Róże - towarzystwo innych roślin

[yen22]

Ogród, który objęłam w posiadanie ( i do roboty oczywiście) początkowo był zakładany i pielęgnowany przez moją teściową. Chwała jej za to! Jest spora rabatka z różami.
Ogrodzona ( coby maleństwo, które trzymam na rękach na zdjęciu nie zadeptało - teraz waży 55 kg) i wyłożona agrowłókniną .Ale jest jeszcze sporo miejsca miedzy krzewami róż. Uzupełniam je kamieniami , bo włóknina sama z siebie nie jest za piękna, chociaż ma swoje plusy - chwasty nie rosną i zatrzymuje wilgoć. Ale chciałabym tam coś dosadzić. Czy można tawułki? A jak nie , to doradźcie coś fajnego. Rosną tam także dwie kępy floksów i bardzo ładnie się to komponuje. Ale i tak mi mało!

[Wojtek 2]

Tawułki lubią miejsca cieniste, róże słoneczne,więc wspólna uprawa się wyklucza.
Między róże polecam lawendy- działają na krzaki róż antyseptycznie, odstraszają również mszyce.
Geowłókninę zasyp kamieniami lub korą. Odbijające się od niej promienie słoneczne mogą poparzyć liście róż.

[użytkownik usunięty]

Lawendy owszem, ale nie bezpośrednio przy krzewach róż, ponieważ obie rośliny wymagają zupełnie innych warunków glebowych, jedyną wspólna cechą jest to, że obie kochają słońce.
Róże pięknie się komponują z dzwonkiem brzoskwiniolistnym, złocieniem maruną, wszelkimi odmianami przetaczników, krwawnikiem kichawcem, ostróżkami, naparstnicą purpurową, gaurą, liatriami, pysznogłówką, kocimiętką, powojnikami bylinowymi i choćby wspomnianymi już przez Ciebie floksami.

[Herbi]

Zabrakło ważnej informacji - jakiego koloru masz te róże. Czy są wielkokwiatowe czy może krzewiaste.
W zależności bowiem od tych cech można dodać dobre lub nie najlepsze towarzystwo dla róż.
Rosliny obok królowej róż nie mogą jej przytłaczać,. Wielkością kwiatów, wyrazistością barw i co szczególnie ważne wielkością.
W takich przypadkach nikt nie będzie zwracał uwagi na róże albo wytworzy się kwietny galimatias.

Poświęciłem kiedyś dwie noce aby takie rośliny dla róż odszukać w publikacjach.
Strona w wątku Róże-portrety tutaj
Tawułki by się sprawdziły ale podpis: "Błogie lenistwo w ogrodzie" kieruje w inna stronę.
Po prostu podlewanie, podlewanie i podlewanie. na słonecznym miejscu.

P.S. Nie wiem tylko dlaczego nie wyświetlają się w moim wpisie zdjęcia

[yen22]

Ogród w deszczu - po tych upałach to cudowne, wróciłam trochę mokra i siedzę przed monitorem. Im więcej czytam, tym więcej pytań. Właśnie "odwiedzam" ogród Herbiego- no.... dech mi zapiera, ale i zapał we mnie wstępuje. Jutro jadę do Łodzi i przy okazji na pewno odwiedzę centrum ogrodnicze. Dobrze, że nie mam dużo pieniędzy, bo mąż martwi się, że nie wychodziłabym wtedy "z ziemi". A tak to może jakieś dwie, trzy roślinki..
Czy można bodziszki posadzić miedzy różami? Tam mam sporo miejsca i tak sobie planuje, żeby w przyszłym roku już ładnie było...
Czekam na sadzonki kocimiętki( koleżanka obiecała) i kupie dzwonka brzoskwiniolistnego, ale te bodziszki takie śliczne... I tak je kupie , tylko nie wiem gdzie posadzę, ale na pewno jakieś miejsce się znajdzie

[Herbi]

Czy można bodziszki posadzić miedzy różami? Tam mam sporo miejsca i tak sobie planuje, żeby w przyszłym roku już ładnie było...

Jak najbardziej. Bodziszki zestawia się z różami. Dobrze i szybko zadarniają glebę i są niewysokie.
Z tym rodzajem trzeba się jednak liczyć z ograniczonym kwitnieniem. Jedynie bodziszek czerwony kwitnie długo i po przycięciu powtarza słabiej kwitnienie. Zwarta masa liści na ziemi to ważna sprawa na rabatach.
Wiele osób narzekało w lipcu na wysuszenie gleby i zły wygląd kwiatów. Prawdopodobnie nie wykorzystują tej możliwości jaką dają na rabatach:
bodziszki
alchemille
kocimiętki
i inne okrywowe rosliny.
Osłona powierzchni ziemi w otoczeniu takich roślin jak róże czy lilie spowoduje, że długo nie stracą one turgoru.

[yen22]

Dziękuję Herbi, właśnie dzisiaj nabyłam bodziszka -posadzę między różami.