Skoczogonki
Skoczogonki
Pomóżcie proszę w figusie beniaminku zalęgly sie (w ziemi)biale robaczki-pchełki.Co to jest i jak z tym ''czymś'' walczyc???????
- krzysiek1240
- Lubi podyskutować
- Posty: 148
- Rejestracja: 2008-02-23, 13:23
- krzysiek1240
- Lubi podyskutować
- Posty: 148
- Rejestracja: 2008-02-23, 13:23
- krzysiek1240
- Lubi podyskutować
- Posty: 148
- Rejestracja: 2008-02-23, 13:23
- krzysiek1240
- Lubi podyskutować
- Posty: 148
- Rejestracja: 2008-02-23, 13:23
jeśli te białe robaczki są skaczące (napisałeś pchełki), to prawdopodobnie są to skoczogonki.
Są nieszkodliwe dla rośliny. w książkach w celu pozbycia się ich polecają wstawic doniczkę do wody tak, by poziom wody był powyżej krawędzi doniczki, a następnie pływające po powierzchni skoczogonki zlac. W celu pozbycia się skoczogonków podlałam roślinę wodą ze środkiem na szkodniki (Topsin), można używac pałeczek nawozowych wraz ze środkiem na szkodniki.
Skoczogonki pojawiają się przy nadmiernej wilgotności podłoża. Sądzę, że roślina marnieje w oczach z powodu zalania (byc może i gnicia) korzeni. Proponuję wybi roślinę z doniczki, dokładnie obejrzec korzenie, przy oznakach gnicia przyciąc do zdrowego miejsca i posadzi w nowej ziemi.
Są nieszkodliwe dla rośliny. w książkach w celu pozbycia się ich polecają wstawic doniczkę do wody tak, by poziom wody był powyżej krawędzi doniczki, a następnie pływające po powierzchni skoczogonki zlac. W celu pozbycia się skoczogonków podlałam roślinę wodą ze środkiem na szkodniki (Topsin), można używac pałeczek nawozowych wraz ze środkiem na szkodniki.
Skoczogonki pojawiają się przy nadmiernej wilgotności podłoża. Sądzę, że roślina marnieje w oczach z powodu zalania (byc może i gnicia) korzeni. Proponuję wybi roślinę z doniczki, dokładnie obejrzec korzenie, przy oznakach gnicia przyciąc do zdrowego miejsca i posadzi w nowej ziemi.
- aleksandra
- Lubi podyskutować
- Posty: 96
- Rejestracja: 2008-01-24, 12:39
BIAŁE PRZECINKI
Moi drodzy,niedawno dostlam szczepke roslinki na ktorej mi BARDZO zalezalo.Kupilam swieza ziemie,nowa doniczke.Poczekalam az roslinka wypusci korzonki.Gdy tak sie stalo,dumna zasadzilam roslinke. I co?po jakims czasie, nagle podczas podlewania, zauwazylam ze zimia cala sie rusza!!!! Na ziemi jest pelno jakis malych robali,cienkich jak przecinki,ale za to bardzo ruchliwych.Nie wiem,czy one moga zaszkodzic mojej roslince?nie wiem jak je zlikwidowac?Moze ktos z Was posiada jakas wiedze na ten temat?Bede wdzieczna.
Serdecznie pozdrawiam.Aleksandra
Opis jest za mało szczegółowy ale jeżeli po podlaniu robaczki podskakują to będą to skoczogonki.
Jeżeli natomist są to małe glistki, to mogą to być larwy ziemiórek. Larwa to mała (do 7 mm) glistka, o walcowatym kształcie, biaława, z widocznym czarnym przewodem pokarmowym i czarną główką.
Oba szkodniki są opisane w naszym poradniku: białe robaki w ziemi kwiatów doniczkowych
Czy to co jest u Ciebie pasuje do któregoś z opisanych pod powyższym linkiem? Jeżeli nie to napisz proszę więcej jak to wygląda lub wstaw zdjęcie.
Jeżeli natomist są to małe glistki, to mogą to być larwy ziemiórek. Larwa to mała (do 7 mm) glistka, o walcowatym kształcie, biaława, z widocznym czarnym przewodem pokarmowym i czarną główką.
Oba szkodniki są opisane w naszym poradniku: białe robaki w ziemi kwiatów doniczkowych
Czy to co jest u Ciebie pasuje do któregoś z opisanych pod powyższym linkiem? Jeżeli nie to napisz proszę więcej jak to wygląda lub wstaw zdjęcie.
Rafał
- aleksandra
- Lubi podyskutować
- Posty: 96
- Rejestracja: 2008-01-24, 12:39
Rafaloku,przeczytalam dokladnie polecony artykul,ale te moje przecinki ani nie skacza ,ani nie osiagaja az takich rozmiarow /niestety-bo bym juz przynajmniej wiedziala,co mam w doniczce / Moje przecinki sa male-gora 2mm,mam wrazenie ze maja jakies czulki,probowalam je sfotografowac,ale obraz jest bardzo zamazany-wiec to nic by nie pomoglo w rozwiazaniu.Nie ukrywam,ze chwycilam sie odpowiedzi Piwoni,jak tonacy brzytwy z nadzieja ze te przecinki rzeczywiscie nie zaszkodza mojej SZCZEGOLNEJ ROSLINCE
Serdecznie pozdrawiam.Aleksandra
Mi też kiedyś w sadzonkach pojawiły się jakieś robaczki. Potraktowałem je chemią bo to tylko miałem pod ręką i zniknęły. Jeśli nie przeszkadza ci chemiczne zwalczanie szkodników to polecam Basudin lub Diazinon, oba środki to to samo a są do zwalczania szkodników doglebowych, choć diazinon jest mniej toksyczny (przynajmniej wg instrukcji).
- Elżbieta 46
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 407
- Rejestracja: 2008-05-16, 08:54