Skrzydłokwiat
Re: Skrzydłokwiat
Ok, podlej dopiero jak około 2-3 cm z góry ziemia przeschnie. Aha ważny jest też rodzaj i jakość ziemi. Warto zaopatrzyć się w dobrej jakości ziemię dla roślin pokojowych, bo te tanie podłoża i ziemię dla kwiatów są marnej jakości i na nich szybko tworzy się taki biały nalot przy niewłaściwym podlewaniu.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Skrzydłokwiat
Petrus ziemia było kupiona specjalnie do roslin doniczkowych do zielonych w ogrodniczym.
- Agnieszka Lach
- Ekspert
- Posty: 197
- Rejestracja: 2016-01-28, 15:29
Re: Skrzydłokwiat
Witam,
Warto wymienić ziemię na bardzo dobrej jakości (np. Kronen), najlepiej wymieszać ją np. z perlitem, aby ją rozluźnić. Przed posadzeniem rośliny należny dokładnie oczyścić doniczkę. Podlewamy 1 raz w tygodniu, nie częściej - chyba, że zaobserwujemy więdnięcie liści. Warto zraszać roślinę, ale tylko jeżeli mamy odkręcone kaloryfery, wg mnie jednak lepszym rozwiązaniem jest podstawienie pod doniczkę dużej podstawki z kamieniami w wodą, którą systematycznie uzupełniamy. Jeżeli preferujemy zraszanie, lepiej pryskać wodą nad rośliną zamiast na jej liście. Chodzi o to, aby wewnątrz kępy liści nie była zbyt mokro. Prowadzi to do rozwoju szarej pleśni, która może objawiać się czernieniem liści. Zasychanie liści to również skutek podlewania wodą wodociągową. Idealna byłaby woda deszczowa lub ze studni, no ale to luksus . Można spróbować kupić najtańszą wodę źródlaną i nią podlewać.
Problem ze skrzydłokwiatami zaczyna się niestety już u hurtowników. Nie znamy warunków w jakich rośliny były transportowane, a bardzo często nie są to warunki najlepsze. Stąd właśnie późniejsze problemy z tymi roślinami.
Warto wymienić ziemię na bardzo dobrej jakości (np. Kronen), najlepiej wymieszać ją np. z perlitem, aby ją rozluźnić. Przed posadzeniem rośliny należny dokładnie oczyścić doniczkę. Podlewamy 1 raz w tygodniu, nie częściej - chyba, że zaobserwujemy więdnięcie liści. Warto zraszać roślinę, ale tylko jeżeli mamy odkręcone kaloryfery, wg mnie jednak lepszym rozwiązaniem jest podstawienie pod doniczkę dużej podstawki z kamieniami w wodą, którą systematycznie uzupełniamy. Jeżeli preferujemy zraszanie, lepiej pryskać wodą nad rośliną zamiast na jej liście. Chodzi o to, aby wewnątrz kępy liści nie była zbyt mokro. Prowadzi to do rozwoju szarej pleśni, która może objawiać się czernieniem liści. Zasychanie liści to również skutek podlewania wodą wodociągową. Idealna byłaby woda deszczowa lub ze studni, no ale to luksus . Można spróbować kupić najtańszą wodę źródlaną i nią podlewać.
Problem ze skrzydłokwiatami zaczyna się niestety już u hurtowników. Nie znamy warunków w jakich rośliny były transportowane, a bardzo często nie są to warunki najlepsze. Stąd właśnie późniejsze problemy z tymi roślinami.
