Forum Ogrodnicze

:-/ Drzewka kupowałam w Centrum Ogrodniczym w Warszawie-chyba nie jest to podróbka.Na jakim szczepie nie wiem,mam wrażenie ,że sprzedawca też by nie wiedział. :kwasny: Nawozów nie stosowałam bom w tym ciemnota :hyhy: ale pryskałam liście na parch jabłoni .Spróbuje zrobić fotki.Dzięki za wyjaśnienie.

Witam cieplutko;) Mam problem-dwa lata temu kupiłam drzewka jabłonki i gruszy.I cisza-nie kwitną Nie maią owoców.Czy jest szansa że zakwitną?jak im w tym pomóc.

Dziękuję za szybką pomoc.

Zwracam się z pytaniem do eksperta. Dlaczego niektóre wierzchołki róż więdną /są oklapnięte/? Niektóre mają już pączki. Wydaje mi się, że są nie do uratowania ale co zrobić z resztą?

No cóż jak to mówią-byle do wiosny a dopiero 17 styczeń

Dziękuję bardzo za wskazówki.

Dostałam rok temu cebulki hiacyntów- kwitnące. Po przekwitnięciu chciałam je posadzić na działce by zakwitły na wiosnę. Niestety nie zdążyłam.W październiku wypuściły listki i zakwitły, ale w domu.
Czy jest możliwe aby zmienić cebulkom termin kwitnięcia?

Piotrze może pokusisz sie o kilka fotek stawu zimą.Na pewno będą niemniej bajeczne.

Aktualnie kwitnie Ludisia i Cymbidium oraz phalaneopsis

Te piękności tak podziałały na moją wyobrażnię,że do okna nie podchodze.Odliczam dni do przedwiośnia z niecierpliwością.

A oto moja działeczka w sesji zimowej

Gieniu te skalniakowe roślinki są jak cukiereczki-kolorowe i słodkie.Gdybyś kiedyś dzieliła karpy i miała nadmiar to chętnie zaopiekuję się nadwyżką.

Chrapko ja nie wiercę otworków a nagrzewam śrubokręt i wytapiam.To prościej.

Piękności Kasiu.Właściwie trudno wybrać tę jedną jedyną.Aż oczy dostały pląsu. Jak bardzo chciałabym żeby już był koniec lutego
Na razie moje różyczki zapadają w drzemkę otulone włókniną.

Chrapko najwięcej satysfakcji sprawia uratowanie i doprowadzenie do kwitnienia chorego kwiatka.Sama się przekonasz czego Ci życzę.