Forum Ogrodnicze

Lilia już ładnie puściła. Też jestem jej ciekawa. Czy już ją wysadziłeś do gruntu, czy wsadzasz do pojemnika? Szkoda, że po kwitnieniu ta cebula obumiera, a potomne zakwitną dopiero po ok. trzech latach.

Piękne azalie kupiłaś. Moje jeszcze cały czas przykryte. Tylko nie spiesz się z wysadzaniem ich do ogrodu. Szczególnie japońskich, bo zimno im zaszkodzi.

Świetne otwarcie sezonu. U mnie jeszcze nie, ale wnuki i dzieci mam często. Jak na razie, to tylko kawkę na tarasie zaliczyliśmy.

Elu, problem już rozwiązany? Czy to awaria rury, czy takie podtopienie? Mojej córce piwnicę zalało na metr. Ale my blisko Wisły. I co jakiś czas tak jej piwnicę zalewa. W ciągu 10 lat trzy razy ją zalało. Na dodatek znowu pada deszcz.
U Ciebie pewnie rura, bo inaczej już miałabyś zalany ogród.

Ja w ogrodzie jeszcze wody nie odkręcałam. Ale u mnie już błoto. Grząsko jak u Ciebie Elu.

Krysiu, piękne te skalnice. A to w lewym rogu (na ostatniej fotce) biało obrzeżone to......?
Ależ smakowicie wyglądają wędzonki.

Iguś , roślinka z żółtymi kwiatuszkami to Hatiora salicornioides .U mnie w tym roku miała bardzo nieliczne kwiatuszki, szkoda , bo pięknie wygląda z tymi żółtymi punkcikami. Dziękuję Elu , też sobie przypomniałam bardziej popularną nazwę: Rhipsalis , jeszcze inaczej patyczak doniczkowy. Jest o nim ...

Ja tej zimy wcale nie podlewałam rododendronów. U nas było tak mokro, że nie było potrzeby. A jak ziemia rozmarza, to jest tam bardzo grząsko.
Twój rododendron jest śliczny i chyba nawet nie było mu zbyt zimno, bo liście zbytnio się nie zwinęły.

Basiu , dziękuję. Naprodukowałaś trochę tych postów jakiś czas mi zajęło pobieżne zapoznanie się! Ale było warto. Cóż, przez prawie 5 lat trochę się nazbierało. w chłodnym pokoju mogą stać do maja, Rzecz w tym Beatko , że pokój nie jest taki chłodny. Wietrzę, otwieram okna, ale kanny rosną tak szyb...

Cześć pracusiu. Wiosenne porządki, jak widzę, w toku i w domu i w ogrodzie. Ja jeszcze nic w ogrodzie nie zrobiłam poza przycięciem kilku drzew. Okien też jeszcze nie umyłam, ale tym się nie martwię. Ja nie bardzo jeszcze mogę, więc córka przyjedzie je umyć. Fajna relacja z przygotowywania budek lęg...

Zazdroszczę Krysi, że ma do Ciebie blisko. Ale jeden weekend to faktycznie za mało. Twój ogród Elu jest zachwycający i w każdym miesiącu inny. To jest właśnie najfajniejsze, że się ciągle zmienia, że co rusz coś innego kwitnie. Tylko podziwiać.

Śliczny ten kaszubski komplecik Krysiu. Sporo już masz takich cudeniek. Ale te kubeczki Eli wybrałaś wspaniałe. Delikatne pastelowe róże fantastycznie wyglądają.

Zauważyłam,ze wzmianka o ani jednym płatku śniegu już nie aktualna Ano. To pierwsze marcowe płatki. Marysiu, kanny podpędziłam nie z własnej woli. To był jedyny sposób, żeby je uratować. I tak 60% się zmarnowało. W tym roku będzie ich niewiele (10 sztuk), ale się rozrosną do przyszłego sezonu. Bard...

Cześć, masz ogromne ilości siewek. Gdzie Ty to wszystko trzymasz? Widzę termometr na palecie z pomidorami. W jakiej temperaturze trzymasz zasiewy?

Elu, kwiatuszki owszem fajne, kolorowe, tylko nie mogę ich jeszcze wynieść na taras. Mróz trzyma. O 8 -mej rano było minus 10 stopni. A po południu zaczął sypać śnieg. W tej chwili jest biało za oknem. Grażynko , dziękuję, że do mnie wpadłaś. Mieczyki są tak piękne, że z nich nie zrezygnuję. Zaczęł...