mgr inż. Agnieszka Lach
Re: Skrzydłokwiat
Tak jak Aga wspomniałą warto zaopatrzyć się w ziemię dobrej marki i tu nie chodzi czy była kupowana w markecie czy u ogrodnika... Zgodze się również, że właśnie tak jak wspomniano wyżej rośliny nie mają dobrych warunków podczas transportu i sprzedaży i czasem po zakupie takiej rośliny przez jakiś czas musi dojść do siebie albo swoje odchorować zanim sie przystosuje do naszych domowych warunków.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Skrzydłokwiat
Petrus ręce już mi opadają na mojego skrzydłokwiata:-(
Nie długo nic z niego nie będzie
Nie długo nic z niego nie będzie
Re: Skrzydłokwiat
To może szkoda się z nim męczyć. Lepiej go wyrzucić i kupić nowego i tego poprawnie uprawiać
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Skrzydłokwiat
Petrus pokaże ci mojego skrzydłokwiata po miesięcznej przerwie. Nic przy nim nie robiłam,zostawiłam go na pastwę losu i zaczął wypuszczać młode liście ale nie wiem czy coś robić przy nim,bo jak ostatnio po wycinałam wszystko to zostały takie końcówki korzeni jak na zdjęciu.Boję się go przesadzać,obawiam się że wtedy całkowicie padnie. Nawet ma dwa kwiaty
Re: Skrzydłokwiat
Ledwo co zipie że tak powiem. Na razie nic z nim nie rób. Podlewaj systematycznie, ale nie zalewaj bo ziemię widać, że ma zbyt mokrą. Lekko przesusz ziemię, żeby dotarło do niej trochę powietrza.
Osobiście Ci powiem, że ja już bym go niestety wyrzucił i kupił nowy okaz i odpowiednio go pielęgnował.
Osobiście Ci powiem, że ja już bym go niestety wyrzucił i kupił nowy okaz i odpowiednio go pielęgnował.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Skrzydłokwiat
Petrus ja z tych litościwych,stoi sobie w takim pokoju w którym go nie widać.Ziemia była wzruszona i dlatego wydaje ci się że jest mokro.Ja nie podlewam go na ziemie tylko na spodek-woda odstaną. Nawet zauważ że z 2-3 cm ziemi nie ma.Poczekam z nim jak będą te młode liście znów brązowieć to wywale,a teraz nawet kwiatki ma 2 i zielone liście a wtedy to jeszcze dobrze z ziemi nie wyszedł a już miał brązowe liście.
Re: Skrzydłokwiat
Aha okej. To teraz miej na niego oko i na wiosnę powinien trochę odrosnąc Kwiaty możesz usunąc bo zabierają dużo energii roślinie. Obecnie musi trochę odpoczać i zmagazynowac skłądniki odzywcze na wytworzenie nowych liści.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Skrzydłokwiat
Nie miałam problemu ze skrzydłokwiatem aż do teraz , dość mocno się rozrósł ziemia była stara , podzieliłam go na dwa mniejsze , jeden pięknie się rozrósł i kwiat potężny zakwitł , ma 22 cm wys. Druga jego część też zaczyna się brać do życia , ale już na nowych małych listkach ma takie plamy jak pokazuję , właściwie w obydwu doniczkach takie chore liście się pojawiają , które zaraz wycinam .
Poczytałam na temat tych objawów , była by to plamistośc liści i należy spryskać Topsinem , Bioczosem lub Biochikolem . Czy nasi eksperci to potwierdzają
Poczytałam na temat tych objawów , była by to plamistośc liści i należy spryskać Topsinem , Bioczosem lub Biochikolem . Czy nasi eksperci to potwierdzają
- Agnieszka Lach
- Ekspert
- Posty: 197
- Rejestracja: 2016-01-28, 15:29
Re: Skrzydłokwiat
Oczywiście może być to plamistość liści, ale również szara pleśń. Zanim zastosujemy ochronę chemiczną, radzę wykluczyć błędy w pielęgnacji. Jaką wodą podlewane się rośliny? Skrzydłokwiaty bardzo źle reagują na twardą wodę z kranu , najczęściej właśnie zasychaniem brzegów liści. Proszę zmienić wodę na przegotowaną i odstaną oraz zraszać liście również miękką wodą. Można również podlewać skrzydłokwiaty nawozem do roślin zielonych, aby je wzmocnić.
Topsin stosuje się w ostateczności.
Topsin stosuje się w ostateczności.
mgr inż. Agnieszka Lach
Re: Skrzydłokwiat
Dzięki , Topsinu jeszcze nie używałam , podlewam wodą odstaną , ale w mojej miejscowości woda ma bardzo dużo kamienia , będę podlewała wodą przegotowaną .