Kasiu może przyczyną tego zjawiska są geny po "mamusi" róży 'Anthony Meilland' albo po "tatusiu" róży 'Landora ®'. I jedna i druga róża są żółte.Kasik5 pisze:Na 2 i 3 zdjęciu widać, jak "Tchaikovski" zakwitł na alabastrowo z lekką domieszką żółci Są tego zjawiska pewno jakieś powody, ale ich nie znam
Róże Kasik5
Gosiu, dziękuję za cenne informacje o "rodzicach" róży "Tchaikovski"
Do gustu bardzo mi przypadł "tatuś", czyli "Landora". Piękna, żółta różyca
Zamiast tych żółtych tonacji u "Tchaikovskiego", bardziej zastanawia mnie to alabastrowe wybarwienie. Jak to jest, że raz zakwita na kremowożółto, a raz prawie na biało ? Warunki klimatyczne, czy może czegoś w glebie jej zabrakło? Bardzo mnie to intryguje
Jeszcze raz "Tchaikovski", kwiaty zeszłoroczne, kremowożółte jak należy :
Do gustu bardzo mi przypadł "tatuś", czyli "Landora". Piękna, żółta różyca
Zamiast tych żółtych tonacji u "Tchaikovskiego", bardziej zastanawia mnie to alabastrowe wybarwienie. Jak to jest, że raz zakwita na kremowożółto, a raz prawie na biało ? Warunki klimatyczne, czy może czegoś w glebie jej zabrakło? Bardzo mnie to intryguje
Jeszcze raz "Tchaikovski", kwiaty zeszłoroczne, kremowożółte jak należy :
Z tego samego zakupu co "Tchaikowski" jest też Andre.
"André Le Notre" - ("Meiceppus", Meilland 2001r.), róża z serii Romantica, wielkokwiatowa. Nazwana na cześć francuskiego twórcy ogrodów wersalskich.
Dorasta do ok. 1,10m, kwiaty o średnicy 12-13 cm mają przepiękny kształt, w kolorze pudrowo różowym. Jest zdrową odmianą, średnio odporną na mróz, o cudownym, mocnym zapachu
Głównie ze względu na ten zapach jest wielokrotna medalistką :
H.T. Gold Medal Roma 2000
Queen Theodolinda Crow, Silver Medal, Men Award Monza 2000
Award for fragrance Geneva 2000
Award for fragrance, certificate of Merit Madrid 2000
Gold Medal Courtrai 2000
Public Award 2000, Monza 2001
Award for Fragrance and Novelty Award Barcelona 2001
Jedyny minus jaki zauważyłam, to zły wpływ deszczu na kwiaty. Po opadach pąki albo wcale się nie otwierają, albo tracą na uroku.
Więcej o tej róży w naszej Encyklopedii Roślin.
Tu Andre razem z różą "Mc Cartney":
"André Le Notre" - ("Meiceppus", Meilland 2001r.), róża z serii Romantica, wielkokwiatowa. Nazwana na cześć francuskiego twórcy ogrodów wersalskich.
Dorasta do ok. 1,10m, kwiaty o średnicy 12-13 cm mają przepiękny kształt, w kolorze pudrowo różowym. Jest zdrową odmianą, średnio odporną na mróz, o cudownym, mocnym zapachu
Głównie ze względu na ten zapach jest wielokrotna medalistką :
H.T. Gold Medal Roma 2000
Queen Theodolinda Crow, Silver Medal, Men Award Monza 2000
Award for fragrance Geneva 2000
Award for fragrance, certificate of Merit Madrid 2000
Gold Medal Courtrai 2000
Public Award 2000, Monza 2001
Award for Fragrance and Novelty Award Barcelona 2001
Jedyny minus jaki zauważyłam, to zły wpływ deszczu na kwiaty. Po opadach pąki albo wcale się nie otwierają, albo tracą na uroku.
Więcej o tej róży w naszej Encyklopedii Roślin.
Tu Andre razem z różą "Mc Cartney":
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7916
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Wczoraj z zachwytem wpatrywałam się w różę Tchaikovski , a dziś urzekła mnie Andre - szczególnie z tymi kropelkami
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7916
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
A ja pierwsze co robię na forum , to zaglądam ,czy jest coś nowego o różach.Choćby tylko popatrzec , a od czasu do czasu umieścić coś na liścieOlga pisze:Ja boje się wchodzić na wątki różane na forach .Ciągle nowe pokusy
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
A to róża, którą kupiłam jako "Red Leonardo da Vinci" Meillanda. Jednak po 3 sezonach obserwacji kwiatów, okazało się, że to inna odmiana, choć bardzo podobna: "Red Eden Rose" tegoż samego hodowcy.
"Red Eden Rose" - ("MEIdrason", "Red Pierre de Ronsard", "Eric Tabarly", Meilland 2002).
Róża nowoczesna, krzaczasta, ze wskazaniem na pnącą Odpowiednio prowadzona może osiągnąc ponoć 3 metry. Kwiaty duże ok. 8 cm średnicy, bardzo pełne, wiśniowe, po kilka w pęku, pachną delikatnie. Powtarza kwitnienie.
Moja od zakupu zainstalowana jest w dużej donicy, poniważ wg etykiety, "Red Leonardo da Vinci"nadaje się do uprawy w donicy. Dwa pierwsze sezony rosła bardzo anemicznie. W zeszłym roku trochę przyspieszyła. Tej wiosny muszę koniecznie przesadzić ją (a raczej je, gdyż mam dwie sztuki) do gruntu.
