Sadzenie tui Atrovirens - torf

[edittttt]

Witam
Mam wrażenie, że popełniłem błąd przy sadzeniu tui Atrovirens na żywopłot.
Sadzonki z doniczek - 80 cm.
Zrobiłem tak:
- dołek 10 cm głębszy i o 10 cm szerszy niż bryła korzeniowa
- sadzonki namoczone w wodzie
- dno wysypane torfem Baltica (w paczkach 200 l)
- sadzonka obsypana też tym torfem
- na wierzch ok. 3 cm ziemi z wykopu.

No i właśnie mam wrażenie, że popełniłem błąd podsypując i obsypując sadzonkę "żywym" torfem.
Nie mieszałem go z ziemią z wykopu.

No i pytanie: czy taki sposób wsadzenia jest poprawny? Czy rośliny będą rosły? Czy jednak może odkopać obsypkę i wymieszać z ziemią z wykopu - następnie tą mieszanką obsypać bryłę?

Proszę o podpowiedź praktyków, bo moim zamiarem było stworzyć idealne warunki przyjęcia się i wzrostu, a mogłem zrobić coś odwrotnego, wydając sporo kasy na 4 baloty toru, gdzie może wystarczyłby jeden?

[tadek]

.

• Witaj EDI

Na forum jest utworzony wątek z interesującym Ciebie problemem, w którym znajdziesz odpowiedź na postawione przez Ciebie pytanie.

• Cytuję:

[...] 3. Nie wystarczy wsypać torfu do wykopanego dołu i w niego wsadzić tuje. W samym torfie rośliny nie będą rosły. Najlepiej jeśli torf wymieszasz z zebraną wierzchnią warstwą gleby dodając przerobionego kompostu i w tak przygotowany dołek wsadzisz rośliny obficie je podlewając. Nie nawozimy roślin po posadzeniu. Pamiętaj, że tuje mają płytki system korzeniowy dlatego wierzchnia warstwa gleby musi być dobrze uprawiona, później już niewiele będziesz mógł zrobić...
Całą wypowiedź przeczytasz w wątku zatytułowanym: Tuje - sadzenie, uprawa, pielęgnacja

Poniżej wstawiłem też fragment tekstu oraz odnośnik do całego artykułu z Poradnika Ogrodniczego:

• Cytuję:

Przed sadzeniem glebę warto dokładnie oczyścić z chwastów, gdyż konkurencja z nimi o składniki pokarmowe w glebie mocno osłabia tuje. Następnie wykopujemy odpowiednio głęboki dołek, który na dnie warto zaprawić ziemią kompostową, torfem lub dobrze rozłożonym obornikiem. Po umieszczeniu rośliny i zasypaniu dołka, tuje warto obficie podlać. Glebę pod roślinami wyściółkujmy korą, która nie tylko dobrze wygląda pod tujami ale też ograniczy wyparowywanie wody z gleby i wyrastanie chwastów.

• CAŁY ARTYKUŁ - Tuja - sadzenie, nawożenie, cięcie

.

[edittttt]

Dziękuję za odpowiedź.
Czytałem ten wątek.
Stąd moje pytanie: co zrobić? Wybrać torf wokół bryły, zmieszać z ziemią i zasypać ponownie?
Ziemi nie mam rewelacyjnej i zastanawiam się, czy jednak "żywy" torf nie będzie lepszy niż mieszanka słabej ziemi z torfem?
Sadziłem 2 tygodnie temu, więc nie powinienem tym zabiegiem zrobić dużych szkód.

[tadek]

.
Zaczekaj Edi na odpowiedź innych użytkowników.

Ja bym zostawił tak jak jest. Z tym że z wierzchu zebrał bym te wysypane 3 cm. ziemi z wykopu, a na jej miejsce wysypał bym z 5 - 8 cm kory kompostowanej, którą co rok bym uzupełniał. Kora ta, w porównaniu do kory surowej, będzie wzbogacać ziemię składnikami odżywczymi.

Czytałeś już artykuł na temat tej kory?
Poniżej wstawiłem odnośnik:
Kora ogrodowa - zastosowanie, rodzaje

[Petrus]

Witajcie. Ten torf co uzyłeś jest kwaśny chyba ma pH 4-4,5 a iglaki nie potrzebuja aż tak kwaśnej gleby. Żywotnik zachodni lubi lekko kwaśne gleby i dobrze rośnie w przedziale 6,5 do 5,5.
Jeżeli wysypałeś cały dołek tym kwaśnym torfem to będa miały na początku wzrostu trochę zbyt kwaśno. Ale to się wyrówna jak masz dość kiepskiej jakości glebę rodzimą. Jak korzenie się rozrosną za 1-3 miesiące to już problemu nie będzie. Nie jest to jakiś krytyczny błąd, ale na przyszłośc lepiej jak będziesz mieszał kwasny torf z rodzimym gruntem albo po prostu kupuj gotowe podłoże dla iglaków, one mają zazwyczaj pH 4,5-5,5
Lepiej jak będa miały na początku kwasniej niż by rosły w byle jakiej słabej glebie.

[edittttt]

Ponownie dziękuję za odpowiedzi, tym bardziej, że powiało optymizmem.

Petrus, piszesz, że zachodni lubi lekko kwaśny odczyn.
Atrovirens, to olbrzymi, a z tego co wyczytałem, to ma szeroką tolerancję na pH - tym bardziej chyba nie ma tragedii i zostawię tak jak jest, podsypując przekompostowaną korą - zgodnie z sugestią Tadka.
Kolejna sprawa, to podłoża pod iglaki mają podobne pH co ten torf, więc wadą mojej "metody", to brak składników odżywczych, tak?
Jeśli tak, to poczekam miesiąc i dodatkowo podsypie delikatnie nawozem - choć doczytałem, ze świeże sadzonki lepiej nawozić po kilku miesiącach. Podsypać granulatem po miesiącu, czy nie?

[Petrus]

Fakt olbrzymi, pomyliło mi się Możesz to zostawić, nic im sie nie stanie. W pierwszym roku po posadzeniu raczej nie wskazane jest nawożenie tui. Maja powoli się zakorzenić i przystosowac do nowego miejsca i gleby. Ewentualnie jesienią można podsypać nawozem jesiennym.

[cis67]

Ja polecam do podlewania i dolistnie Dendrovit. Iglaki rosną po tym jak ... bardzo szybko

[Petrus]

Bo w swoim składzie ma przewage azotu dlatego rośliny zielone rosną szybciej.

[edittttt]

Dziękuję za porady.

Robię kompilację porad: zostawiam tak jak jest, zasypuję korą przekompostowaną, jesienią podsypię nawozem, a za jakiś miesiąc dolistnie Dendrovit.