Róże Kasik5

Tak piękne i lubiane, że warto im poświęcić oddzielne forum.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kasik5
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 630
Rejestracja: 2009-03-27, 15:11

Post autor: Kasik5 »

Maju, nie dziwię się, że zirytował Cię ten sprzedawca. Wykazał brak profesjonalizmu i nieumiejętność podejścia do klienta (w tym przypadku: uroczej klientki :D ). Mógł chociaż zachowywać pozory minimalnej wiedzy, a nie tak Cię od razu spławić ;).
Co do "Queen of Sweden", to zobacz, jaka ona piękna... :D :
Obrazek
Obrazek
(zdjęcia robione w pełnym słońcu, więc uciekło trochę z barwy).

Czy takiej królowej północy można zrobić afront i jej nie zaprosić? ;) ;)
Mnie ona w tym roku mocno zaskoczyła. W pierwszym swym sezonie kwitła pojedynczymi kwiatami i to chyba w sumie tylko trzema. Małe jakieś były i schowane między liśćmi. A w tym roku pokazała równocześnie trzy kwiaty i to jak cudownie wypełnione! :roll: Coś czuję, że jeszcze nie raz mnie zaskoczy ;) . Trochę na nią marudziłam, ale teraz wracam honor i wszem i wobec uznaję, iż nie żałuję, że Jej Wysokość zaprosiłam w skromne progi mojego ogrodu :D :hyhy: A że przymarza... Cóż, w opisie jest że znosi mrozy do -29 st.C. Niestety wszystko zależy od zimy i rejonu, w którym się mieszka. Kujawsko-pomorskie roku 2011 było biegunem zimna, stąd w okolicznych ogrodach tyle strat.

Następna kwitnąca róża, to "Sylwia", inna nazwa "Congratulations" (przynajmniej mam taką nadzieję, że to ona):
Obrazek
Na zimę okopczykowana i we włókninie (tak dla pewności). Przezimowała bez uszczerbku.

Następne pąki "Pilgrima" czekają na swoja wielką chwilę :) :
Obrazek

Krzew "Gertrude Jekyll" zapełnia się kwiatami:
Obrazek

Danusiu, dziękuję za Twoją "Nozomi". Jej wigor i świetna kondycja, uspakajają mnie co do przyszłego sezonu mojego krzewu :D
Awatar użytkownika
edulkot
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1837
Rejestracja: 2010-05-11, 17:29

Post autor: edulkot »

Queen of Sweden już od jakiegoś czasu mnie prześladuje i wciąż się nie umiem zdecydować ale pewnie ulegnę. :hyhy:
Piligrim też co jakiś czas wędruje na listę i z niej wylatuje.
Stanowczo za dużo jest tych naj.. które mogłyby rosnąć u mnie i nie umiem się zdecydować. Podobne dylematy miałam jesienią. :niepewny:
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7916
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Post autor: Elzbieta M »

Queen of Sweden - jak ta nazwa do niej pasuje!
marylka966
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 351
Rejestracja: 2010-04-17, 19:53

Post autor: marylka966 »

Jak zwykle urocze różane klimaty. :-> Gratuluję przepięknych róż i wytrwałości w ich pielęgnowaniu. ;-) Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
stasio13
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 571
Rejestracja: 2010-09-20, 16:32

Post autor: stasio13 »

Piękne róże :mrgreen:
Jak będziesz miała troszkę czasu napisz coś więcej o ''Gertrudzie Jekyll'' jak długo utrzymuje się kwiat ,czy lubi słońce,jak znosi deszcze, czy jest śmieciuszką itp;
Z góry dziękuję :padam: wpadła mi w oko.
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Przyłączam się do pytań Stasia, mi też ta róża wpadła w oko. ;) :-D
Awatar użytkownika
Kasik5
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 630
Rejestracja: 2009-03-27, 15:11

Post autor: Kasik5 »

Marylko - dziękuję bardzo :)
Stasiu i Gosiu - dla Was coś o Gertrudzie:
Jak wcześniej wspominałam, "Gertrude Jekyll" kupiłam zeszłej wiosny w donicy, a do ziemi posadziłam ją jesienią. Była u mnie pierwszą zimę, okopczykowana i okryta włókniną (przyznam, że bałam się jak młody krzew zniesie nasze mrozy). Przezimowała bardzo dobrze. Po przycięciu pięknie się rozkrzewiła. Zakwitła jako pierwsza, około 6 czerwca. Według mojej oceny lubi słońce, jej kwiaty trzymają się długo (a jest ich w tym roku bardzo dużo). Przekwitające zastępowane są rozkwitającymi i tak krzew cały czas jest w kwiatach. Hm, czy jest śmieciuszką? Troszkę chyba tak. Ale w związku z ostatnimi silnymi ulewami i porwistym wiatrem, Gertruda zdała egzamin na odporność na deszcz :) Pomimo ciężaru wody, kwiaty nie ułamywały się, jedynie trochę opuściły główki, które na słoneczku szybko się podniosły. Stan kwiatostanu nie pogorszył się. Liście zdrowe. Uciełam sobie kilka kwiatów do wazonu i też długo cieszyłam nimi oczy (a jaki zapach unosił się w pokoju... :roll: ). Ze szkodników miała trochę mszyc i z 4 liście zamieszkałe przez larwy miniarki. Generalnie - polecam wszystkim tę angielską piękność :D
Awatar użytkownika
Kasik5
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 630
Rejestracja: 2009-03-27, 15:11