Nie wiem jak zimuje (podobno mrozoodporna jest do -26st.C), ponieważ moje każdą zimę spędzały zakopcowane w donicach w szklarni.
"Red Eden Rose" - ("MEIdrason", "Red Pierre de Ronsard", "Eric Tabarly", Meilland 2002).
Róża nowoczesna, krzaczasta, ze wskazaniem na pnącą Odpowiednio prowadzona może osiągnąc ponoć 3 metry. Kwiaty duże ok. 8 cm średnicy, bardzo pełne, wiśniowe, po kilka w pęku, pachną delikatnie. Powtarza kwitnienie.
Moja od zakupu zainstalowana jest w dużej donicy, poniważ wg etykiety, "Red Leonardo da Vinci"nadaje się do uprawy w donicy. Dwa pierwsze sezony rosła bardzo anemicznie. W zeszłym roku trochę przyspieszyła. Tej wiosny muszę koniecznie przesadzić ją (a raczej je, gdyż mam dwie sztuki) do gruntu.
Nie wiem jak zimuje (podobno mrozoodporna jest do -26st.C), ponieważ moje każdą zimę spędzały zakopcowane w donicach w szklarni.
Tchaikovski, "André Le Notre-piękne za Tchaikovskim muszę popatrzeć
Zapraszam do ogrodu
http://forum.poradnikogrodniczy.pl/moje ... vt5108.htm
http://forum.poradnikogrodniczy.pl/moje ... vt5108.htm
"Rose de Resht" - ("Gul e Rescht", "Rosa damascena").
Róża historyczna, damasceńska, mieszaniec róży francuskiej z piżmową, wspaniale pachnąca!
Jak już kiedyś wspomnialam, podobno sprowadził ją z Azji Mniejszej do Europy Krzyżowiec Tybald IV z Szampanii.
Krzew ma zwarty pokrój ze sztywnymi pędy o sporej ilości kolców (zawsze mnie podrapie ) U mnie po 3 latach osiągnęła ok. 1 m. Odporna na choroby i jak do teraz całkowicie mrozoodporna. Ładnie powtarza kwitnienie, a zakwita dość wcześnie. Kwiaty wiśniowo-czerwone, średnicy ok.5 cm, bardzo pełne i dość charakterystyczne, trudno pomylić ją z inną różą
Róża historyczna, damasceńska, mieszaniec róży francuskiej z piżmową, wspaniale pachnąca!
Jak już kiedyś wspomnialam, podobno sprowadził ją z Azji Mniejszej do Europy Krzyżowiec Tybald IV z Szampanii.
Krzew ma zwarty pokrój ze sztywnymi pędy o sporej ilości kolców (zawsze mnie podrapie ) U mnie po 3 latach osiągnęła ok. 1 m. Odporna na choroby i jak do teraz całkowicie mrozoodporna. Ładnie powtarza kwitnienie, a zakwita dość wcześnie. Kwiaty wiśniowo-czerwone, średnicy ok.5 cm, bardzo pełne i dość charakterystyczne, trudno pomylić ją z inną różą
Następna właścicielka pięknego zapachu to historyczna "Louise Odier" - ("Madame Louise Odier", "Madame de Stella", Jules Margottin 1851r.).
Jest to róża burbońska, bedąca mieszańcem róży damasceńskiej i odmiany "Old Blush" róży chińskiej. Pokrój krzaczasty, gałęzie przewieszające się. Liście jasno zielone, kwiaty pełne różowe, rozetowe, średnicy ok. 7 cm. Wysokość krzewu 1,5 m - 2m, szerokości ok. 1,2m. Powtarza kwitnienie, znosi półcień. Rośnie zdrowo i nie przemarza.
Jest to róża burbońska, bedąca mieszańcem róży damasceńskiej i odmiany "Old Blush" róży chińskiej. Pokrój krzaczasty, gałęzie przewieszające się. Liście jasno zielone, kwiaty pełne różowe, rozetowe, średnicy ok. 7 cm. Wysokość krzewu 1,5 m - 2m, szerokości ok. 1,2m. Powtarza kwitnienie, znosi półcień. Rośnie zdrowo i nie przemarza.
Climber "Aloha" - ("Aloha Hawaii", "Korwesrug", Kordes 2002r).
Róża pnąca, osiągająca 2,5 m (moje dwie przy pergoli mają ok. 1,5m), kwiaty pełne, średnicy 10 cm, o trudnym do określenia kolorze . Znaleść można odcienie czerwieni, różu, morelowe i odrobiny żółci . Zapach nie za silny, ale bardzo przyjemny. Kwitnie cały sezon.
Jest to odmiana zdrowa, mrozoodporna do -26st.C, należy więc okrywać ją na zimę.
Róża pnąca, osiągająca 2,5 m (moje dwie przy pergoli mają ok. 1,5m), kwiaty pełne, średnicy 10 cm, o trudnym do określenia kolorze . Znaleść można odcienie czerwieni, różu, morelowe i odrobiny żółci . Zapach nie za silny, ale bardzo przyjemny. Kwitnie cały sezon.
Jest to odmiana zdrowa, mrozoodporna do -26st.C, należy więc okrywać ją na zimę.