Róża chińska - co robić? Jak dbać o hibiskusa
- Agnieszka123
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1738
- Rejestracja: 2014-07-19, 07:52
Re: Róża chińska - co robić?
Dzięki Piotruś, kupię odżywkę i naprawię błąd
Re: Róża chińska - co robić?
Według pewnych opracowań warto przycinać hibiskusy jesienią. Szybciej wtedy zakwitają w następnym sezonie.
Taddeo, może warto poprowadzić wysokiego hibiskusa jako drzewko? Warto o tym pomyśleć bo nie wszystkie hibki lubią się krzewić. Teraz tylko byś przyciął delikatnie jego czubek a potem, gdy pojawią się odrosty to od dołu będziesz usuwał a u góry uszczykiwał by się jeszcze bardziej krzewił. I myślę, że powinieneś go przesadzić do większej doniczki.
Taddeo, może warto poprowadzić wysokiego hibiskusa jako drzewko? Warto o tym pomyśleć bo nie wszystkie hibki lubią się krzewić. Teraz tylko byś przyciął delikatnie jego czubek a potem, gdy pojawią się odrosty to od dołu będziesz usuwał a u góry uszczykiwał by się jeszcze bardziej krzewił. I myślę, że powinieneś go przesadzić do większej doniczki.
Re: Róża chińska - co robić?
Spoko Agnieszko, nie ma sprawy.
W sumie też można formować go na drzewko
W sumie też można formować go na drzewko
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Róża chińska - co robić?
Jako uzupełnienie porad o uprawie róży chińskiej przygotowaliśmy artykuł w poradniku: Róża chińska, Hibiskus - pielęgnacja, uprawa w domu, choroby
Rafał
RATUNKU POMOCY!!!
WITAJCIE
jak już wcześniej powiedziałam jestem problemowa dziewczyna więc proszę o pomoc.
Rok temu dostałam od sąsiadki taką malutką roślinkę hibiskusa takie tyci-tyci.
ostatnimi czasy gdy ją podlewałam zauważyłam, że w wodzie na dnie doniczki pływają takie maluteńkie białe robaczki, na które nic nie działa.
Chciałabym choć raz zobaczyć jak hibiskus zakwita, ale obawiam się, że to tylko marzenie.
Listki biedaczkowi się podwinęły i zrobił się taki biedny.
Może macie jakieś pomysły lub sprawdzone rady.
Z góry bardzo dziękuję
jak już wcześniej powiedziałam jestem problemowa dziewczyna więc proszę o pomoc.
Rok temu dostałam od sąsiadki taką malutką roślinkę hibiskusa takie tyci-tyci.
ostatnimi czasy gdy ją podlewałam zauważyłam, że w wodzie na dnie doniczki pływają takie maluteńkie białe robaczki, na które nic nie działa.
Chciałabym choć raz zobaczyć jak hibiskus zakwita, ale obawiam się, że to tylko marzenie.
Listki biedaczkowi się podwinęły i zrobił się taki biedny.
Może macie jakieś pomysły lub sprawdzone rady.
Z góry bardzo dziękuję
Pozdrawiam Ela
Re: RATUNKU POMOCY!!!
Przeglądnij liście od spodu. Może są tam jakieś robaczki
Re: RATUNKU POMOCY!!!
Danusiu mogę to nawet usunąć ale jestem przerażona, pod listkami nic nie ma!!!
a obawiam się, że to coś siedzi w ziemi!!!!
a obawiam się, że to coś siedzi w ziemi!!!!
Pozdrawiam Ela
Re: RATUNKU POMOCY!!!
W ziemi białe robaczki to skoczogonki. Przesusz podłoże to same znikną.
Mam jednak wrażenie, że po pierwsze zalewasz hibiskusa, podlewasz zimną (nawet jesli w temp. pokojowej) wodą i być może stoi na zimnym parapecie. Być może ma przędziorki bo zwinięte listki mogą na to wskazywać albo stoi gdzieś w przeciągu. A on niestety lubi słoneczko (południowy parapet mile widziany) i ciepełko a więc podlewanie wodą ciepłą i ciepło w nóżki. U mnie zimą często podlewam wszystkie kwiaty wodą podgrzaną na kaloryferach i chyba to lubią. Poza tym zawsze przed następnym podlaniem, zwłaszcza zimą, podłoże musi dobrze przeschnąć. Lepiej jeśli listki lekko owiędną niż gdybyśmy zalewali rośliną. Dobrze jest też pod doniczkę podłożyć jakąś podkładkę (np. z korka). To takie moje spostrzeżenia.
Mam jednak wrażenie, że po pierwsze zalewasz hibiskusa, podlewasz zimną (nawet jesli w temp. pokojowej) wodą i być może stoi na zimnym parapecie. Być może ma przędziorki bo zwinięte listki mogą na to wskazywać albo stoi gdzieś w przeciągu. A on niestety lubi słoneczko (południowy parapet mile widziany) i ciepełko a więc podlewanie wodą ciepłą i ciepło w nóżki. U mnie zimą często podlewam wszystkie kwiaty wodą podgrzaną na kaloryferach i chyba to lubią. Poza tym zawsze przed następnym podlaniem, zwłaszcza zimą, podłoże musi dobrze przeschnąć. Lepiej jeśli listki lekko owiędną niż gdybyśmy zalewali rośliną. Dobrze jest też pod doniczkę podłożyć jakąś podkładkę (np. z korka). To takie moje spostrzeżenia.