Post autor: Kasik5 »

Zaczyna kwitnienie "Eden Rose". Zimę zniosła wyśmienicie. Niestety źle zniosła atak szkodników i straciła mocno na urodzie. Jednak szybko nadrabia :)
Obrazek

Budzi się "Abraham Darby":
Obrazek

"Luise Odier" - tylko zakopczykowana przymarzła (pierwszy raz :shock: ):
Obrazek

"Sylwia":
Obrazek
Awatar użytkownika
Kasik5
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 630
Rejestracja: 2009-03-27, 15:11

Post autor: Kasik5 »

Kwitnie pierwszym kwiatem posadzona jesienią "Brother Cadfael" (AUSglobe) - D.Austin 1990r.

Obrazek

Obrazek
Coś słabo wypełniony jest ten kwiat, jak na tą odmianę. Ale -pierwsze koty za płoty ;)

Nazwa tej róży pochodzi od imienia średniowiecznego mnicha - detektywa z opowieści Ellis Peters. Kwiat średnicy ok. 13 cm, krzew ma osiągnąć 1,5m. Powtarza kwitnienie.
Po ostatnich deszczach dostała plam na płatkach kwiatowych.

Świetnie przezimowała, tylko zakopczykowana, historyczna "Baroness de Rothschild":
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
edyta_mi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1059
Rejestracja: 2011-01-22, 21:58

Post autor: edyta_mi »

Bardzo podobają mi się obie różyczki, to nic, że "Brother Cadfael" jest słabo wypełniona i tak jest piękna. Napisz jak one się u Ciebie sprawują ;) .
Pozdrawiam Edyta
Awatar użytkownika
edulkot
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1837
Rejestracja: 2010-05-11, 17:29

Post autor: edulkot »

A mnie przypadła do gustu "Baroness de Rothschild", historyczna i ładnie przezimowała czyli coś dla mnie. Możesz napisać gdzie kupujesz swoje róże bo takie masz trudno dostępne. :D
Awatar użytkownika
stasio13
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 571
Rejestracja: 2010-09-20, 16:32

Post autor: stasio13 »

Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź będzie bardzo pomocna :mrgreen:
Piękne są twoje różyczki :shock:
Sylwia jest śliczna czy ona w rzeczywistości ma taki kolor-wyrazisty róż :P
Awatar użytkownika
Kasik5
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 630
Rejestracja: 2009-03-27, 15:11

Post autor: Kasik5 »

Stasiu, Sylwia ma kolor który trudno mi określić. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to nietuzinkowy łososiowy róż ;) . Dziś w pełnym słońcu wyglądała tak:
Obrazek
Z bliska i przy mniej intensywnym nasłonecznieniu tak:
Obrazek
W zależności od siły oświetlenia, i np. kątu ustawienia aparatu przy robieniu zdjęcia - jej kolor wypada różnie.

Edyto - "Brother Cadfael" swoją pierwszą wiosnę rozpoczął powoli. Jest jeszcze dość niski. Kształtują się kolejne pąki kwiatowe, więc okaże się jak to z kształtem następnych kwiatów będzie. Sama jestem bardzo ciekawa :hyhy:

Maju - "Baroness de Rothschild" (męczył ją w zeszłym sezonie mączniak, ale aktualnie wszystko jest ok.), miałam szczęście zakupić podłączając się do wspólnego zamówienia na innym forum. Róża ta i dwie inne przyjechały do mnie aż z Serbii. Trochę się niepokoiłam jak wpłynie na nie odmienny klimat, ale dwie zaaklimatyzowały się wyśmienicie, trzecia się zastanawia ;) Większość pozostałych róż kupowałam w naszej krajowej, bardzo dobrej szkółce z wielkopolski :-)

"Abraham Darby" w pełnej krasie:
Obrazek

Obrazek
Baaardzo podoba mi się w towarzystwie tej tawułki :) .

I na koniec Pilgrim:
Obrazek

Pozdrawiam! :D
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Post autor: Danka »

Widzę, że Pilgrim jest ładną różą. Kiedyś przymierzałam się do jej kupna, możesz napisać jak sprawuje się u Ciebie i jak wysoko rośnie. :lol:
Awatar użytkownika
Kasik5
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 630
Rejestracja: 2009-03-27, 15:11

Post autor: Kasik5 »

Danusiu, póki co, słoneczne stanowisko jakie wybrałam "Pilgrimowi" zdaje się mu pasować :)
Rozkwita kolejnymi pąkami i pięknie żółci się z oddali trawnika :lol: A jak urośnie, to się okaże. Teraz ma ok. 80 cm.
Dodam jeszcze, że potrzebuje podpór, ponieważ jego gałązki wyginają się łukowato.
Ma też ciekawy zapach.
ODPOWIEDZ