Skromny ;)
Re: Skromny ;)
Z jakiego miesiąca jest fotografia tego przepięknego jęczmienia ? czy to jednoroczna roślinka ?
Re: Skromny ;)
Marysiu podobno jednoroczna ale tej zimy przetrwała jak bylina i mocno się rozsiewa.mmmm5 pisze:Z jakiego miesiąca jest fotografia tego przepięknego jęczmienia ? czy to jednoroczna roślinka ?
Re: Skromny ;)
Dziękuję Danusiu, że odpowiedziałaś. Tą zimę przetrwał nazbierałam nasion obawiając się o nadchodzącą zimę.
Fotkę zrobiłam chyba w czerwcu pozdrawiam
Fotkę zrobiłam chyba w czerwcu pozdrawiam
Zapraszam do domu Małgorzata
Re: Skromny ;)
To eschynantus od Ciebie taki mi wyrósł
Re: Skromny ;)
Gosiu, ja też siedzę w przetworach, soki, konfitury, dżemy, pomidory, ogórki itp. Tylko ja w odróżnieniu od Ciebie już tej roboty nie kocham. Robię, bo muszę. Jak przypomnę sobie setki słoików z lat ubiegłych, to mnie ciarki przechodzą. Zawsze tyle narobiłam, że wszystko rozdawałam, bo nie bylibyśmy w stanie sami tego skonsumować. Ostatnio się wkurzyłam, jak zobaczyłam u córki w piwnicy stertę przetworów jeszcze z 2011 roku. Wiadomo, że to już nie nadaje się do użytku. Więc po co mam się wysilać. Robię trochę dla nas i dla wnuków. W przyszłym roku zrobię jeszcze mniej. Nawet zlikwidowałam trochę krzewów agrestu i porzeczek.
Re: Skromny ;)
Halinko bardzo się cieszę, że się przyjął i kwitnie, super
Iguś myślę, że na mnie też przyjdzie czas. Robię to dla dzieci. Ale jak dorosną niech sobie radzą same. Muszą się tego nauczyć ode mnie. Nauczę je w swoim czasie.
Pozdrawiam
Iguś myślę, że na mnie też przyjdzie czas. Robię to dla dzieci. Ale jak dorosną niech sobie radzą same. Muszą się tego nauczyć ode mnie. Nauczę je w swoim czasie.
Pozdrawiam
Zapraszam do domu Małgorzata
Re: Skromny ;)
Igo,Gosiu nie łudźcie się ,że całkiem przejdzie Wam mania przetwórstwa ...
Ja w tym roku wywalałm kompoty,ogórki (nie sałatkę),marmolady,konfitury ,wina owocowe nastepnie myłam i parzylam słoiki i wkładałam następne ,nowe, świeże - potem pomyślałm,że mam coś z głową
Ja w tym roku wywalałm kompoty,ogórki (nie sałatkę),marmolady,konfitury ,wina owocowe nastepnie myłam i parzylam słoiki i wkładałam następne ,nowe, świeże - potem pomyślałm,że mam coś z głową
Re: Skromny ;)
Ha,ha Marysiu, znam to, też tak kiedyś robiłam. Ale wina nie wylewam. Mam od dwóch lat, więc w tym roku nie nastawiłam. Ponoć wino im starsze, tym lepsze.
Teraz, jak opróżniam jakiś słoik, to go płuczę i wywalam do śmieci segregowanych, żeby już mnie nie kusiło. I tak na strychu mam jeszcze kilkadziesiąt, jak nie kilkaset pustych słoików.
Teraz, jak opróżniam jakiś słoik, to go płuczę i wywalam do śmieci segregowanych, żeby już mnie nie kusiło. I tak na strychu mam jeszcze kilkadziesiąt, jak nie kilkaset pustych słoików.
Re: Skromny ;)
Na tym murze jeszcze pogorszysz sytuacjęmmmm5 pisze:Igo,Gosiu nie łudźcie się ,że całkiem przejdzie Wam mania przetwórstwa ...
Ja w tym roku wywalałm kompoty,ogórki (nie sałatkę),marmolady,konfitury ,wina owocowe nastepnie myłam i parzylam słoiki i wkładałam następne ,nowe, świeże - potem pomyślałm,że mam coś z głową
-
- Lubi podyskutować
- Posty: 186
- Rejestracja: 2011-06-01, 17:05
Re: Skromny ;)
Marysiu jak możesz wino wylać??
To chyba nie da się tak zrobić na styk, zawsze coś zostanie, chodź jeśli chodzi o soki to mi akurat brakuje, sokow wiśni juz nie mam A przecież dopiero robiłam z 40 kg przetworów nie wyrzucam bo zawsze sobie myślę ze jeszcze zjem za rok, a za rok są następne no i wtedy nikt już nie je tych starych
To chyba nie da się tak zrobić na styk, zawsze coś zostanie, chodź jeśli chodzi o soki to mi akurat brakuje, sokow wiśni juz nie mam A przecież dopiero robiłam z 40 kg przetworów nie wyrzucam bo zawsze sobie myślę ze jeszcze zjem za rok, a za rok są następne no i wtedy nikt już nie je tych starych
Re: Skromny ;)
Agatko, wino było jabłkowo-malinowe i miało octowy zapach więc nie zmusiłam sie do degustacji a częstować gości to chyba tylko wrogów !
Przetwory owocowe i warzywne przechowuje się tylko do następnych zbiorów potem są bezwartościowe nie są trujące ale pożytek dla organizmu taki jakbyś najadła się ... no powiedzmy styropianu
Przetwory owocowe i warzywne przechowuje się tylko do następnych zbiorów potem są bezwartościowe nie są trujące ale pożytek dla organizmu taki jakbyś najadła się ... no powiedzmy styropianu
Re: Skromny ;)
Też opróżniam stare przetwory i pakuję nowe. Jakoś wyjątkowo w tym roku obrodziły mi pomidory i ogórki za to cukinię obżerają ślimaki. Wino... och kocham właśnie mężuś obrał i wkłada w balon. Nalewek narobiłam też różnych z czernic, z malin, wiśni i aronii.
Marysiu głowę zostaw w spokoju nic jej nie jest
Iguś też wyrzuciłam stertę starych poobijanych słoików... i kupiłam na to miejsce nowe
Agatko a soku z wiśni jeszcze nie robiłam. W tym roku już nie zdążę, nawet dobrze bo bym padła przy tych garach
Marysiu głowę zostaw w spokoju nic jej nie jest
Iguś też wyrzuciłam stertę starych poobijanych słoików... i kupiłam na to miejsce nowe
Agatko a soku z wiśni jeszcze nie robiłam. W tym roku już nie zdążę, nawet dobrze bo bym padła przy tych garach
Zapraszam do domu Małgorzata
-
- Lubi podyskutować
- Posty: 186
- Rejestracja: 2011-06-01, 17:05
Re: Skromny ;)
są pyszne, chodź duuzo roboty, trzeba to wszystko wydrylować.... eh jak sobie to przypomnę.... Ale z tych ciemnych wiśni tylko, z jasnych nie wychodzą takie dobregoja.k pisze: Agatko a soku z wiśni jeszcze nie robiłam. W tym roku już nie zdążę, nawet dobrze bo bym padła przy tych garach
Re: Skromny ;)
A no tak, to ja chyba zostanę tylko przy wiśniowej nalewce a soki będę robić z mniej kłopotliwych owoców
Zapraszam do domu Małgorzata