Bardzo, bardzo lubię zwierzęta...
Szkoda mi wszystkich rozjechanych sarenek, ale nie dziwię się... W środku lata stadko (ok.5 szt.) przeleciało mi tuż przed maską samochodu. Na szczęście żadna nie zginęła.
Sarny podchodzą do ogrodu. Czym je dokarmiać?
-
- Witamy na forum!
- Posty: 1
- Rejestracja: 2010-12-16, 13:53
Do mojego ogrodu również zaglądają dzikie zwierzęta. W zeszłym roku przyszedł młody jelonek poczęstować się jabłkami Pomimo tego, że za ogrodzeniem jest cały sad, on wybrał renety w ogrodzie i nie miał większych problemów z przejściem przez płot
Poza tym mnóstwo tu dużych kolorowych ptaków. Nie wiem niestety co to za gatunek. Byłam pewna, że to dzięcioły (bo nieraz widziałam jak siedząc na drzewie dłubały sobie w korze) ale po przegooglowaniu internetu wychodzi na to, że to sójka Niestety są bardzo płochliwe i nie udało mi się jeszcze ustrzelić im ładnego zdjęcia. Jak tylko tego dokonam to pokażę
Dodatkowo mozna spotkać tu jaszczurki, dziki, do których wolę się nie zbliżać z aparatem, kuropatwy, bażanty no i jeszcze podczas jesiennych porządków w ogródku wykopałam turkucia podjadka
Poza tym mnóstwo tu dużych kolorowych ptaków. Nie wiem niestety co to za gatunek. Byłam pewna, że to dzięcioły (bo nieraz widziałam jak siedząc na drzewie dłubały sobie w korze) ale po przegooglowaniu internetu wychodzi na to, że to sójka Niestety są bardzo płochliwe i nie udało mi się jeszcze ustrzelić im ładnego zdjęcia. Jak tylko tego dokonam to pokażę
Dodatkowo mozna spotkać tu jaszczurki, dziki, do których wolę się nie zbliżać z aparatem, kuropatwy, bażanty no i jeszcze podczas jesiennych porządków w ogródku wykopałam turkucia podjadka