Re: RATUNKU POMOCY!!!
Dziękuję ślicznie za uwagi na pewno skorzystam.
Z tym przelewaniem masz troszeczkę rację,
hibiskus stoi na parapecie zach więc słoneczka ma, aż nadto
wodę też zacznę lekko podgrzewać- o tym nie wiedziałam
Powiedz mi jeszcze czy mam zabrać wszystkie kwiaty stojące obok, czy mogą pozostać?
Z tym przelewaniem masz troszeczkę rację,
hibiskus stoi na parapecie zach więc słoneczka ma, aż nadto
wodę też zacznę lekko podgrzewać- o tym nie wiedziałam
Powiedz mi jeszcze czy mam zabrać wszystkie kwiaty stojące obok, czy mogą pozostać?
Pozdrawiam Ela
Re: Róża chińska, hibiskus - pielęgnacja, problemy w uprawie
Hej. Takie zwijanie liści to albo zaatakowanie przez mszyce, które wprowadziły wirusa liści i dlatego są takie powykręcane. Drugą opcją może być niedobór mikro lub makro składnika w glebie.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Róża chińska, hibiskus - pielęgnacja, problemy w uprawie
Nie wiem czy jest sens zabierać inne rośliny. Jeśli to przędziorek to i tak wszystkie trzeba opryskać (choć nie wiem co tam obok stoi, niektóre są bardzo odporne na szkodniki). Jeśli Jest to co pisze Piotr to chyba będzie trzeba będzie opryskać i podlać jakąś chemią...
Re: Róża chińska, hibiskus - pielęgnacja, problemy w uprawie
witam wszystkich bardzo serdecznie
1. obok stoi kliwia i dracena
2. co do składników mineralnych to był posadzony przez sąsiadkę i nie wiem w jakim podłożu
mszyca to nie jest a te robaczki są tylko w ziemi i widać je tylko gdy podlewam (maleńkie, białe)
3. to jeżeli "chemia" to jaka? byle nie świecił i nie śpiewał zbyt głośno
1. obok stoi kliwia i dracena
2. co do składników mineralnych to był posadzony przez sąsiadkę i nie wiem w jakim podłożu
mszyca to nie jest a te robaczki są tylko w ziemi i widać je tylko gdy podlewam (maleńkie, białe)
3. to jeżeli "chemia" to jaka? byle nie świecił i nie śpiewał zbyt głośno
Pozdrawiam Ela
Re: Róża chińska, hibiskus - pielęgnacja, problemy w uprawie
Na wirusa nie wiem Może Piotr coś podpowie...
Na przędziorka to albo częsty prysznic albo np. kohinor. Sprawdź czy nie masz w kącikach takich delikatnych pajęczynek. Jeśli tak to mur beton przędziorek
Myślę, że te dwie rośliny raczej są odporne
Na przędziorka to albo częsty prysznic albo np. kohinor. Sprawdź czy nie masz w kącikach takich delikatnych pajęczynek. Jeśli tak to mur beton przędziorek
Myślę, że te dwie rośliny raczej są odporne
Re: Róża chińska, hibiskus - pielęgnacja, problemy w uprawie
Mi to nie pasuje do przędziorka bo nigdy po nim takich objawów nie ma. Liście byłyby normalne w kształcie i miały takie małe kropeczki na wierzchniej stronie.
Na przędziorki najlepszy jest Magus 200 SC.
Jeżeli gleba jest zbyt zasadowa (zbyt wysokie pH) to może wystąpić niedobór manganu, który powoduje deformacje liści. Po wyglądzie ziemi nie wygląda na urodzajną i lekko kwaśną.
Na przędziorki najlepszy jest Magus 200 SC.
Jeżeli gleba jest zbyt zasadowa (zbyt wysokie pH) to może wystąpić niedobór manganu, który powoduje deformacje liści. Po wyglądzie ziemi nie wygląda na urodzajną i lekko kwaśną.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Róża chińska, hibiskus - pielęgnacja, problemy w uprawie
U mnie niektóre liście po przędziorku tak wyglądały więc dlatego trochę się ku temu skłaniam. Ale w hibiskusach początkuję więc nie upieram się w tym temacie.
Jeśli chodzi o ziemię to moje rzeczywiście mają lekko kwaśną ale jednocześnie pulchną dzięki dodaniu podłoża storczykowego, keramzytu i perlitu. I rosną jak głupie choć szaro, buro...
Jeśli chodzi o ziemię to moje rzeczywiście mają lekko kwaśną ale jednocześnie pulchną dzięki dodaniu podłoża storczykowego, keramzytu i perlitu. I rosną jak głupie choć szaro, buro...