Ściółkowanie rozdrobnionymi gałęziami, zrębkami
Ściółkowanie rozdrobnionymi gałęziami, zrębkami
Witam, mam pytanie trochę po sąsiedzku do głównego tematu, tzn odnośnie ściółkowania czy suche gałęzie np sosnowe , zmielone w rozdrabniarce do gałęzi można spokojnie używać do ściółkowania? na niektórych widać że już grzybki je rozkładają, próchnieją, czy w ten sposób nie przyniesie się z lasu bakterii grzybowych szkodliwych?
Pozdrawiam Piotr
Rozwiązaniem może być z kompostowanie tych zrębków... po za tym, bezpośrednie ściółkowanie zrębkami, może spowodować zapotrzebowanie na azot.
Nie, zmielone gałęzie nie będą nic z ziemi wyciągały. A powodem zwiększonego zapotrzebowania na azot przy ściółkowaniu dużą ilością materiału organicznego, będzie rozwój bakterii rozkładających tę materię. Jak wiemy tlen, wodór, węgiel, azot, są pierwiastkami produkującymi białka, cukry i tłuszcze. Niedobór tych składników powoduje śmierć organizmów, przez głód, lub niedobór wody, albo uduszenie.
Do bezpośredniego ściółkowania wystarczy zastosować wtedy dodatkowo dawkę azotu (około 10-20 %).
Mnie również interesowało ściółkowanie, szczególnie drzewek owocowych, jak krzewów ozdobnych, w celu ograniczenia rozwoju chwastów, właśnie po przez ściółkowanie ciętymi gałązkami, poddanymi zrębkowaniu. W końcu do tego nie doszło, ponieważ gałązki obecnie używam do rozpałki ognia w piecu.
Jako lekturę polecam przeczytanie znaczenia biologicznego pierwiastków:
Do bezpośredniego ściółkowania wystarczy zastosować wtedy dodatkowo dawkę azotu (około 10-20 %).
Mnie również interesowało ściółkowanie, szczególnie drzewek owocowych, jak krzewów ozdobnych, w celu ograniczenia rozwoju chwastów, właśnie po przez ściółkowanie ciętymi gałązkami, poddanymi zrębkowaniu. W końcu do tego nie doszło, ponieważ gałązki obecnie używam do rozpałki ognia w piecu.
Jako lekturę polecam przeczytanie znaczenia biologicznego pierwiastków: