi]

Jakiś czas temu stwierdziłem na forum, że na razie nie ma naszego, polskiego stylu ogrodowego.
A tu proszę nie angielskie, nie kreolskie ale nasze, nasze polskie,
nie amerykańskie nie jakieś inne ale rodzinne ale rodzinne...
powstaje ogródkowe założenie
Powodzenia

A przy okazji warto obejrzeć wiklinowe rzeźby w arboretum w Bolestraszycach

Mamy tam swojego człowieka Mariusz jak sezon się skończy pewnie częściej będzie na forum zaglądał.

[yen22]

Brawo, fajny pomysł z tym Światowidem - rozumiem , że to co już wyrzeźbiłeś jest ze styropianu ? A może się mylę?

[Adżacha]

Tak , jest ze styropiany .
Ale babcia użyczy mi trochę cementu


A co robiłem dzisiaj?
Na początku nic . Ale jakoś koło 6-7 po południu deszcz właściwie już nie padał , to zabrałem się za ogrodzenie .
Nie do końca o to mi chodziło , ale nie jest źle .
Jak jutro pogoda pozwoli , to poszukam czegoś wyższego , bo brak wyższego drewna

Całość-widać koszyk osłaniający większość bratków przed psem:

I zbliżenie:


Myślałem , aby na wiosnę puścić jakieś pnącze . Myślałem o takiej róży , co rośnie pod balkonem - ma takie ładne , małe różowiutkie kwiatki
Ale mama nie pozwala mi jej podkraść.
Będe musiał zagadać do cioci , bo wiem , że kiedyś taką miałem -ale czy dalej ją ma

[Genia_gp]

Ale masz zapał do pracy Godne pochwały
Wierzba, tak jak pisze Danka, puści korzonki i to nie małe, i będzie zabierała masę wody z gleby. Może lepiej zastosować coś "suchego", aby nie było tego problemu. Wiklina jest dobrym pomysłem i wygląda bardzo estetycznie i swojsko Możesz na niej puścić też pnącze. Ooo, i rzeźbić potrafisz. Ciekawa jestem efektu końcowego. Będę zaglądać do ciebie

[Adżacha]

Tam akurat wierzby nie ma -te grube to jakieś liściaste drewno z wiązek , a te wyglądające na żywe -to lipa (ale już jakiś tydzień te gałązki leżą , liście już suche , a po deszczach już zaczynają gnić )


~~~~~~~~~~~~
Skończyłem dzisiaj ogrodzenie . Jeszcze tylko bramkę zmajstrować -ale to już jutro .
Na noc- coby pies nie rozgrzebywał-zasłoniłem wejście blachą :

Zasadziłem też róże pnącą , z kwiatów przypomina "Lowery fairy" , z tym , że pędy są o wiele dłuższe niż u tej odmiany ...A na wiosnę w przyszłym roku załatwiłem sobie dziką różę -ale ona już będzie rosłą za płotkiem , bo mało miejsca wewnątrz

Wiem , zdjęcie do bani , ale różę widać : jest zasadzona w środku , a pędy puściłem raczej na zewnątrz , poprzeplatałem ją trochę

Do tego pomiędzy pniakami a płotkiem przekopałem ziemię - zostanie użyta , jako miejsce dla ziół (widziałem w sklepie zestaw 4 gatunków , jutro się po niego wybiorę , ale już raczej nie zasieję teraz )
A na koniec aksamitki:

[Adżacha]

Praktycznie sam do siebie (bo niewiele osób zajrzało-sprawdzałem licznik) , ale się pochwalę:
zrobiłem bramkę . Znalazłem u babci zbite listewki i pomalowałem je farbą -miał być świeży orzech , ale to było surowe drewno od środka

Zrobiłem też grządki - nie będę ,jak było w planie, 2 siać i sadzić papryk , truskawek ,ziół czy innych jadalnych rzeczy booo....mama odstąpiła mi trochę swojego ogródka
Z prawej strony tak to wygląda

Z lewej zdjęcie nie wyszło , bo było już ciemnawo i zimno-a ja tak nieubrany
Przesadziłem tez bratki ogrodowe , które zasadziłem jako pierwsze koło oczka -i różnica jest niesamowita . W porównaniu do tych które rosły do stworzenia rabatki w doniczkach mają większe kwiaty , nie są tak wybujałe [w znaczeniu , że takie rozciągnięte] i mają gęstsze i ciemniejsze liście :


Nasionek ziół nie kupiłem - babci mnie przekonała .

Edit: A i się pochwalę , bratek już wysiewa się sam . Jednak trochę nasionek trzeba będzie zebrać -tak na wypadek gdyby zima wymroziła bratki ...

[Danka]

Nie przejmuj się tym,że nie zawsze dużo osób odwiedzi twój ogródek. Zawsze jednak ktoś wpadnie w odwiedziny . Nie zawsze będą wpisy ale ważne,że Ty jesteś zadowolony i robisz postępy w urządzaniu ogrodu. Bo tak naprawdę, to ogród jest dla nas. A my się nim chwalimy jacy jesteśmy zdolni i pomysłowi. A Tobie tego nie brakuje. I postępy są widoczne i ciekawe realizacje. Niby z niczego a interesująco.

[Adżacha]

Zawsze jednak ktoś wpadnie w odwiedziny

Tu masz rację - z czego się cieszę

[Genia_gp]

I postępy są widoczne i ciekawe realizacje. Niby z niczego a interesująco.

Tez jestem tego zdania
Tomku, a co jeszcze zamierzasz zasadzić w swoim ogródku Czy myślisz o roślinach wieloletnich (bylinach), czy też jednorocznych, a może posadziłbyś trochę kwiatków cebulkowych, może tulipanki, szafirki, narcyze itp. Teraz, we wrześniu jest odpowiednia pora na sadzenie cebul, fajnie by wyglądały wiosną

[Adżacha]

Przypadkiem jest najmniej jedna cebulka tulipana .
Przybyła z ziemi którą podkradłem z rabatki mamy

Co zamierzam tam jeszcze umieścić?
Na pewno malwy , bratki , melisę i szałwię (ostatnie po bokach).
Dalej inwencja twórcza się wyczerpała .

Ale wspomniałaś o szafirkach - jutro jak nie będzie padało to pogrzebie tam , gdzie mama je sadziła A że wyglądają słowiańsko ....
O jakiejś bylinie myślałem , ale nie mam zupełnie pomysłu jakiej ...


A , i Światowid w tym roku raczej nie zagości .
Ten co czeka na szafie trafi do szkoły .
Pokryję go gipsem i dostanę szóstkę z hiry
A później zrobię sobie nowego - wyższego i nie będzie "splaszczony" - bo ten taki jest , a do tego węższe boki są trochę obszarpane [już sam klocek styropianowy był taki ]