Ptaki to nasi sprzymierzeńcy
Ostrość uciekała, bo było już za ciemno i aparat nie miał na czym utrzymać autofokusa.Fox. pisze:A pro po filmu to trochę za szybko jechałeś aparatem, ostrość ucieka
Z gęśmi chyba jest tak, że jak tylko poczują ciepło to lecą w kierunku lęgowisk, by jak najszybciej się na nich znaleźć. Latają tak w tę i z powrotem od dwóch tygodni.
A zapomniałem dodać, że wśród gęsi były także łabędzie krzykliwe. Wyraźnie słychać było ich głosy. W zeszłym roku było kilka sztuk wśród łabędzi dokarmianych nad Odrą, teraz wiem, że jest ich więcej, tylko rzadko pokazują się w mieście.
- Janusz Zaborski
- Witamy na forum!
- Posty: 2
- Rejestracja: 2011-09-28, 09:51
Witam, mam problem z mazurkami i wróblami. Wywiesiłem już karmniki dla sikor i jeden zwykły dla wszystkich ptaków taki z butelki w, którym pokarm sam się dozuje podczas jedzenia. I właśnie ten karmnik obsiadają wróble i mazurki, których u mnie jest pełno , nie pozwalają innym ptakom się posilić a same tylko wysypują pokarm na ziemię i go nie jedzą. Nie wiem jak je przegonić z tego karmnika np. do karmnika sąsiada, który dokarmia przenicą właśnie wróble. Czy macie jakieś sposoby? Proszę o pomoc . Pozdrowienia lisek
Pozdrawiam Łukasz
Ptaki posilając się zawsze rozrzucają pokarm. Nie wiem czym specjalnym charakteryzuje się twój karmnik, że twierdzisz, że jest dla sikor a nie dla wróbli. Oba ptaki są tej samej wielkości i mają podobne wymagania pokarmowe. U mnie do karmnika przylatywały i wróble z mazurkami jak i sikorki. Jedno co stwierdziłem, że sikory są bardziej płochliwe. Nie wiem czy jest sposób by jedne ptaki tylko przywabić.
Jeżeli chcesz ograniczyć przylatywanie wróbli i mazurków, podawaj pokarm w postaci kuli. Wprawdzie moje mazurki sobie z nim też radzą, ale dopiero przy mrozach. Teraz jeszcze chyba nie chce się im gimnastykować. Ja na razie wywiesiłam jedną kulę - dla zachęty. Przylatują już modraszki i bogatki. Wróble i mazurki tylko sprawdzają czy już jest coś dla nich (tradycyjny karmnik i karmnik z 5l butli). Te karmniki pojawią się gdy będzie mróz także w dzień. Podczas pobierania pokarmu, zawsze trochę spada na podłoże, ale moje wyskubują potem do okruszynki
zapraszam
http://www.przyroda.wroclaw.pl/dokarmianie
zapraszam
http://www.przyroda.wroclaw.pl/dokarmianie
Pozdrawiam
elka
elka
W tej chwili jeszcze sporo pokarmu ptaki mogą sobie znaleźć, jednak wydaje mi się, że jeżeli wywiesimy teraz np kulę tłuszczową, to ptaki przyzwyczają się, że tu jest jedzonko i w razie potrzeby szybko znajdą sobie stołówkę. Ja mam na razie powieszoną tylko jedną i gdy były mroźne ranki, przylatywały i bogatki, i modraszki. Potem w ciągu dnia ich nie widziałam. Przy dodatnich temperaturach nie przylatują wcale lub sporadycznie. Zaczęły natomiast pojawiać się mazurki.
W ubiegłym roku o tej porze już był ruch w kilku karmnikach.
W ubiegłym roku o tej porze już był ruch w kilku karmnikach.
Pozdrawiam
elka
elka