Forum Ogrodnicze

Nie do końca o to mi chodziło . Może tym razem

A to moje hiacynty - zeszłej wiosny pięknie kwitły. Już się nie mogę doczekać, kiedy znowu pokażą swe wdzięki!

Mam w ogrodzie kilka mieczyków, ale do hodowcy mi daleko
Spróbuję umieścić jakieś zdjęcie, ale to mój pierwszy raz, więc nie wiem czy mi się uda

[img=http://lh6.ggpht.com/_1wQW5BZlrt8/Sb1PRDdcN0I/AAAAAAAAAKw/Kf-AmOVO9C8/s288/sierpien_2008_5.JPG[/img]

Ale fantastyczne te mieczyki! Szkoda tylko, że Ryga tak daleko. Dobrze, żeby było coś bliżej.

Zdecydowana większość azalii traci liście na zimę - jak większość krzewów liściastych - przynajmniej w naszym klimacie. Nie tracą liści ich kuzyni - rododendrony. W moim ogrodzie wszystkie azalie jeszcze śpią, bo to taka pora roku. Jeżeli roślina nie przemarzła to wiosną powinna wypuścić liście.

A ja latem dostałam cebulki lilii - niektóre z nich już miały spore pędy. Wsadziłam je od razu w ogrodzie - te z pędami wyrosły pięknie, ale nie zdążyły zakwitnąć, bo jesień nadeszła. Pozostałe.... hmmm, nie wiem co z nimi będzie, bo wcale nie dały znaku życia. Wiem, że lato nie jest dobrym momentem...

Jak zwykle jest na co popatrzeć!
U mnie w ogrodzie również pięknie dalie kwitły, ale mam tylko stare, tradycyjne odmiany - żadnych nowości! W dodatku nie znam ich nazw...
Ach... oby do wiosny!

Nie znam niestety nazw tych odmian, które u nas rosną. Ale najlepiej kupić po 2-3 krzaczki z kilku odmian - od najwcześniejszych, przez średnio wczesne do późnych - wtedy czas owocowania się znacznie wydłuża.

Pozdrawiam
Iwona

Dziękuję serdecznie!
Poszło całkiem gładko;)
Pozdrawiam

Witajcie forumowicze Jestem nową osobą na Waszym forum. Trafiłam tu właściwie przypadkowo, szukając informacji o chorobach mieczyków i czytając Wasze posty dostałam odpowiedź. Wciągnęła mnie jednak ta dyskusja i przeczytałam chyba wszystkie posty od początku do końca w tym temacie - a te Wasze zdjęc...

Borówkę moja mama posadziła jakieś 15-20 lat temu. Rośnie jak szalona i jeszcze nigdy nie była niczym pryskana (nie było takiej potrzeby). Faktem jest, że wymaga kwaśnej ziemi - u nas sprawę tę załatwiają trociny - od znajomego stolarza dostajemy co jakiś czas trociny i nimi właśnie podsypujemy boró...

Irysy wspaniałe!
Chętnie obejrzałabym też liliowce.