Skrzydłokwiat
Re: Skrzydłokwiat
Mój kwiatuszek jest dość skromny ale też już kwitnie. Pozdrawiam cieplutko
Zapraszam do domu Małgorzata
-
- Powoli się rozkręca
- Posty: 25
- Rejestracja: 2013-03-21, 12:18
Re: Skrzydłokwiat
czyli teraz nie podlewać tylko troszkę przesuszyć podłoże??
Re: Skrzydłokwiat
na 4 dni i zobaczysz, a w jakim miejscu go trzymasz? Mojemu brązowiały liście ale to dla tego że był blisko kaloryfera i lampki nocnej, która świeciła delikatnie całą noc dla dzieciaczków. Nauczyły się spać bez niej i jego kondycja się poprawiła. Więc jeśli nie masz za mokro to może zmień miejsceGosia17misia pisze:czyli teraz nie podlewać tylko troszkę przesuszyć podłoże??
Zapraszam do domu Małgorzata
Re: Skrzydłokwiat
Także czytałam że skrzydłokwiat lubi wilgoć i nie znosi przesuszenia oraz wystawiania na słońce.
Re: Skrzydłokwiat
Dokładnie Lubią wilgoć, ale nie przelewanie podłoża. Trzeba wyczuć swoją roślinę ile potrzebuje wody...
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Skrzydłokwiat
No i problem mam też ja... u mojego skrzydłokwiata już w zimę liście zaczęły brązowieć...Wyczytałam, że to od przelania...wysuszyłam go... Ale co teraz z tymi liśćmi? To na pewno od przelania, czy może jakieś chorubsko go atakuje ? Pomożecie ?
Re: Skrzydłokwiat
Ja też mam problem ze skrzydłokwiatem,na moim wątku pokazywałam jak wygląda jak dostałam od koleżanki był wielki, teraz jest jego połowa.Liście brązowieją nawet te młode,jest przesadzony bo myślałam że ma robaki,później poszłam do ogrodniczego powiedzieli że żadnej choroby nie ma. Podlałam go biohumusem i wystawiłam do chłodnego pomieszczenia tak jak kazali i co....kwiat nadal marnieje aż szkoda mi go. Ratujcie!!! Pomocy!!!!
Re: Skrzydłokwiat
Witajcie. Już poruszaliśmy sporo tematów na temat usychających liści skrzydłokwiatu.
Ale przypomne, że brązowienie brzegów liści a wcześniej żółknięcie liści tej rośliny spowodowane jest podlewaniem zbyt twardą i zimną wodą. Skrzydłokwiat lubi podlewanie ciepłą, odstałą wodą bez chloru i dużej ilości wapnia. Preferowane jest też systematyczne nawożenie skrzydłokwiatu, bo to może powodować braki mikro i makroelementów, dlatego młode liście wyrastają już chore.
Ale przypomne, że brązowienie brzegów liści a wcześniej żółknięcie liści tej rośliny spowodowane jest podlewaniem zbyt twardą i zimną wodą. Skrzydłokwiat lubi podlewanie ciepłą, odstałą wodą bez chloru i dużej ilości wapnia. Preferowane jest też systematyczne nawożenie skrzydłokwiatu, bo to może powodować braki mikro i makroelementów, dlatego młode liście wyrastają już chore.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Skrzydłokwiat
Więc nalać wody do butelki i odstawić ją ,taki sposób pamiętam babci żeby woda nie była twarda a może podlewać wodą średniogazowaną?Wiem że temat był poruszany ale ja wszystko zrobiłam to co pisaliście i kwiat dalej kapute robi:-( oprócz tej wody,bo to biorę z kranu i podlewam. Ja nowiozłam go biohumusem na czas zimowy.
Re: Skrzydłokwiat
Zawsze po nalaniu wody z kranu musi ona co najmniej 5-7 dni odczekać aż ujdzie z niej trochę chloru.
Woda do picia się nie nadaje. Możesz uzywac pół na pół wody z kranu i destylowanej. Albo trochę zakwaszać wodę z kranu dodając soku z cytryny lub kwasku cytrynowego. co 2-3 podlewanie.
Może ma za mokro albo przenawożony?
Woda do picia się nie nadaje. Możesz uzywac pół na pół wody z kranu i destylowanej. Albo trochę zakwaszać wodę z kranu dodając soku z cytryny lub kwasku cytrynowego. co 2-3 podlewanie.
Może ma za mokro albo przenawożony?
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Skrzydłokwiat
Za mokro nie ma,nawiozłam go teraz biohumusem w dawce taka jak powiedziano mi w ogrodniczym i do wiosny mam nie nawozić.Sprobuje teraz z woda.stoi w chłodnym pokoju.Nalewam mu wodę na spodek i sam sobie dawkuje.Jest raz na tydzień podlany. To jest dziwne bo u kolezanki jak stal to stał w wannie dzieciecej gdy wyjezdzała wiec mial caly czas mokro,stał na wielkim sloncu i na dodatek stał przy kaloryferze wiec ja tego nie rozumię
Zrobię dziś zdjęcie jego jak wygląda
Zrobię dziś zdjęcie jego jak wygląda
Re: Skrzydłokwiat
To wszystko też zależy jak sobie 'wychowamy' nasze rośliny. Rośliny w domu hodowane od małej sadzonki przyzwyczajają się do naszych warunków domowych i pielęgnacyjnych i na pewno będą wytrwalsze i bardziej zahartowane na zmienne dawki wody itp niż takie kupione w centrum i pielęgnowane np od kilku czy kilkunastu dni.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Skrzydłokwiat
Petrus przesyłam zdjęcia mojego skrzydłokwiata.Biały jest o topsinu
Re: Skrzydłokwiat
Masakra na tym pierwszym zdjęciu jest w opłakanym stanie. Od razu widać, że jest za dużo podlewany i zbyt twardą wodą. Jakość wierzchniej gleby jest bardzo zła. Opryski topsinem nic nie dadzą bo wszystko zaczyna się od zalanego podłoża. Wytnij wszystkie chore liście, wymień ze 2 cm wierzchniej ziemi na świeżą. Musisz podlewać go ciepłą i lekką, miękką wodą bo inaczej będziesz miała ciągle 'straszydło' a nie ładną roślinę. Oczywiście też nie za często tylko z rozwagą
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Skrzydłokwiat
Petrus wszystkie chore liście wycięte,ja nie nadążam wycinać,kwiat jest raz na tydzień podlewany-wlasnie odstawiłam wodę w butelce.Ziemia jest nowa-miesiac temu wymieniana i taki nalot się zrobił.Wyrzuce 2cm ziemi i podleję wodą kiedy się odstaje.