Roczny trawnik .... klęska

[Eldzi]

Witam wszystkich namiary na forum dostalem od Mincka. Mam spory problem z trawnikiem.

Dwa lata temu teren zostal wyrownany a w kwieniu tamtego roku potraktowany ciagnikiem z glebogryzarka. Wygrabienie kamieni. Walcowane waclem 50l pozniej przegrabione, wysiane,zagrabione i znowu wywalcowane. Po roku podlewania koszenia itp efekty sa mizerne. Gleba
Ustruj bardzo gliniasty po zimie stala woda w zaglebieniach.
Przed budowa zdjety humus (GLEBA KAT. III)i przekompostowany 2lata . Pozniej rozwieziony i obrobiony glebogryzarka.

Zapewne pies jak i dzieci nie przylozyly sie do wygladu trawnika.

Prosze o pomoc sugestie lub pytania o szczegoly bo pewnie nie wszystko napisalem

[Petrus]

Widać ziemia kiepskiej jakości i do tego pustynia że hu hu. Popdlewany był chociaż?
Pozostaje dosiewka albo wymiana całkowita i od nowa.

[Eldzi]

Podlewany był, aktualnie buduje nawadnianie bo przestawianie zraszacza jest irytujące.
Jak jest sucho robi sie straszne klepisko, wydaje mi sie ze trawa nie ma "siły" żeby rozrastać się.
czy mam wszystko zwertykulować wygrodzić od dzieci i dosiać czy nawieść cienką warstwę lepszej ziemi, dosiąc i zwalcować ?
ziemia po zimie jest strasznie miękka a w lato twarda jak skała (glina)

[tadek]

.
Edzi, podrzucam do poczytania lub przejrzenia zbiór tematów z naszego Poradnika Ogrodniczego, na temat trawnika.

Zbiór tematów - Trawnik

[green70]

Jeśli podłoże jest gliniaste, to trzeba je "rozluźnić" poprzez częstą areację i piaskowanie. Ewentualnie nawieść ok. 15 - 20 cm żyznej piaszczystej (luźnej - oddychającej) ziemi i posiać odnowa trawę.